To niesamowite, jak niezwykłe i dziwne mogą być absolutnie znajome, codzienne rzeczy. Najlepszym przykładem jest jedzenie. Wokół jedzenia narosło wiele mitów i sporów. Być może żaden składnik kulinarny nie jest postrzegany wyłącznie pozytywnie lub tylko negatywnie. Być może nie umiesz gotować i nie znasz wartości energetycznej każdego produktu, ale istnieją ciekawe i zaskakujące fakty, które będą nie tylko pouczające, ale także przydatne w życiu codziennym!
1. Orzeszki ziemne nie są orzechami
Przyzwyczailiśmy się, że orzeszki ziemne to orzechy. To ulubiona przekąska do piwa w Rosji, niedrogie i smaczne źródło białka, na półkach sklepowych obok orzechów laskowych, orzechów włoskich i nerkowców, sprzedawana solona, smażona, glazurowana, nieprzetworzona, w cukrze i czekoladzie. Jednak niewiele osób wie, że z botanicznego punktu widzenia orzeszki ziemne to trawa strączkowa, taka jak zwykła soja, fasola i groch.
2. Glutaminian sodu to przyprawa?
Wokół glutaminianu sodu narosło wiele mitów i plotek. Dietetycy i lekarze z ekranów telewizorów grożą jej zabójczymi skutkami i nawołują do zaprzestania spożywania żywności zawierającej tę substancję. Glutaminian sodu to dodatek nazywany także wzmacniaczem smaku, a jego znaczenie kryje się w nazwie. Dziś dość trudno znaleźć produkt bez niego, producenci rozumieją, że lubimy jeść smacznie. Ciekawostką jest jednak to, że w niektórych krajach azjatyckich, np. w Japonii, kult pysznego jedzenia jest tak silny, że w sklepach sprzedawany jest glutaminian sodu, podobnie jak u nas zwykły czarny pieprz. Mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni dodają go do potraw jako klasyczną przyprawę, a nawet zastępują nim sól.
3. Olej słonecznikowy bez cholesterolu
Często na etykiecie oleju słonecznikowego można spotkać napis „bez cholesterolu”. Nie należy dawać pierwszeństwa właśnie takiemu produktowi, licząc na jego zalety, ponieważ ta informacja to nic innego jak chwyt marketingowy marki. Cholesterol występuje wyłącznie w tłuszczach zwierzęcych, więc w zasadzie nie może znajdować się w oleju roślinnym.
4. Miód ma trwałość tysięcy lat.
Zwyczajowo monitoruje się datę ważności produktów i przed zakupem i spożyciem należy zapoznać się z opakowaniem. Jest jednak jeden składnik, który ma niemal nieograniczony okres przydatności do spożycia: miód. Prawidłowo przechowywany najzdrowszy deser świata nie zniknie nawet po tysiącu lat.
5. Zdrowe pomidory nie są surowe
Powszechnie przyjmuje się, że obróbka cieplna ma zły wpływ na korzystne właściwości produktów, ale zawsze istnieją wyjątki od każdej reguły. Jednym z nich są pomidory. Udowodniono, że pomidory stają się zdrowsze dopiero po obróbce cieplnej. Cały sekret tkwi w substancji zwanej likopenem, niezwykle korzystnej dla zdrowia człowieka. Stężenie tego pierwiastka w pomidorach wzrasta dopiero pod wpływem wysokich temperatur.
6. Witaminy C nie można znaleźć w cytrynach
Pokarm, który każdemu kojarzy się z witaminą C, to zazwyczaj cytryna. Jednak owoc ten nie jest rekordzistą pod względem zawartości. Dzika róża, rokitnik zwyczajny, papryka, kiwi, a nawet pomarańcza zawierają znacznie więcej tej niezbędnej witaminy i są znacznie przyjemniejsze w jedzeniu.
7. Lachrymator w łuku
Dziadek siedzi, ubrany w sto futer... Prawie nikt nie potrafi kroić cebuli bez łez. Winowajcą jest substancja łzowa zawarta w warzywie, nazywana jest łzawiącym. To właśnie uwalnianie się tej substancji łzowej w kontakcie z powietrzem powoduje, że płaczemy.
8. Sekret przechowywania ziemniaków
Ziemniaki należy przechowywać w dodatnich temperaturach od +2 do +4 C. W takich warunkach roślina okopowa nie kiełkuje i nie psuje się. Nie lubi nie tylko zimna, ale także bliskości innych warzyw. Jedynym wyjątkiem są buraki.
9. Sekret prawidłowego gotowania ryżu
Jeśli czytasz w Internecie większość sekretów gotowania pysznego ryżu, często możesz spotkać się z klasyczną rekomendacją: na 1 szklankę ryżu potrzebujesz 2 szklanek wody. Niewłaściwie jest stosować się do takich rad. Ilość płynu podczas gotowania ryżu zależy przede wszystkim od jego odmiany. Ryż do hiszpańskiej paelli uwielbia dużo wody, a klasyczny biały jaśmin jest jeszcze smaczniejszy ugotowany w proporcji 1:1,5.
10. Stek zrobiony wyłącznie z wołowiny
Przyzwyczailiśmy się do robienia steków z wieprzowiny, drobiu, a nawet ryb. Ale Amerykanie są przekonani, że jedyną opcją mięsną do tego dania jest wołowina. Ponadto klasyczny stek narodowy jest wytwarzany z mięsa byka, ale podobne danie z krowy nazywa się befsztykiem.