Ktoś siedzi w biurze i tęsknie wygląda przez okno, marząc o szybkim zakończeniu dnia pracy. Część osób pracuje w trudnych i niebezpiecznych pracach, a część będzie dziś pełnić dyżur w szpitalu. Ale nie bez powodu mówi się, że wszystko wiadomo przez porównanie. Teraz opowiemy Ci o najbardziej nieprzyjemne zawodyi zdasz sobie sprawę, że w porównaniu z nimi masz najlepszą pracę na świecie!
10. Wózek próżniowy
Czy nam się to podoba, czy nie, musimy regularnie opróżniać jelita. Oznacza to, że ktoś też regularnie musi wypompowywać „nocne złoto” ze stacjonarnych magazynów i je utylizować (jak wcześniej żartobliwie nazywano ścieki). Śmierdząca robota w pełnym tego słowa znaczeniu.
9. Zbieracz moczu
Jeśli kiedykolwiek oglądałeś Jurassic Park III, prawdopodobnie wzdrygnąłeś się trochę, obserwując, jak młody Eric zbiera mocz T-Rexa. Trochę, bo w głębi duszy wiedziałeś, że to tylko film i dlatego wydarzenia w nim zawarte są całkowicie fikcyjne.
Jednak zbieranie moczu to prawdziwy, choć bardzo nieprzyjemny zawód i istnieje wiele specjalizacji. Na przykład zbieracze moczu orangutanów umieszczają duże plastikowe arkusze lub przyczepiają plastikowe torby do drzew w nadziei, że pobiorą odpowiednie próbki moczu małp w celu zbadania czynników wpływających na ich reprodukcję. Z drugiej strony osoby zbierające mocz jelenia mają za zadanie sprzedać mocz „Bambi” myśliwym, którzy następnie wykorzystują jego zapach, aby zwabić inne jelenie.
8. Technik sztucznego zapłodnienia zwierząt gospodarskich
Jeśli kochasz zwierzęta, możesz zostać np. weterynarzem, opiekunem zoo, a nawet treserem zwierząt morskich. Ostatnia praca, która przychodzi mi na myśl, to taka, która wymaga innego rodzaju „miłości” do zwierząt hodowlanych. Mówiąc najprościej, spędzisz dzień na zbieraniu nasienia od byków lub na sztucznym zapłodnieniu krów, owiec, kóz itp. Ale ktoś musi sztucznie zapładniać nawet słonie!
Nie jest to najprzyjemniejsza praca na świecie, ale bardzo potrzebna w hodowli zwierząt.
7. Środek do czyszczenia wymiotów
Kolejki górskie to jedne z najstraszniejszych atrakcji na świecie. Nie tylko zapierają dech w piersiach, ale także powodują drżenie żołądka. Historie o ludziach wymiotujących po (a czasami w trakcie) przejażdżki kolejką górską nie są rzadkością.
Powstaje rozsądne pytanie: kto sprząta te wszystkie wymiociny? Odpowiedź brzmi: ludzie, którzy wykonują być może najbardziej obrzydliwą pracę na świecie. I nie muszą bezczynnie pracować w godzinach pracy. Tylko w 2008 roku w angielskim parku rozrywki Thorpe Park osoba sprzątająca wymiociny zebrała od gości około 150 litrów wymiotowanej treści żołądkowej.
6. Pracownik zajmujący się odpadami medycznymi
Czy zastanawiałeś się kiedyś, co dzieje się z odpadami medycznymi, w tym zużytymi opatrunkami, igłami, przeterminowanymi lekami, amputowanymi kończynami oraz tkankami i narządami ludzkimi? Zgodnie z ustawodawstwem większości krajów europejskich należy je odpowiednio utylizować (np. poprzez spalenie), aby zapobiec szkodom dla środowiska i zdrowia ludzkiego.
W Rosji biomateriały składowane są na specjalnych składowiskach lub spalane w specjalnym piecu – mikrokrematorium. Zapach utylizacji bioodpadów opisano jako połączenie palonej gumy, nieprzyjemnego zapachu ciała i śmierdzących stóp.
5. Entomolog sądowy
Ci, którzy chcą pracować ze zmarłymi, mają wiele możliwości (być może dlatego, że nie mogą narzekać na jakość pracy). Koronerzy i pracownicy domów pogrzebowych to oczywisty wybór. Jednakże jedną z opcji, której mogłeś nie brać pod uwagę, jest zawód entomologa sądowego, a to zawód wymagający silnego żołądka i, ośmielamy się to powiedzieć, zamiłowania do owadów.
Entomolodzy sądowi to naukowcy badający cykle życiowe owadów i stawonogów znalezionych na zwłokach podczas dochodzeń. Pomaga to ustalić, jak dawno temu dana osoba zmarła.
4. Sprzątaczka na miejscu zbrodni
Często widzimy detektywów i agentów FBI w programach telewizyjnych, takich jak CSI i Criminal Minds, odwiedzających miejsca krwawych zbrodni, aby rozwiązać morderstwa. Ale rzadko widzimy, co dzieje się później z miejscami zbrodni.
Jest mało prawdopodobne, aby większość widzów zastanawiała się, kto sprząta miejsca zbrodni. Jeśli masz to pytanie, odpowiedź brzmi: sprzątacze miejsc zbrodni. Ich przerażająca i odrażająca praca polega na usuwaniu krwi, płynów ustrojowych i innych potencjalnie zakaźnych materiałów, zwykle w miejscach, w których popełniono brutalne przestępstwa. Specjaliści ci sprzątają także po wypadkach, samobójstwach i śmierci samotnych ludzi, których odejście do innego świata inni znają po obrzydliwym zapachu rozkładu unoszącym się z mieszkania.
3. Tester dezodorantów
Jak myślisz, kto decyduje o skuteczności danego dezodorantu w zwalczaniu nieprzyjemnego zapachu ciała? Tylko ludzki nos jest w stanie wykonać tę trudną i śmierdzącą pracę. Testerzy dezodorantów muszą wąchać pachy ochotników – jest to ważna część procedury kontroli jakości dezodorantu. I tak dzień po dniu.
2. Sprzątaczki martwych zwierząt
Postęp technologiczny ludzkości ma wysoką cenę dla naszych mniejszych braci. Jest mało prawdopodobne, aby ktokolwiek obliczył, ile zwierząt dziennie zostaje potrąconych przez samochody lub inne pojazdy.
Jednak ich zwłoki nie leżą na drodze, są szybko zabierane. W Rosji zajmują się tym albo organizacje specjalizujące się w usuwaniu zwłok martwych zwierząt, albo pracownicy firmy wykonawczej odpowiedzialnej za utrzymanie określonego odcinka drogi. A w innych krajach istnieje taki zawód, jak sprzątanie dróg ze zwłok powalonych zwierząt.
Niektóre stany Ameryki (takie jak Pensylwania, Idaho i Montana) pozwalają ludziom jeść mięso zwierząt upolowanych, takich jak jelenie i łosie. Istnieją nawet książki kucharskie z przepisami, jak prawidłowo ugotować mięso zwierząt znalezionych na drodze lub na jej poboczu.
1. Środki do czyszczenia odpływów
To nie tylko jedna z najpaskudniejszych, najbrudniejszych i najbardziej nieprzyjemnych prac na świecie, ale także jedna z najniebezpieczniejszych. Co roku w Indiach ponad 100 pracowników kanalizacji umiera w wyniku wypadków, uduszenia lub narażenia na działanie toksycznych gazów. Związki zawodowe twierdzą, że dzieje się tak dlatego, że pracownicy nie otrzymują żadnego sprzętu ochronnego potrzebnego do wykonywania swojej pracy.
Pracownicy czyszczący kanały muszą brodzić po pas w kanałach wypełnionych ludzkimi odchodami (a czasem martwymi psami i szczurami) i używać metalowych skrobaków, mioteł, a nawet gołych rąk, aby oczyścić odpływy i przewody sanitarne.