Kultura uprawy najostrzejszej papryki na świecie jest prawie tak samo stara i nie mniej złożona niż uprawa winogron do produkcji wina. Odmian jest wiele – różne kształty, smaki i oczywiście stopnie pikanterii. Niektóre z nich są tak gorące, że zawierające je potrawy należy przygotowywać przy użyciu specjalnego sprzętu ochronnego.
To niesamowite, jak ktoś przy zdrowych zmysłach i zdrowym rozsądku może chcieć poczuć w sobie taki ogień. Są jednak fani i jest ich wielu. Najgorętsze odmiany od dawna tworzą własne fankluby, zbiory są relacjonowane w odpowiedniej prasie, a ludzie przyzwyczajają swoje kubki smakowe do uczucia dodatkowego ciepła, aby wejść do wybranych kręgów.
Lista najostrzejszych papryczek
10. Żmija Naga
Jednostka ciepła Scoville'a (SHU): 1,382 mln
Porównanie z jalapeno (średnia papryczka chili): 553 razy ostrzejsza.
Kraj pochodzenia: Anglia.
Co otrzymasz, gdy skrzyżujesz trzy odmiany najostrzejszej papryki? Naga Żmija! Rodowód tej rośliny z charakterem jest imponujący – jej rodzice znaleźli się w naszym top 10 Moruga Scorpion, Naga Morich i „ducha papryka” – odmiana papryczki chili, która rośnie na pograniczu Indii i Bangladeszu i wyróżnia się wysoką zawartością kapsaicyny zawartość i odpowiednio ognisty smak.
Ostrość Naga Vipera jest powolna; oznacza to, że osoba, która weźmie ją do ust, najpierw poczuje owocową słodycz muszli, zanim otworzą się ogniste usta piekła. Około 7 lat temu, w 2011 roku, Naga Viper została uznana za najostrzejszą paprykę świata i została nawet wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa, aż rok później została pokonana przez własnego rodzica (swoją drogą zajmując honorowe szóste miejsce w tym rankingu).
9. Naga Morich
SHU: 1.5 miliona
Porównanie z jalapeno: 600 razy ostrzejszy.
Kraj pochodzenia: Indie.
Hindusi wiedzą dużo o przyprawach - podobnie jak „pieprz duchów”, Naga Morich pochodzi z południowych regionów Indii. Ogólnie rzecz biorąc, Naga Morich smakuje bardzo podobnie do swojego „dzikiego” brata - podobnie jak on, powoli ujawnia się ognista natura współczesnej odmiany.
Osoba potrzebuje około 30 sekund, aby posmakować płomienia. Wcześniej degustator czuje tylko przyjemne nuty owocowe. Dlatego właśnie ta papryka tak dobrze sprawdza się w sosach i marynatach do grilla – początkowo przyjemna, miękka i soczysta, a potem demonicznie ostra. Co zaskakujące, Hindusi i Bengalczycy uwielbiają jeść całe papryczki Naga Morich w formie sałatki. To prawda, że ryzykują, że zrobią to tylko z zielonymi owocami, które nie osiągnęły jeszcze swojej prawdziwej ostrości.
8. Dorset Naga
SHU: 1,598 mln
Porównanie z jalapeno: 639 razy ostrzejszy.
Kraj pochodzenia: Anglia.
Wśród koneserów pieprzu toczy się dyskusja, czy Naga Morich i Dorset Naga to ta sama odmiana. Technicznie tak, ale Dorset Naga zdecydowanie reprezentuje kolejny krok ewolucyjny dla tej odmiany. Odmiana ta została stworzona w Anglii przez hodowców, którzy przez wiele lat starannie selekcjonowali nasiona wyłącznie z najgorętszych roślin Naga Morich. Jednak Dorset Naga stała się tak popularna na całym świecie, że obecnie nikt nie zwraca uwagi na jej podejrzane pokrewieństwo z Nagą Morich.
Pikantność Dorset Naga rozwija się jeszcze wolniej niż jej starszego brata, a delikatne nuty owocowe są bardziej wyraźne. Dlatego jeszcze lepiej sprawdza się w marynatach i sosach.
7. 7 Pot Douglasa
SHU: 1,854.
Porównanie z jalapeno: 742 razy cieplej.
Kraj pochodzenia: Trynidad.
Bez wątpienia roślina ta należy do dziesięciu najostrzejszych odmian papryki, jednak jej wygląd i smak różnią się od pozostałych. Skórka tej papryki ma kolor czekoladowy zamiast zwykłej ognistoczerwonej, a smak jest nie tylko owocowy, ale nawet lekko orzechowy. Dlatego 7 Pot Douglah jest zjawiskiem wyjątkowym na swój sposób, zarówno pod względem wyglądu, jak i smaku. Również pod względem ostrości.
Z papryką o stężeniu powyżej 1,8 ppm na skali ciepła należy obchodzić się ostrożnie. Wystarczy jedna kropla soku, aby spowodować poważne oparzenia skóry, dlatego podczas gotowania z wyjątkowo ostrymi odmianami należy nosić rękawiczki, a nawet okulary kuchenne. Strach wyobrazić sobie, co się stanie, jeśli sok dostanie się na rogówkę oka! Aby dodać potrawom pikanterii wystarczy bardzo mała ilość – nic dziwnego, że nazwa tej odmiany to 7 Pots, co oznacza „siedem garnków”. Oznacza to, że jedna taka papryka może zapalić zawartość co najmniej siedmiu patelni.
6. Skorpion z Trynidadu Moruga
SHU: 2 miliony
Porównanie z jalapeno: 800 razy ostrzejszy.
Kraj pochodzenia: Trynidad.
Nazywanie Trinidad Moruga Scorpion „pikantnym” to jakby powiedzieć, że powierzchnia słońca jest „gorąca”. Jest to oczywiście prawda, jednak nie oddaje pełnej skali zjawiska. Trinidad Moruga Scorpion to pieprz tak ostry, że ludzie zmuszeni są obchodzić się z nim jak z głowicą nuklearną – delikatnie, ostrożnie i w ubraniu ochronnym. Jest tak ostry, że na całym świecie przewyższa go tylko pięć odmian, z których jedna jest własną odmianą.
Ciepło tego pieprzu nie tylko pojawia się powoli, ale trwa długo! Na początku wszystko wygląda całkiem niewinnie, ale po pół minucie ogień rozprzestrzenia się w żyłach człowieka, poci się, ma czkawkę, kicha, oczy zaczynają mu łzawić… Wiadomo, że większość ludzi nigdy nie spożywa go w postaci surowej. Dlatego też Trinidad Moruga Scorpion umieszcza się w bardzo ostrych sosach i przyprawach, tak aby jego pikantność była choć trochę złagodzona przez bardziej neutralne składniki.
5. Czekolada Trinidad Scorpion
SHU: 2 miliony
Porównanie z jalapeno: 800 razy ostrzejszy.
Kraj pochodzenia: Trynidad.
Chociaż cyfry sześć i pięć wyglądają tak samo w skali ciepła, smakują zauważalnie inaczej. Wersja „czekoladowa” jest bardziej miękka, bardziej soczysta, dojrzała, mniej kwaśna, z nutami dymu i nutą ziemistej słodyczy.
Ale niech Was nie zmyli ta słodycz – Trinidad Scorpion Chocolate ma pazury, a pazury są ostre, które wbijają się głęboko w żołądek i są odczuwalne przez bardzo długi czas. Są jeszcze ostrzejsze niż u „starszego brata” – minimalne wartości w skali Scoville’a są wyższe dla odmiany „czekoladowej”.
4. Czekoladowy Bhutlan
SHU: 2 miliony
Porównanie z jalapeno: 800 razy ostrzejszy.
Kraj pochodzenia: USA.
Chociaż maksymalna wartość Chocolate Bhutlan jest taka sama jak w przypadku dwóch gatunków Trinidad Scorpion, jego „dolna” granica jest wyższa. Jest to jedna z „szybkich” papryczek, której demoniczny charakter odczuwa się natychmiast, jak uderzenie kopytem. Czekoladowy Bhutlan to hybryda dwóch bardzo ostrych papryczek Bhut Jolokia, „papryki duchów” i siódmej w rankingu papryki 7 Pot Douglah. Stąd nazwa – Bhut-lah. Smak tej papryki, podobnie jak innych odmian „czekoladowych”, jest słodkawy, ziemisty, a zapach kwiatowy.
3. Pieprz Smoka Komodo
SHU: 1,4 – 2,2 mln
Porównanie z jalapeno: 880 razy ostrzejszy.
Kraj pochodzenia: Anglia.
Bez wątpienia tylko prawdziwi fani mogą jeść tę paprykę. Podobnie jak „duch pieprzu”, otwiera się powoli, pozwalając najpierw w pełni doświadczyć jego słodkawych owocowych tonów.
W przeciwieństwie do innych superostrych odmian, które są dostępne tylko dla prawdziwych fanów, którzy zamawiają je pocztą i kupują w specjalistycznych sklepach, Komodo Dragon Pepper można kupić w każdym angielskim supermarkecie. Tak, tak, po prostu stoi na półce, pieprz, który swoją ostrością może konkurować ze słynną Carolina Reaper.
Nie da się zjeść tego pieprzu bez rozcieńczenia go czymś (i nie tylko). Podobnie jak jej daleki kuzyn Seven Pots, jedna papryczka Komodo Dragon wystarczy, aby dodać ciepła różnym potrawom.
2. Karolina Reaper
SHU: 2,2 miliona
Porównanie z jalapeno: 880 razy ostrzejszy.
Kraj pochodzenia: USA.
Kiedy w 2012 roku skoprion Trinidad Moruga wyrwał swojemu dziecku laury najostrzejszej papryki świata, czy jego twórcy wiedzieli, że koniec jest bliski? Jej substytut, Carolina Reaper, dojrzewał już w tajnych laboratoriach w Stanach Zjednoczonych, a w 2013 roku został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Twórcą tego domowego smoka jest Ed Curry, właściciel firmy Puckerbutt Pepper Company, zlokalizowanej oczywiście w Południowej Karolinie. Carolina Reaper to owoc miłości pomiędzy podgatunkiem czerwonym habanero a papryczką Naga Viper, dziesiątą w rankingu. Jak sam Ed powiedział, chciał po prostu stworzyć słodką paprykę, która byłaby trochę ostrzejsza. No cóż, udało mu się.
Co ciekawe, Ed zaczął uprawiać paprykę w celach zdrowotnych, gdyż w jego rodzinie zdarzały się przypadki nowotworów, a jego uwagę zwróciły lecznicze właściwości ostrej papryki. Hobby zamieniło się w pasję, a pasja w sposób na zarabianie na życie.
1. Oddech Smoka - najostrzejsza papryka świata
SHU: 2,480 mln
Porównanie z jalapeno: 992 razy ostrzejszy.
Kraj pochodzenia: Anglia.
W wojnie między USA a Anglią o prawo do miana ojczyzny najostrzejszej papryki świata wydaje się, że Anglia wygrywa. Jedna z ostatnich gorących odmian wyhodowanych w mglistym Albionie nosi wymowną nazwę „Oddech Smoka”. Otrzymał swoją nazwę na cześć narodowego herbu Walii, który przedstawia tę mityczną bestię. W porównaniu do Reapera, szczytowa moc Oddechu jest o 280 jednostek wyższa, co równa się aż 12 papryczkom jalapeno!
Oczywiście taki pieprz termojądrowy nie jest przeznaczony do masowego spożycia. Wręcz przeciwnie, został stworzony z myślą o zastąpieniu środków przeciwbólowych u osób uczulonych na konwencjonalne medyczne środki znieczulające.
Jednak pytanie, który pieprz jest najgorętszy, nadal nie zostało rozwiązane. USA nie zamierzają się poddać. Niedawno z Laboratorium Karolinska otrzymano informację, że twórca Żniwiarza nie zamierza spocząć na laurach. Nowy pieprz w jego kolekcji, dotychczas nazywany Pepper X, czyli „Pepper X”, bije wszelkie rekordy – podobno jego moc wynosi 3,18 miliona jednostek Scoville’a!
Konkurs jedzenia ostrej papryki
Dla niektórych osób nawet średnio ostra papryczka chili może zamienić gulasz w kocioł z lawą. Ale w przypadku innych tylko duża ilość pieprzu może dodać smaku potrawie. Jest jednak trzecia kategoria – ci, którzy szukają ostrych papryczek i zjadają je na zawodach. Dla takich osób istnieje nawet specjalne określenie „pyrogourmaniak”, gdzie pieprz odpowiada za „pyro”, „smakosz” – za doznania smakowe, ale „maniak” adekwatnie oddaje ich cechy psychiczne.
Ci ludzie o wątpliwym zdrowym rozsądku chętnie poddają się torturom z użyciem wyjątkowo ostrej czerwonej papryki, co stanowi wyzwanie zarówno dla ich siły woli, jak i błony śluzowej żołądka. Uwaga! Jeśli w ogóle uważasz, że papryczki jalapeno na pizzy są ostre, to oglądaniu tego filmu warto towarzyszyć szklankę mleka.
Zabawa może jednak zamienić się w kłopoty, o czym niedawno przekonał się uczestnik jednego z takich zawodów. Po zjedzeniu szczególnie ostrej odmiany Carolina Reaper poczuł silny ból głowy. Ostra papryka powodowała zwężenie naczyń krwionośnych w mózgu, mszcząc się na swoim zjadaczu.
Skala ostrości Scoville’a
Wszyscy wiemy, że ostra papryczka naprawdę pali język, ale jak bardzo? Na to pytanie odpowiada specjalna skala gorąca (żadna inna jednostka miary na świecie nie była tak gorąca). Klasyfikuje paprykę od „ostrej” do „O nie! Zaraz się zapalę! Podobnie jak meble, na których siedzę!”
Został wynaleziony przez Wilbura Scoville'a, który, co zaskakujące, pracował nie jako kucharz, ale jako stolarz.
- Wymyślił bardzo prosty sposób pomiaru ciepła papryki, oparty na zdolności człowieka do odczuwania ciepła.
- Jednostką miary są części wody z cukrem, które należy dodać do tej samej części papryczki chili, aby degustator w ogóle nie odczuwał ciepła w ustach.
- Przykładowo na jedną część zmielonej papryki Poblano potrzeba około 1500 części wody, aby człowiek w ogóle nie zauważył jej obecności w roztworze.
Ale nauka nie stoi w miejscu: naukowcy opracowali zaawansowany technologicznie odpowiednik oryginalnej techniki Scoville'a. Używają chromatografii cieczowej do pomiaru ilości kapsaicyny w papryczkach chili, która jest odpowiedzialna za ostry smak.
Jednak pomimo wszystkich testów chemicznych na świecie, ciepło pieprzu pozostaje pojęciem subiektywnym. Stopień reaktywności kubków smakowych w ustach jest indywidualny dla każdego i jeśli jeden jest w stanie wchłonąć kilogramy ziejącej ogniem papryki, to inny odczuwa ból brzucha od jednego rodzaju czerwonego strąka. Ponadto, podobnie jak winogrona, smak papryki różni się w zależności od kraju, w którym jest uprawiana, składu gleby, liczby słonecznych dni w roku i wielu innych niuansów. Ostrość sąsiednich strąków na krzaku może się znacznie różnić!