Pragnienie uznania leży w ludzkiej naturze. Dzieci chcą pokazać swoją twórczość rodzicom. Pracownicy chcą się wyróżniać w pracy. I nawet obywatele miast czy całych krajów odczuwają swego rodzaju patriotyczny dreszczyk emocji z faktu, że ich miejsce zamieszkania uznawane jest za najlepsze lub największe na świecie. Niestety bycie wyjątkowym nie zawsze jest dobre, zwłaszcza gdy jesteś lepszy od innych w czymś niegodnym pozazdroszczenia i wątpliwym.
10. Jezioro Michigan jest zdecydowanie najbardziej śmiercionośnym jeziorem w Ameryce.
Każdy zbiornik wodny jest potencjalnie niebezpieczny. Na wodzie nieustannie zdarzają się wypadki, a każdego roku tonie około 4000 Amerykanów. Jednak ze wszystkich miejsc w Ameryce, w których należy zachować szczególną ostrożność podczas wchodzenia do wody, żadne nie jest gorsze niż jezioro Michigan.
W 2022 roku w jeziorze Michigan utonęły 43 osoby. Jego prądy rozrywające są znane i na przestrzeni lat pochłonęły setki istnień ludzkich. W 2021 r. zginęło 48 osób, w 2020 r. – 56, a w 2019 r. – 48. Porównajmy to z innymi jeziorami znanymi z dużej śmiertelności, takimi jak jezioro Champlain w stanie Vermont, gdzie co roku tonie kilkanaście osób.
Od 1956 roku jezioro Lanier pochłonęło 700 ofiar śmiertelnych i czasami według średniej jest uważane za najbardziej śmiercionośne w Ameryce. Wypadki, urazy i śmierć są tu codziennością rok po roku, co jest zrozumiałe, gdyż każdego roku jezioro odwiedza nawet 10 milionów osób. Statystyki pokazują, że wiele wypadków na sztucznym jeziorze ma miejsce w wyniku spożycia alkoholu podczas pływania łódką. Ale nawet obecne roczne statystyki są tam znacznie niższe niż te dla jeziora Michigan.
9. W każdym hrabstwie Mississippi wskaźnik ciąż wśród nastolatek przekracza średnią krajową
W 2012 roku stan Mississippi borykał się z faktem, że dosłownie w każdym hrabstwie stanu wskaźnik ciąż wśród nastolatek był wyższy niż średnia krajowa. Częściowo wynikało to z faktu, że państwo historycznie nie nauczało edukacji seksualnej w szkołach, a zamiast tego próbowało opierać się wyłącznie na edukacji w zakresie abstynencji. Oczywiście nie jest to zbyt skuteczne. Planowali więc przejść na nowy program edukacyjny, aby poprawić liczby.
Przejdźmy szybko do roku 2020, a w Mississippi zaobserwowano spadek ogólnego wskaźnika ciąż wśród nastolatek. Jednakże, jak każdy inny stan, Mississippi nadal pozostaje stanem o najwyższym w kraju wskaźniku ciąż wśród nastolatek. Tak naprawdę na arenie światowej sytuacja jest nadal dość zła.
W 2012 r. wskaźnik ciąż wśród nastolatek w stanie Mississippi w niektórych krajach sięgał 111 na 1000. W niektórych powiatach wskaźnik spadł do 71,9. Jednak w 2021 r. na całym świecie wskaźnik ciąż wśród nastolatek wyniósł zaledwie 42,5.
W całym stanie stawki spadły obecnie do średnio 27,9 na tysiąc. To wciąż plasuje Mississippi na szczycie Stanów Zjednoczonych, ale jest blisko kilku innych.
8. Więcej milenialsów w New Jersey mieszka z rodzicami niż w jakimkolwiek innym stanie.
To, czy kwalifikuje się to jako wątpliwy zaszczyt, zależy od twojej własnej opinii, ale media z pewnością ujawniły coś, że milenialsi w New Jersey decydują się mieszkać z rodzicami w znacznie większej liczbie niż w innych stanach.
Według danych amerykańskiego spisu ludności stan New Jersey zajmuje pierwsze miejsce pod względem liczby dorosłych dzieci w wieku od 18 do 34 lat przebywających z mamą i tatą. W 2015 r. w domu przebywało ich jeszcze 46,9%. To jest 10% sprzed ponad 10 lat. Średnia krajowa wyniosła 34,1%, podczas gdy Dakota Północna znalazła się na drugim końcu skali, gdzie pozostało zaledwie 14,1%.
Koszty życia w New Jersey wydają się być kluczowym czynnikiem, dla którego większość pokolenia milenialsów decyduje się pozostać z rodzicami. Bycie niezależnym jest zbyt kosztowne, a znalezienie pracy gdzie indziej wydaje się wyzwaniem, chociaż konkretny powód, dla którego dotyka to mieszkańców New Jersey bardziej niż gdzie indziej, nie jest jasny.
7. Wskaźnik samobójstw w Wyoming jest znacznie wyższy niż średnia krajowa.
W 2020 roku około 1,2 miliona Amerykanów próbowało popełnić samobójstwo. Udało się to prawie 46 tysiącom osób. Samobójstwa są główną przyczyną zgonów i występują we wszystkich grupach demograficznych. Jednak ze wszystkich stanów Ameryki Wyoming ma z tym najpoważniejsze problemy.
Wskaźnik samobójstw w Wyoming wyniósł 30,5 na 100 000 mieszkańców. To ponad dwukrotnie więcej niż średnia krajowa (14). Jest to jednocześnie najwyższy wskaźnik na mieszkańca. W 2023 r., choć wydaje się, że nieznacznie spadł do 29,3, nadal jest wyższy niż we wszystkich pozostałych stanach. Szeryf Casper, największego miasta stanu, powiedział, że zgłoszenia dotyczące samobójstwa odbierają dwa razy częściej niż zgłoszenia dotyczące kradzieży w sklepach.
Państwo stara się zaradzić problemowi, choć jego przyczyny pozostają złożone i tajemnicze. Niektórzy zauważyli, że Wyoming od dawna jest sercem „kraju kowbojów” i miejscem, w którym mężczyźni stereotypowo zachowują swoje myśli i uczucia dla siebie, gdzie trzeba „dojrzeć męsko”, a nie zajmować się poważnymi sprawami.
6. Kentucky ma najwyższy wskaźnik zachorowań na raka w kraju.
Rak jest drugą po chorobach układu krążenia najczęstszą przyczyną zgonów w Stanach Zjednoczonych. Średnio na 100 000 Amerykanów przypada 438 przypadków raka, a każdego roku diagnozuje się go u około 2 milionów osób.
Stan taki jak Nowy Meksyk znajduje się na samym dole skali z 361,1 przypadkami na 100 000 mieszkańców, co czyni go jednym z najniższych wskaźników w całym kraju i znacznie poniżej średniej krajowej. Niestety, Kentucky znajduje się na drugim końcu świata. Kentucky ma 510,2 przypadków na 100 000 mieszkańców, co daje najwyższy wskaźnik zachorowalności na raka w kraju. Kraj ten charakteryzuje się także najwyższym współczynnikiem zgonów z powodu nowotworów.
Rak piersi i rak płuc to dwa najczęstsze typy w tym stanie. Dokładnych przyczyn nie można jasno określić, ale na częstość występowania może wpływać wszystko, od diety i masy ciała po aktywność fizyczną i zanieczyszczenie środowiska.
5. Wskaźnik morderstw w St. Louis jest znacznie wyższy niż średnia krajowa.
W 2020 r. wskaźnik zabójstw w USA wyniósł 6,52 morderstwa na 100 000 mieszkańców. Historycznie było to więcej niż od 2001 roku. Chociaż większe miasta są często wymieniane jako niebezpieczne, a Nowy Jork i Chicago wyróżniają się przemocą, żadne z nich nie jest nawet najbardziej śmiercionośne w kraju, co jest zaszczytem. zajęte przez St. Louis.
W 2019 roku w St. Louis doszło do 194 morderstw. Liczba ta wzrosła do 263 w 2020 r., 200 w 2021 r. i ponownie 200 w 2022 r. Oznacza to, że wskaźnik zabójstw wynosi 69,4 na 100 000 mieszkańców. W porównaniu do średniej krajowej wynoszącej 6,52, jest to oszałamiający wzrost.
Baltimore jest drugim najbardziej śmiercionośnym miastem, a wskaźnik znacząco spada do 51,1. Chicago, często cytowane w mediach w związku z przemocą z użyciem broni, znajduje się na 10. miejscu z 24 zabójstwami. W 2017 roku wskaźnik zabójstw w Nowym Jorku wyniósł zaledwie 3,7 i nie znalazł się nawet w pierwszej pięćdziesiątce.
4. Koszty życia na Hawajach są znacznie wyższe niż w pozostałej części kraju.
Hawaje to jedyny stan w Ameryce uważany za tropikalny cel wakacji. Ponieważ co miesiąc Hawaje odwiedza prawie milion osób, można śmiało powiedzieć, że ludzie uwielbiają tam jeździć. Jednak życie tam może wyglądać zupełnie inaczej, ponieważ koszty życia na Hawajach są znacznie wyższe niż gdziekolwiek indziej w Ameryce.
Po Manhattanie Honolulu jest najdroższym miastem do życia w Ameryce, z kosztami utrzymania o 97,61 TP3T wyższymi od średniej krajowej. To również okazuje się być o ponad 20% wyższe od przeciętnego wynagrodzenia. Wynika to głównie z oddalenia kraju wyspiarskiego. Wszystkie materiały są przywożone samolotem lub transportowane łodzią, co sprawia, że wszystko jest droższe. Artykuły spożywcze w Honolulu są o 60% droższe niż średnia krajowa, a jajka są średnio trzy razy droższe niż w jakimkolwiek innym mieście.
Przeciętny dom na Hawajach kosztuje ponad 730 000 dolarów, a tylko 291 TP3T mieszkańców może sobie pozwolić na własny dom. Przeciętne mieszkanie z dwiema sypialniami kosztuje w całym stanie 1651 dolarów, podczas gdy w Honolulu za mieszkanie z dwiema sypialniami można zapłacić 3500 dolarów.
3. Billings w stanie Montana ma najwyższy wskaźnik depresji w Ameryce.
Widzieliśmy już, że Wyoming ma najwyższy wskaźnik samobójstw w Ameryce, ale może to po części wynikać z tego, że ludzie nie są tak otwarci na szukanie pomocy w przypadku chorób takich jak depresja. Gdyby tak zrobili, być może statystyki w Billings w stanie Montana byłyby inne. Billings ma najwyższy wskaźnik depresji w kraju.
U około 7,1% całej populacji USA rozpoznaje się ciężkie zaburzenie depresyjne. Należy pamiętać, że są to tylko osoby z diagnozą, więc rzeczywista liczba jest prawdopodobnie znacznie wyższa, po prostu wiele osób nie szukało pomocy.
Na poziomie miasta Billings w stanie Montana u mieszkańców 31% zdiagnozowano depresję. To ponad czterokrotność średniej krajowej. Tylko dwa inne miasta uzyskały wynik większy niż 30%, a były to Knoxville i Kingsport-Bristol.
Dlaczego Billings stało się takim ośrodkiem depresji? W rzeczywistości zbadano wiele potencjalnych przyczyn, począwszy od niedoboru witaminy D po przebywanie na dużych wysokościach i częste występowanie populacji najbardziej podatnych na depresję i choroby psychiczne.
2. Wirginia Zachodnia to stan z największą nadwagą w Ameryce.
Od dziesięcioleci w mediach nie brakuje doniesień medialnych na temat diety i wagi przeciętnego Amerykanina, a Amerykę często, choć błędnie, uważa się za „najgrubszy” kraj na świecie. Nie zmienia to faktu, że wielu Amerykanów prowadzi niezdrowy tryb życia, a około 30,7% z nich ma nadwagę.
Ze wszystkich stanów Wirginia Zachodnia wyróżnia się nadwagą. Jedynie w Wirginii Zachodniej i Kentucky wskaźnik otyłości według szacunków przekracza 40%, przy czym w Kentucky wskaźnik ten wynosi 40,3%, w Wirginii Zachodniej -40,6%.
1. Luizjana uważana jest za najbardziej zanieczyszczony stan w Ameryce
Luizjana znana jest z wielu rzeczy, w tym z kuchni Cajun i Mardi Gras, ale ma też bardziej niepokojącą cechę: jest najbardziej zanieczyszczonym stanem w kraju.
Stan jest obciążony gałęziami przemysłu wytwarzającymi duże ilości toksyn, które od lat zanieczyszczają jakość powietrza i dróg wodnych. W 2022 r. badania powiązały zaskakująco wysoką liczbę zachorowań na raka w Luizjanie z ekstremalnym zanieczyszczeniem powietrza. Szkoda, że odcinek między Baton Rouge a Nowym Orleanem nazywany jest dosłownie Aleją Raka.
Dodaj komentarz