10 niesamowicie dziwnych zgonów zwierząt

W przeszłości badaliśmy wiele dziwnych, historycznych zgonów. Jest ich wiele... więc tym razem odwracamy scenariusz. Wszyscy wiemy, że ludzie mogą znaleźć wiele wyjątkowych i dziwnych sposobów na spotkanie ze swoim stwórcą, ale co ze zwierzętami?

10. Gołąb Fastball

21 marca 2001 roku przyszły sławny baseballista Randy Johnson wszedł na stadion drużyny Arizona Diamondbacks, gdy ta przygotowywała się do wiosennego meczu treningowego przeciwko San Francisco Giants. Nie wiedział, że miał zamiar stworzyć jedną z najsłynniejszych wpadek w baseballu.

Johnson rzucił piłkę z prędkością prawie 100 mil na godzinę. Nie bez powodu nazywają go „Dużą Jednostką”. Kiedy jednak piłka rzuciła się w stronę napastnika, gołąb miał nieszczęście przelecieć tuż przed nim. Piłka uderzyła w ptaka, który natychmiast zginął, pozostawiając po sobie chmurę piór. Wielu zaciekawionych widzów było zdezorientowanych, co do cholery się właśnie wydarzyło.

Gołąb został usunięty, pióra oczyszczone, a sędziowie musieli naradzić się nad decyzją, ponieważ nie było żadnych przepisów dotyczących zakłócania przez zwierzę gry na boisku.

9. Mordercza Maria

We wrześniu 1916 roku cyrk Iskry znane na całym świecie programy przybył do hrabstwa Sullivan w stanie Tennessee. 12-tego pokaz odbył się w okolicach miasta Kingsport. Na początku kolejki główną atrakcją była 30-letnia słoń azjatycka o imieniu Mary, dosiadana przez swojego trenera Reda Eldridge’a.

Pomimo swojej fantazyjnej nazwy, Cyrk Sparks był niewielką operacją i nie miał pieniędzy na odpowiedniego opiekuna. Tak naprawdę zaledwie kilka dni temu Eldridge pracował jako boy hotelowy. Tego samego dnia został zatrudniony w cyrku bez żadnego przeszkolenia i doświadczenia w obchodzeniu się z dużymi, niebezpiecznymi zwierzętami. Kto mógł przypuszczać, że coś pójdzie nie tak?

Tak czy inaczej, podczas parady coś się wydarzyło. Nie jesteśmy pewni co. Niektórzy twierdzili, że Rudy łapał Marię haczykiem za ucho; inni, że szturchnął zainfekowany ząb; A może po prostu nie lubiła tego faceta. Efekt końcowy był taki sam – Mary eksplodowała, zrzuciła z niej Eldridge’a, a następnie go zabiła. Ponownie dokładna metoda wykonania jest niejasna.

Teraz Charlie Sparks miał problem. Mary była jego słoniem „dojną krową”, ale wszyscy miejscowi chcieli jej śmierci. Żadne miasto nie pozwoliło na jego cyrk, w którym „Zabójcza Mary” wciąż była na wolności, więc niechętnie zgodził się na jej egzekucję, ale pytanie brzmiało: jak?

Udali się do pobliskiego miasteczka Erwin, gdzie kwitł przemysł kolejowy. Podjęto decyzję o powieszeniu Mary przy użyciu potężnej platformy przemysłowej, którą posiadali, a ponieważ Sparks nie należał do gości, którzy przepuszczają okazje, zaprosił całe miasto do wzięcia w tym udziału bez dodatkowych kosztów.

8. Kogut Bazylejskiego Diabła

Od czasu do czasu można przeczytać o kogutach składających jaja. Ale czy samiec kury może znosić jaja? Prostą odpowiedzią jest: nie; bardziej złożona odpowiedź brzmi: nie, ale wygląda na to, że może... W rzeczywistości doszło do spontanicznej zmiany płci u kurczaka spowodowanej dysfunkcją lewego jajnika, która powoduje wydzielanie testosteronu przez prawy jajnik. W rezultacie ptak staje się większy, rozwija się męskie upierzenie, a nawet może zacząć piać. Innymi słowy, wygląda i zachowuje się jak kogut, ale w rzeczywistości jest kurą w przebraniu.

Dziś rozumiemy ten proces i po prostu patrzymy na niego jak na wybryk natury. Ale w średniowieczu takie anomalie były wyraźnie dziełem diabła. Co gorsza, jaja koguta uważano za bardzo potężne składniki czarów. Niektórzy nawet napisali, że z takich jaj wykluwa się dwunożne stworzenie przypominające węża, znane jako kakatrice.

W takich okolicznościach w 1474 roku w Bazylei pewna nieszczęsna kura została wzięta za koguta, a kiedy złożyła jajko, rozpętało się piekło. Zarówno ptak, jak i jajo zostały zatrzymane, a zwierzę postawiono przed sądem „za okropną i nienaturalną zbrodnię polegającą na złożeniu jaja”. Ptaka uznano za winnego i spalono na stosie wraz z jajkiem za udział w czarach.

7. Wełniane swetry

Nazywanie kogoś „owcą” jest uwłaczającym sposobem zasugerowania, że nie potrafi on samodzielnie myśleć i łatwo ulega wpływom innych. Niektórzy mogą twierdzić, że takie przedstawienie jest trochę niesprawiedliwe wobec owiec, ale mogą zmienić zdanie, gdy dowiedzą się o dziwnym wydarzeniu, które miało miejsce w Turcji w 2005 roku.

Gigantyczne stado owiec pasło się poza miastem Gevas, w pobliżu brzegu jeziora Van. W sumie w mieście było około 1500 owiec, należących do kilkudziesięciu rodzin. W pewnym momencie jedna owca dotarła do urwiska i z sobie tylko znanych powodów skoczyła z urwiska na śmierć.

Wszystkie pozostałe owce uznały, że to dobry pomysł i poszły za nią. Pasterze mogli jedynie patrzeć z przerażeniem, jak 1500 owiec spadło z klifu. Zginęło około 450 zwierząt. Reszta przeżyła tylko dlatego, że warstwa martwych owiec stała się tak wysoka, że zaczęła łagodzić upadek tych, którzy później skakali.

6. Atomowa krowa

„Złamana strzała” to termin używany przez armię amerykańską do opisania wypadku z udziałem broni nuklearnej lub jej komponentów, ale nie stwarzającego ryzyka wojny nuklearnej. Od 1950 roku Departament Obrony zgłosił 32 takie incydenty, z których najsłynniejszy miał miejsce 22 maja 1957 roku, kiedy bombowiec Convair B-36 przypadkowo zrzucił bombę wodorową Mark 17 na południe od Albuquerque w Nowym Meksyku.

Samolot leciał do bazy sił powietrznych Kirtland z urządzeniem termojądrowym o masie 42 000 funtów z lotniska Biggs w El Paso w Teksasie. Nigdy nie ustalono, co dokładnie spowodowało awarię, ale bomba wodorowa została wypuszczona z pułapek, wpadła przez zamknięte drzwi komory bombowej i rozbiła się na ziemię.

Żeby było jasne, ze względów bezpieczeństwa wewnątrz bomby nie znajdowały się żadne elementy nuklearne. Nie było szans, że Mark 17 zostanie nuklearny, ale konwencjonalne materiały wybuchowe zdetonowały w momencie uderzenia, pozostawiając krater szeroki na 25 stóp. Na szczęście teren, na którym wylądował, był niezamieszkany, ale zdarzyła się jedna nieszczęsna ofiara – samotna krowa, która pasła się w pobliżu.

5. Kokainowy Niedźwiedź

Niedawno wydany film„Kokainowy Niedźwiedź” w zasadzie robi to, co jest napisane na puszce: przedstawia niedźwiedzia, który bierze dużo kokainy, a potem wpada w szał. Brzmi to jak absurdalny pomysł zaczerpnięty z najdziwniejszych zakątków hollywoodzkiej fantasy, ale w rzeczywistości opiera się na prawdziwej historii.

W 1985 roku notoryczny przemytnik narkotyków Andrew Thornton rozbił swój samolot podczas transportu ładunku kokainy z Kolumbii do Stanów Zjednoczonych. Przed katastrofą Thornton wyrzucił swój ładunek za burtę w ostatniej próbie wyprostowania samolotu. To nie zadziałało, ale narkotyki bezpiecznie wylądowały w lesie niedaleko Knoxville w stanie Tennessee.

Wprowadź naszego futrzanego bohatera. Kilka dni później zaciekawiony niedźwiedź natknął się na produkt i zaintrygowany swoim nowym znaleziskiem rozdarł torbę sportową. Powiedział sobie, że spróbuje, po prostu spróbuje, ale skończyło się na tym, że oblał całą twarz białą substancją, w stylu Tony'ego Montany. Zanim się zorientował, niedźwiedź spożył ponad 70 funtów kokainy.

To, co wydarzyło się później, pokazuje, jak film różni się od prawdziwego życia. Podczas gdy filmowa bestia nadal terroryzowała, prawdziwy niedźwiedź po prostu zmarł z powodu przedawkowania, ponieważ, cóż, zjadł 70 funtów kokainy. Ale co za sposób!

4. Świnia z Falaise

Mamy tu do czynienia z kolejnym średniowiecznym procesem na zwierzętach, ale był on na tyle znany, że zyskał własny przydomek: locha z Falaise. I prawdę mówiąc, zakładając, że zarzuty są prawdziwe, ten zasługuje na egzekucję. W rzeczywistości jest to zdecydowanie najohydniejsza zbrodnia, jaką popełniło którekolwiek ze zwierząt z tej listy. W 1386 roku maciora z francuskiego miasta Falaise pożarła trzymiesięczne dziecko, które później zmarło w wyniku odniesionych obrażeń.

Świnię stracono 9 stycznia 1386 roku. Kiedyś egzekucja miała ogromne znaczenie, a wokół świni Falaise narosło kilka legend. Niektórzy twierdzili, że w dniu śmierci zwierzę ubrano w ludzkie ubranie, inni natomiast, że sprowadzono miejscowe świnie, aby były świadkami tego, co stało się ze zwierzętami hodowlanymi, które próbowały pożreć ludzi. Podobno scenę egzekucji przedstawiono nawet na fresku znajdującym się we wnętrzu miejscowego kościoła, jednak takie obrazy nie zachowały się.

3. Ptasie szaleństwo Fabio

Są pewne momenty, które nie tylko zostają uwiecznione w popkulturze, ale definiują całe pokolenie – jak lądowanie na Księżycu czy upadek muru berlińskiego. Jednak dla dzieciaków z lat 90. nadszedł ten moment, gdy Fabio zabił twarzą gęś.

Był 30 marca 1999 roku. Fabio był odnoszącym sukcesy modelem, który po raz pierwszy zasłynął, pozując na okładkach powieści romantycznych. Tego pamiętnego dnia był w Busch Gardens Williamsburg, pomagając w promocji otwarcia nowej kolejki górskiej. Jako gość honorowy Fabio podczas inauguracyjnej przejażdżki siedział z przodu i pośrodku. Fabio był cały w uśmiechach, kiedy kolejka górska się zaczęła, ale kiedy dobiegła końca, na jego twarzy pojawił się krwawy bałagan.

Podczas jazdy gęś przeleciała prosto w twarz modelki. Uderzenie było na tyle silne, że ptaka zabił, choć Fabio potrzebował jedynie kilku szwów. Przynajmniej w taką historię jesteśmy skłonni uwierzyć. Dopiero dwie dekady później Fabio powiedział, co naprawdę się wydarzyło. W zwrotach akcji godnych Agathy Christie ptak nigdy go nie dotknął. W rzeczywistości gęś zginęła, gdy zderzyła się z kamerą wideo zamontowaną na kolejce górskiej. Kawałek kamery uderzył Fabio i rozciął mu nos, ale ludzie z Busch Gardens byli skłonni forsować oryginalną wersję historii, aby uniknąć odpowiedzialności.

2. Przewróć słonia

Dochodzimy do być może najbardziej niesławnej egzekucji na zwierzętach w historii – egzekucji słonia Topsy. Topsy został porażony prądem 4 stycznia 1903 roku w Luna Park na Coney Island, a wszystko to zostało nakręcone na potrzeby filmu krótkometrażowego „Porażenie prądem” słoń" , nakręcony przez wytwórnię filmową Thomasa Edisona.

Rola Edisona w całej sprawie to kolejny aspekt, który pomógł wydarzeniu zyskać rozgłos. Przez lata brał na siebie całą winę za śmierć Topsy, oskarżając go o zaprojektowanie całego wyczynu mającego na celu pokazanie światu, jak niebezpieczny może być prąd przemienny. W końcu czy ktoś chciałby mieć w swoim domu coś na tyle potężnego, że natychmiast zabije słonia, zwłaszcza, że DC Edisona miało być znacznie bezpieczniejsze?

Brzmiało to jak coś, co zrobiłby Edison. Miał reputację bezwzględnego i manipulującego w biznesie, a Topsy stał się niefortunną ofiarą tak zwanej Wojny Prądów. Jednak tym razem Edison był niewinny. Wojna prądów zakończyła się na początku lat 90. XIX wieku zdecydowanym zwycięstwem prądu przemiennego. Topsy zginął dziesięć lat później. W tym konkretnym przypadku jego firma była tam, aby uchwycić na filmie niezwykły moment, a prawdziwymi złoczyńcami w tej historii byli właściciele Topsy, którzy postanowili zabić słonia dla rozgłosu.

1. Krowa, dwie jałówki, trzy owce i dwie świnie (o mój Boże)

Cotton Mather był XVII-wiecznym purytańskim pastorem i pisarzem z Nowej Anglii. Jako członek Royal Society of London był uważany za jednego z czołowych intelektualistów Ameryki kolonialnej, a później zasłynął ze swojej roli w procesach czarownic w Salem. Nie jesteśmy jednak tym zainteresowani, ponieważ jesteśmy tutaj, aby porozmawiać o gościu, który według doniesień uprawiał seks ze zwierzętami.

Nazywał się William Potter i miał ponad sześćdziesiąt lat. Chociaż Pottera opisywano jako pobożnego, pobożnego i „gorliwego w naprawianiu grzechów innych ludzi”, przyznał, że zaczął sodomizować zwierzęta, gdy miał zaledwie 10 lat i nigdy nie oglądał się za siebie. Raz nawet żona przyłapała go na gorącym uczynku z rodzinnym psem, ale on przekonał ją, żeby milczała. W chwili aresztowania Potter miał na swoim gospodarstwie burdel, składający się z krowy, dwóch jałówek, trzech owiec i dwóch macior.

Ponieważ bestialstwo uznawano za formę opętania przez szatana, Pottera uznano za winnego i skazano na śmierć. Został stracony 6 czerwca 1662 roku w New Haven, ale zanim został zabity, wszyscy jego bestialscy „kochankowie” zostali straceni na jego oczach, jeden po drugim, powodując, że zalał się łzami, zanim dotarł do pętli.