10 współczesnych religii, które ludzie traktują poważnie

Najnowszym dodatkiem do wielkich religii świata (ponad 25 milionów wyznawców) był sikhizm sprzed 500 lat. Jednak pomimo mediów społecznościowych zdobycie tak dużej liczby zwolenników wymaga czasu, a era proroków nigdy się nie skończyła. W XIX wieku pojawiło się wiele nowych, małych religii, w tym Świadkowie Jehowy i bahaici. A lata 20. dały nam scjentologię.

Nawet dzisiaj wymyślamy nowe religie, które mogą o stulecia przewyższyć chrześcijaństwo czy islam. Wszyscy są trochę głupi, ale która religia nie jest? Liczy się to, że ludzie traktują je poważnie – a ta 10 osób z pewnością to robi.

10. Matrycyzm

Religia na podstawie filmu matrixizm pojawił się cztery lata później "Matryca" — w 2003 roku, w tym samym roku, w którym ukazały się jego kontynuacje. Chociaż zwolennicy, znani jako Redpills lub Pathists, nie wierzą, że dosłownie znajdujemy się w symulacji, czerpią inne wskazówki z filmów. Należą do nich wiara w proroctwo Jedynego (powróci gdzieś przed 2199 rokiem) i uznanie, że rzeczywistość jest subiektywna.

Nie jest to jednak religia dogmatyczna; to raczej ścieżka duchowa. Wolność osobista jest najważniejsza. Na przykład patyści cenią psychedeliki jako narzędzia badawcze i chociaż istnieje lista zalecanych lektur (w tym pisma światowych religii i „ Drzwi Percepcji” Huxleya ), ludzie mogą swobodnie je interpretować .

Dwa dni są święte w matrixizmie: 19 kwietnia („Dzień Roweru” lub dzień, w którym odkrywca LSD Albert Hoffman po raz pierwszy spróbował narkotyku psychedelicznego) i 22 listopada (data śmierci Aldousa Huxleya, CS Lewisa i Johna F. Kennedy’ego w 1963 r.) . Symbolem matrixizmu jako religii jest japońskie hanji, co oznacza „czerwony” - ? - Nawiązanie do pigułki wyzwolenia.

9. Kościół Wszystkich Światów

Misją Kościoła Wszystkich Światów (CAW) jest przebudzenie Gai i ponowne zjednoczenie Jej dzieci. Założony w 1968 roku przez Oberona Zella, był pierwszym kościołem pogańskim założonym w Stanach Zjednoczonych i oficjalnie uznanym przez IRS w 1970 roku . Dziwna Ziemia . To właśnie koncepcja „gniazda”, grupy ludzi pragnących się dogłębnie poznać, zainspirowała Zella do stworzenia CAW. W rzeczywistości same wspólnoty Kościoła nazywane są „gniazdami” .

Czerpiąc ze starożytnych greckich tajemnic Eleusis, pogańskiego królestwa majowego i własnej wizji Zella dotyczącej Gai jako żywej, CAW obejmuje różnorodne wierzenia i praktyki. Ważniejszy jest wspólny zbiór wartości, do których zaliczają się przyjaźń i „intymność rodzinna”, „pozytywna seksualność” oraz harmonia z naturą. Istnieje jednak jeden rytuał, który leży u podstaw wiary. Znany jako Watersharing, symbolizuje święte więzi i nasze miejsce w sieci życia.

W głębi serca jest to religia hippisowska. Jego mekką, że tak powiem, gdzie odbywają się ważne ceremonie, jest rozległy obszar leśny w Północnej Kalifornii tzw Annwfn ( Inny świat w mitologii walijskiej ).

8. Elfia ścieżka duchowa

Elficka ścieżka duchowa czerpie z Legendarium Tolkiena (osadzonego w Śródziemiu), a w szczególności z kosmologii elfów. Jego pełne imię to Tië eldalieva (w skrócie Te), co w języku elfickim oznacza „Drogę Gwiezdnych Ludzi”.

To nie jest gra RPG na żywo. Podążający ścieżką są naprawdę oddani oświeceniu na elfich warunkach. Jest to również uznana religia posiadająca status zwolnienia podatkowego. Pomimo tego kościół (tzw Jana Eldaliewa , „Sanktuarium Gwiezdnych Ludzi” ) można znaleźć głównie w Internecie za pośrednictwem dwóch różnych witryn internetowych. Ale oni mają swój kalendarz .

Aby pomóc odwiedzającym zrozumieć religię, FAQ przywołuje obraz kamertonu. Wibrując z częstotliwością struny gitary, powoduje ona wibrację. I ta „wibracja współczulna umożliwia rezonans współczulny”. W praktyce dla Ludzi Gwiazd oznacza to, że medytacja dostraja człowieka do wibracji wyższej świadomości, otwierając go na rezonans z jego pełną naturą.

7. Satanizm

satanizm , założona przez Antona LaVeya w latach 60. zaskakująco ateistyczny. Ani LaVey, ani jego zwolennicy nie twierdzą, że Szatan istnieje. Jak to ujął sam LaVey, jest to raczej „stan istnienia… sposób życia, światopogląd, postawa”. Tak naprawdę satanizm nie jest nawet diaboliczny. To bardziej przypomina „celebrowanie siebie” – oferowanie osobom niereligijnym sposobu na poczucie się religijnie. Dlatego duża część jego atrakcyjności leży w rytuałach.

Oczywiście Szatan jest mocno zaangażowany w te ceremonie, podobnie jak jego międzykulturowe odpowiedniki. Lista „piekielnych imion” podana jest w „ Biblia Szatana” LaVey , a szczegółowe instrukcje znajdują się w „Rytuały szatańskie” . Ponieważ jednak satanizm jest indywidualistyczny, rytuały można dowolnie dostosowywać.

Nic dziwnego, że ta indywidualistyczna religia nadal kwitnie. Chociaż (jak wszystkie dobre religie) Kościół Szatana LaVeya podzielił się na różne sekty, oryginał jest nadal aktywny. W międzyczasie córka LaVeya, Carla, założyła Szatański Klub Śniadaniowy, który stał się Pierwszym Kościołem Szatańskim. I jest też Świątynia Szatana , Który Kościół Szatana potępia jako nieszatańskie (i które opisuje Kościół Szatana jako „nieaktywny”) i globalne Porządek Szatana , „niezależną, nieteistyczną, racjonalistyczną, satanistyczną służbę religijną” założoną w 2016 roku. .

6. Ed Woodism

Oficjalna strona kościoła Eda Wooda wita każdego nowego gościa wyskakującym okienkiem: „Odpowiadając na pierwsze pytanie – tak, mówimy poważnie!” Nie pomyślałbyś tak, pomimo 3000 subskrybentów. Ed Woodism, założona w 1996 roku przez wielebnego Steve’a Galindo, zalicza się do uznanego pisarza i reżysera science fiction (m.in. Plan 9 z kosmosu „) rodzaj zbawiciela na wzór Chrystusa.

W świecie „obrażonych, zarozumiałych, purytańskich ludzi” wielbiciele postrzegają Wooda jako latarnię zrozumienia i akceptacji – nawet tego, co jest odrzucane przez społeczeństwo. Według serwisu przykład Wooda wywołuje szczere dyskusje na temat „seksu, rasy, narkotyków i transwestytyzmu”.

Jednak Ed Wood nie jest Bogiem. Dla Eda Woodista Bóg jest producentem filmowym: „stworzył scenografię, przygotował casting i sfinansował nasze wielkie, wspaniałe arcydzieło filmowe”. Chce tylko, żebyśmy nakręcili dobry film, ale nie jest reżyserem. „Jesteśmy reżyserami swojego życia”.

5. Realizm

Założona w latach 70-tych Raelizm (Międzynarodowy Ruch Raeliański lub Kościół Raeliański) twierdzi, że ludzie nie zostali stworzeni przez bogów, ale przez kosmitów pozaziemskich – tzw. Elohim, co po hebrajsku oznacza „bogowie”. Pomimo swojego ateizmu, Raeliści (lub Raeliści) czczą proroków religii teistycznych – na przykład Jezusa, Mahometa, Józefa Smitha – a także Buddę i 35 innych osób jako hybrydy Elohim i człowieka. Czterdziestym i ostatnim prorokiem jest sam Rael (Claude Forillon), Francuz, który wynalazł wiarę.

Według Raelianów jest to Wiek Apokalipsy, który rozpoczął się wraz z bombardowaniem Hiroszimy. Jedynym sposobem, abyśmy kiedykolwiek spotkali naszych twórców, jest nauczenie się korzystania z technologii w dobrym celu. Elohim nie powrócą, dopóki my nie wrócimy. Zatem, Stanowisko Kościół Raeliański jest szerzenie tego przesłania i przygotowanie się na ich przybycie, co oznacza utworzenie ambasady Raëlian .

Zachęca się zarówno do eksperymentów seksualnych, jak i do medytacji, a także do klonowania ludzi w celu wypełnienia swojego przeznaczenia jako nieśmiertelności. W 2002 roku Kościół faktycznie twierdził, że sklonował człowieka, dziewczynkę, którą nazwał Eve.

4. Kosmizm

Kosmizm odrzuca teizm ze względu na jego nihilistyczny światopogląd i „strach przed kosmiczną Pustką” – wzorowany na dziełach Lovecrafta. Znany jest także jako Kult Cthulhu , najstarszy ze złych Wielkich Przedwiecznych Lovecrafta lub uśpionych pierwotnych bogów.

Chociaż nie wszyscy kultyści uważają, że Cthulhu istnieje (coś więcej niż metafora), wszyscy wierzą, że zostali wezwani. Zew Cthulhu jest rzeczą osobistą, która może objawiać się poprzez sny, zbiegi okoliczności lub po prostu los lub pragnienia. Ale to sprawia, że osoba wyróżnia się z mas. Według witryna poświęcona religii „tylko nieliczni są godni Kultu i jego nauk”.

Inną kluczową doktryną jest Wniebowstąpienie – wiara, że w każdym przywołanym kultyście kryje się Starszy Bóg (życzliwe starożytne bóstwo) poszukujący transcendencji. A skoro Lovecraft był pisarzem science fiction, nie jest zaskakujące, że kosmizm jest religią naukową opartą na teorii wieloświata i dekoherencji kwantowej.

3. Kościół Maradony

Powiedzieć, że argentyński piłkarz Diego Maradona ma oddaną rzeszę fanów, byłoby niedopowiedzeniem. Ma wyznawców religii. Mimo wszystkich swoich wad - uzależnienia od narkotyków, powiązań z mafią itp. - on czczony jako święty . W mieście Rosario w Argentynie jest nawet prawdziwy kościół oddany jego kultowi. Wierni zbierają się, aby dzielić się historiami o wpływie Maradony na ich życie i świętować jego urodziny (30 października) niczym Boże Narodzenie.

W rzeczywistości związek Maradony z boskością sięga dalej niż założenie kościoła w 1998 roku. Zaledwie cztery lata po porażce w wojnie o Falklandy Argentyna ponownie zmierzyła się z Wielką Brytanią – tym razem o Puchar Świata w 1986 roku. Powinni byli wygrać. I to Maradona strzelił decydujące gole, a jeden z nich przyniósł mu przydomek „Ręka Boga”. Został także okrzyknięty świętym – drugie przyjście św. Gennaro – w Neapolu za zwrócenie uwagi na zubożenie miasta po dołączeniu do jego drużyny piłkarskiej.

Pomimo niechęci Maradony do bycia postrzeganym w ten sposób, kościół Maradony ma pół miliona wyznawców w kilku krajach. Wejście do niego otoczone jest piłkami w wazonach i pokryte fotografiami mężczyzn. Ma nawet własną wersję Modlitwy Pańskiej: „Nasz Diego, który jest na ziemi / Święć się niech będzie Twoja lewa stopa / Twoja magia nadejdzie / Twoje cele zostaną zapamiętane / Na ziemi jak w niebie”.

2. Kult księcia Philippe'a Cargo

Nieznany dlaczego odrzucający nowoczesność mieszkańcy wioski Tanna na Vanuatu przyszli pokłonić się mężowi angielskiej królowej, księciu Filipowi . Ale jakoś doszli do wniosku, że tak syn o bladej karnacji górski duch. Według starożytnych przepowiedni miał udać się do odległej krainy, aby poślubić potężną kobietę, zanim pewnego dnia powróci do Tanny. Wierzą również, że był bratem pierwotnego przywódcy kultu cargo, Johna Fruma, który wszedł do ich panteonu podczas II wojny światowej.

Chociaż Philip odwiedził Vanuatu w 1974 roku, nie był świadomy swojego statusu. Ale kiedy mu powiedziano, nic dziwnego, że się zgodził – wymieniając się zdjęciami i prezentami z mieszkańcami wioski. Wysłał im oficjalne zdjęcie, a oni przysłali mu świnię klubową. W odpowiedzi wysłał im zdjęcie, na którym go trzyma. W 2007 roku pięciu mieszkańców wioski zostało zaproszonych do Wielkiej Brytanii na spotkanie z nim.

Ale nigdy nie wrócił na wyspę.

1. Ruch twórczy

Nie mylić z kreacjonizmem: ruch twórczy nie przejmuje się kościami dinozaurów ani ewolucją. Jedyne, co głosi, to awans białych ludzi i niższość „kolorowych kundli”. Wszystko zaczęło się w 1973 roku od Ukraińca Bena Klassena, który pisał o swojej nienawiści do Żydów i osób niebiałych.

Po jego samobójstwie 20 lat później jego miejsce zajął student Matthew Hale. Jego celem było przejęcie kontroli nad rządem w celu przymusowej deportacji wszystkich „niższych ras” na Madagaskar . Ale to nie koniec; pod jego przywództwem Ruch Twórczy stara się sprowokować „wojnę świętych ras”, podobną do rewolucji kulturalnej w Chinach, podczas której niszczone są wszelkie „nie-białe” elementy kultury. Nie zabraknie muzyki rapowej, którą Creativity określa jako „okropną”.

Chociaż wydaje się, że jest to kolejna grupa rasistów, ruch ten uważa się za religię. Nie wierzą w Boga, ale uważają białych za „najwyższe dzieło natury”. Ruch jest aktywny w wielu najbardziej politycznie białych krajach – USA, Rosji, Australii, Francji, Niemczech, Kanadzie, Austrii, Polsce i Szwajcarii – ruch ma nawet swoją własną Biblię biały mężczyzna . Posiada również ponad 30 powiązanych stron internetowych, a także listy mailingowe, fora i pokoje rozmów.