10 ekstremalnych wersji normalnie nieszkodliwych form życia

Świat jest pełen przerażających i niebezpiecznych zwierząt, od lwów po wielkie białe rekiny i czarne mamby. Natura jest stworzona do zabijania, w ten czy inny sposób. Dlatego ulgą jest świadomość, że wiele stworzeń jest niewinnych, nieszkodliwych, a nawet przyjaznych, prawda? Oczywiście, że tak. Z wyjątkiem przypadków, gdy te pozornie nieszkodliwe stworzenia mają strasznie niebezpiecznych krewnych.

10. Boczniaki są mięsożerne

Co może być mniej szkodliwego niż grzyb? No, z wyjątkiem tych wszystkich śmiercionośnych. Ale te śmiercionośne zwykle mają jakiś haczyk. Ogólnie rzecz biorąc, nie można umrzeć z powodu grzyba, chyba że zjesz grzyba. Dlatego nigdy nie powinieneś zbierać grzybów, jeśli nie wiesz, co robisz. Jednak boczniak jest bestią innego koloru, co oznacza, że tak, jest grzybem, ale jest także mięsożercą.

Chociaż boczniaki mogą nie być tak groźne i zwinne jak niektóre drapieżniki, nadal są w stanie atakują i paraliżują nicienie , te maleńkie pasożytnicze robaki, zanim je pożrą.

Kiedy nicienie zbytnio zbliżą się do grzyba, maleńkie włókna przypominające włosy paraliżują robaka, a toksyna go zabija. Następnie małe nici penetrują zwłoki nicienia, a następnie wnętrzności rozpuszczają się i są wchłaniane Grzyb. Ściśle mówiąc, jeśli jesteś prawdziwym weganinem, prawdopodobnie nie powinieneś jeść boczniaków.

9. Gąbki mięsożerne

A skoro już mowa o drapieżnikach, jeśli na całym świecie istnieje jedno stworzenie, które Twoim zdaniem nie odważyłoby się upolować i zabić jakiejkolwiek ofiary, byłaby to gąbka. Ludzie na ogół wiedzą o gąbkach dwie rzeczy: pochłaniają wilgoć i czasami noszą kwadratowe spodnie. Jednak nie są one straszne.

Głęboko w oceanie na głębokości około 10 000 stóp , znajdziesz Chondrocladia lira , znana również jako gąbka harfowa. Wygląda jak kandelabr i może być mniej onieśmielający niż zwykła gąbka. Mimo to, gdy leży na dnie oceanu i wygląda krucho, jego długie, cienkie ramiona ciężko pracują, pożerając swoją ofiarę.

Gdy prądy oceaniczne przenoszą drobne formy życia i skorupiaki, zostają one uwięzione w rękach gąbki dzięki małym haczykom. Gdy zostaną uwięzione, gąbka zaczyna tworzyć nad nimi błonę i trawić je. Jest to tylko jeden z kilku odkrytych spokrewnionych gatunków, które potrafią łapać i zjadać żywą zdobycz, w przeciwieństwie do większości gąbek, które po prostu filtrują bakterie z dna oceanu.

8. Gigantyczne prehistoryczne pingwiny

Niewiele zwierząt jest tak uroczych i kapryśnych jak pingwin. Nakręcono o nich całe filmy, o tym jak krzątają się w swoich sprawach, mają małe pingwinki i starają się nie zostać zjedzone przez foki. I mamy szczęście, że możemy się nimi cieszyć tu i teraz, bo pingwin był kiedyś potężną bestią.

W 2006 roku w Nowej Zelandii kilkoro uczniów natknęło się na skamieniałe szczątki ptaka, który był znacznie większy niż większość innych ptaków w okolicy. Skamieniałości datowane na około 30 milionów lat temu należały do prehistorycznej rasy pingwinów zwanej Kairuku waewaeroa , który osiągnął 4,5 stopy wysokości.

Te starożytne ptaki miały wiele dłuższe nogi niż współczesne pingwiny, a także długie, przypominające włócznie dzioby, w wyniku czego prawdopodobnie poruszały się znacznie szybciej. Spróbuj więc wyobrazić sobie współczesnego pingwina wielkości niskiego człowieka, potrafiącego cię gonić z ludzką prędkością, a być może zrozumiesz, jak to jest.

7. Sosny współpracują z grzybami, aby zjadać robaki

Sosny są znane z kilku rzeczy. Robią bardzo dobre choinki; wytwarzają zarówno pąki, jak i orzechy, a zapach sosny może w mgnieniu oka zadziałać jak odświeżacz powietrza w samochodzie. To bardziej powód do sławy niż większość drzew. Ale to nie koniec. Te stacjonarne, nieczułe organizmy zawstydzają także inne drzewa, tworząc od czasu do czasu symbiozę z grzybem, umożliwiając im tworzenie sieci śmierci, dzięki czemu mogą zabijać i pożerać owady, które podejdą zbyt blisko.

Wschodnia sosna biała, która może osiągnąć ponad 60 metrów wysokości, tworzy związek z grzybem zwanym bicolor zwodziciel. Grzyby pokrywają korzenie sosny powłoką mikoryzową, która pozwala grzybowi ukraść część cukru produkowanego przez drzewo w procesie fotosyntezy. W zamian grzyb zabija drobne owady, znalezione w glebie, a następnie absorbuje składniki odżywcze ze swoich ciał, dzieląc się częścią z sosnami. Drzewo otrzymuje trochę azotu ze zwłok owadów, a cały obszar pozostaje stosunkowo wolny od insektów, na wypadek gdybyś kiedykolwiek szukał miejsca na wędrówkę, które jest mniej przerażające niż niektóre inne.

6. Papugi Kea zjadają owce żywcem

Papugi są znane głównie ze swojej długowieczności i skłonności do łatwego wychwytywania wulgarnego języka, co czyni je jednymi z najzabawniejszych zwierząt domowych, jakie można mieć. Ale to nie wszystkie obchody 100-lecia klątwy. Niektóre z tych ptaków są bardziej niebezpieczne, niż się wydaje. Weźmy na przykład nowozelandzki kea. Te ciemnozielone ptaki dorastają do półtorej stopy długości i ważą zaledwie funt. Od dawna są znienawidzone przez rolników za to, że jedzą owce.

Ptaki zostały schwytane aparat w 1992 r., gdy usiedli na grzbiecie owcy, wgryzli się w jej mięso, odrywali kawałki i zjadali żywe zwierzę. Rolnicy od lat opowiadają historie o tym, jak to się stało, ale większość ludzi im nie wierzyła, bo dlaczego mieliby to robić?

Przez lata zakładano, że ptaki jedzą m.in owoce i jagody, dopóki ktoś nie znalazł czasu i nie zwrócił uwagi, że tam, gdzie w górach żyją ptaki, zimą po prostu nie ma owoców ani jagód, więc muszą jeść coś innego. W tym przypadku owce.

5. Traszka wielka ślimaki polują na jadowite rozgwiazdy

Mógłbyś mocno udowodnić, że ślimaki to najmniej przerażające stworzenia na świecie. Są absurdalnie powolne, nie mają kości, zębów ani kończyn i można je zabić solą. Nie ma ich na tyle dużo, żeby były szczególnie przerażające. Ale to tylko zwykły ślimak ogrodowy.

Traszki olbrzymie żyją wzdłuż Wielkiej Rafy Koralowej i dorastają dwie stopy długości . Karmią rozgwiazda z koroną cierniową , które znane są z tłumienia raf, co czyni je bardzo użytecznymi potworami z głębin. Są jednak dość oportunistycznymi drapieżnikami i zjadają prawie wszystko, co znajdą, niezależnie od tego, czy jest to trujące, czy nie.

Same ślimaki są trujące, wydzielana przez nie ślina paraliżuje ofiarę tak, że siedzi ona w bezruchu, podczas gdy ślimak rozcina ją rurką ustną z zębami, a następnie wysysa miękkie wnętrzności.

4. Prehistoryczne świnki morskie były wielkości bawołów

Czy zastanawiałeś się kiedyś, ile jest świnek morskich na świecie? Cóż, ktoś to zrobił i co najmniej jedna grupa miłośników świnek morskich zasugerowała, że liczba ta jest około 30 milionów . Ułatwiają opiekę nad zwierzętami, nie zajmują dużo miejsca i w zależności od miejsca zamieszkania są również dość popularne jako jedzenie . Ale to jest zwykła świnia, którą wszyscy znamy, która waży od 0,5 do 1,5 kilograma i rzadko osiąga długość większą niż 30 centymetrów.

Cofnij się w czasie do około trzech milionów lat temu, a znajdziesz Josephoartigasia monesi, prehistorycznego krewnego współczesnych świnek morskich, który ważył 100 kilogramów i urósł do rozmiarów bawół . Podobnie jak jego kuzyn Phoberomys pattersoni , ten gigantyczny gryzoń miałby długi ogon zapewniający równowagę i duże siekacze, które mogłyby zadać niszczycielskie ukąszenie. Na podstawie rekonstrukcji czaszki zwierzęcia naukowcy sugerują, że jego ogólna siła ugryzienia była podobna do siły ugryzienia tygrysa, ale siła generowana przez wydatne przednie zęby była trzykrotnie większa.

3. Ćmy wampiry jedzą krew

Większość z nas ma niewielki kontakt z ćmami. Mogą próbować zjeść Twoje ubrania z szafy lub odbić się od światła na werandzie w letni wieczór, ale to wszystko. To mniej interesujące motyle występujące w przyrodzie.

W fazie larwalnej ćmy faktycznie zjadają Twoje ubrania, co może być poważną uciążliwością. Ale podobnie jak motyle, kiedy przekształcają się w skrzydlate stworzenia, które rozpoznajesz, żywią się wyłącznie płynnym pokarmem, co oznacza, że Twoja garderoba nie jest zagrożona. Jednak w zależności od ćmy możesz być następny w menu.

Owady zwane ćmami wampirami, takie jak Calyptra thalictri, żywią się krwią i są skłonne odebrać ją ludziom. Większość krwiożerczość Żyją w Europie, Afryce i Azji, ale w Ameryce Północnej mają krewnych, u których nie zaobserwowano jedzenia żywych stworzeń. W rzeczywistości w tej rodzinie 17 typów , ale tylko 8 z nich spożywa krew, a tylko dwa przeniosły się na ludzi. Oczywiście dwa to prawdopodobnie dwa więcej, niż większość ludzi by chciała.

Te maleńkie chrząszcze są zadziwiająco dobre w tym, co robią i potrafią nawet przebić grubą skórę słonia, po prostu poruszając swoją słomianą trąbką w tę i z powrotem, aż dotrą do smacznej krwi, którą następnie wysysają, aż się nasycą.

2. Dzierzby karetta wbijają swoją ofiarę w kolce.

Karetta można spotkać w całej Ameryce Północnej, śpiewając wspaniałe piosenki i fruwając pomiędzy drzewami i łąkami. Ważą od 30 do 50 gramów i są na ogół mniejsze niż rudzik, mają pulchne ciało i haczykowaty dziób. Polują także niczym Vlad Palownik, wbijając swoje ofiary w obce obiekty w makabrycznym pokazie śmierci i chaosu.

Ponieważ dzierzba żadnych pazurów niczym jastrząb lub inny ptak drapieżny, zamiast tego używają naturalnych cierni, a nawet drutu kolczastego jako broni, gdy przebijają swoją ofiarę na kolcach , a następnie w wolnym czasie żerują na przebitych ciałach. Jeśli kiedykolwiek zobaczysz płot z drutu kolczastego zaśmiecony wbitymi na pal zwłokami innych owadów, jaszczurek, a nawet małych ssaków, istnieje duża szansa, że jesteś na terenach łowieckich dzierzba.

1. Bielik je mięso i kości.

Niewiele zwierząt bardziej ucieleśnia słodką i niewinną stronę natury niż jelenie. Wystarczy spojrzeć na Bambi, być może obraz delikatnej perfekcji. Dzieje się tak prawdopodobnie tylko dlatego, że Walt Disney nie wiedział, że jeleń bielik czasami zjada takie rzeczy, jak ptaki i ludzkie kości.

W 2015 roku kamera-pułapka zainstalowana w Centrum Badań nad Antropologią Sądową w Teksasie zarejestrowała niezwykły widok. Ośrodek badawczy często nazywany jest farmą ciał. Zwłoki są przekazywane do ośrodka i pozostawiane na miejscu do rozkładu, aby naukowcy z zakresu medycyny sądowej mogli je zbadać, co ogromnie pomogło nam w zrozumieniu śmierci i rozwiązywaniu przestępstw, dostarczając cennych informacji na temat rozkładu ciał w czasie.

W tym konkretnym przypadku kamerę uruchomił jeleń, który pojawił się na 26-akrowej posesji i zaczął przeżuwać kość żebrowa jeden z trupów. Zakładano, że próbował wydobyć z kości trochę minerałów, ale może dlatego ogr zjadał też i Twoje kości.

Oczywiście większość jeleni ma ograniczony dostęp do ludzkich zwłok, więc ten mięsożerny moment musi być rzadki, prawda? Nie bardzo. Bez ludzkiej ofiary jeleń po prostu wybiera coś mniejszego i łatwiejszego do zjedzenia, np. karpia. ptaki gniazdujące na ziemi . Dopóki jedzenie nie wyczerpie się, jeleń będzie je jadł.