10 najbardziej wpływowych grup przestępczych we współczesnym świecie

W epoce inwigilacji można by pomyśleć, że złoty wiek przestępczości zorganizowanej dobiegł końca, ale gangi świetnie prosperują – nawet niektóre stare. Po prostu się dostosowali. Choć niektórym nadal udaje się uniknąć prawa, innych wspierają rządy. A niektórzy są tak osadzeni w strukturze swojego społeczeństwa, że sami Właściwie są rządy.

Oto dziesięć najbardziej wpływowych obecnie osób, biorąc pod uwagę ich dochody, członkostwo i/lub globalny zasięg.

10. SeaJing

Zabójstwo szefa kartelu Sinaloa, Ignacio „Nacho” Coronela w 2010 r., pozostawiło próżnię we władzy w półświatku narkotykowym, podczas gdy rywalizujące ze sobą frakcje walczą o kontrolę nad Jalisco. To z tego szaleństwa wyłonił się kartel nowej generacji Jalisco (CJNG).

Jak sama nazwa wskazuje, CJNG naprawdę reprezentuje następną generację meksykańskiego kartelu narkotykowego. Po pierwsze jest bardzo odporna – nadal się rozwija, pomimo przejęcia kilku liderów i kont bankowych. Z drugiej strony jest jeszcze bardziej brutalny niż jego ultrabrutalni poprzednicy. Od samego początku w Jalisco odnotowano gwałtowny wzrost liczby morderstw, osób zaginionych i masowych grobów. Ofiarami byli nie tylko członkowie rywalizujących gangów (takich jak Los Zetas („Z”), ale także funkcjonariusze policji i rządu. Ataki były zaciekłe i wyrafinowane, przy użyciu karabinów maszynowych i granatników, a nawet zestrzeliwania helikopterów. Aby mieć pewność, że wszyscy członkowie są w stanie wykonać wymagane od nich działania, szkolenie CJNG obejmuje porwania, tortury, morderstwa i spożycie ludzi, a nowi członkowie mogą mieć zaledwie 12 lat. Jednocześnie jednak CJNG swoimi kampaniami PR dociera do zwykłych obywateli.

Działając na terenie całego Meksyku, CJNG posiada obecnie międzynarodową sieć obejmującą kontakty w Ameryce Południowej i Środkowej, USA i Kanadzie, Australii, Azji Południowo-Wschodniej i Chinach.

9. Wo Shing Wo

Wo Shing Wo rozwija się stale od lat 90. XX wieku, kiedy policja zaczęła zwracać na to większą uwagę. Gang rozprzestrzenił się po całym Hongkongu, a także na całym świecie, ze znaczącą obecnością w San Francisco.

To oczywiście triada - chiński gang nazwany na cześć jedności nieba, człowieka i ziemi. Choć Wo Shing Wo znane jest przede wszystkim z zaangażowania w nielegalny hazard, działalność triady obejmuje także: handel narkotykami; wymuszenia i wymuszenia; przemyt dzikiej przyrody; oszustwo i fałszerstwo; lichwa; cyberoszustwa; i pranie pieniędzy. Jednak nie cała ich działalność jest nielegalna. Triady zajmują się także legalną działalnością (kluby nocne, kasyna, bary itp.), a nawet produkcją i dystrybucją filmów. Triady istnieją po prostu po to, aby wypełnić lukę na rynku lub świadczyć usługi, których nie zapewnia rząd.

Dziś Wo Shing Wo ma ponad 20 000 członków.

8. Czarny topór

Oszustwo „księcia nigeryjskiego” może wydawać się komicznie naiwne, ale to dopiero wierzchołek góry lodowej. Są częścią rozwijającego się globalnego imperium przestępczego, którego członkowie dzielą „formaty” lub plany dotyczące sposobów oszukiwania ludzi w Internecie.

Najpotężniejszym gangiem cyberprzestępców z Nigerii jest Black Axe, kultowa organizacja zajmująca się handlem ludźmi, a także brutalnymi morderstwami. Członkowie grupy zwanej Axemen koordynują swoje działania w Internecie, udostępniając zdjęcia niedawnych zabójstw i okaleczeń – zwykle dokonywanych przez członków rywalizujących gangów. Uważa się, że na arenie międzynarodowej ich działalność generuje miliardy dolarów. W samej Kanadzie władze odkryły w 2017 roku program prania pieniędzy o wartości ponad 5 miliardów dolarów. Nie jest jasne, ile innych istnieje; Black Axe działa między innymi w Azji, na Bliskim Wschodzie i w Europie i szacuje się, że liczy ponad 30 000 członków. Dzieje się tak dzięki ich organizacji, takiej jak podział świata na „strefy” – każda z nich ma lokalnego „wodza”, któremu opłacane są „składki”, zanim dochód będzie mógł zostać zwrócony do bazy Black Axe w Beninie. We Włoszech np. gang współpracuje z lokalną mafią.

Firma Black Axe, istniejąca już ponad czterdzieści lat, zazwyczaj rekrutuje studentów uniwersytetów w Nigerii, z których wielu, borykających się z jedną z najwyższych stóp bezrobocia na świecie, desperacko poszukuje możliwości i kontaktów. Według doniesień inicjacja („beming”) wiąże się z symboliczną śmiercią i odrodzeniem – brutalną chłostą nagiego bambusa, po której następuje czołganie się między nogami innych członków gangu i wychodzenie przy pieśniach i pieśniach. W przypadku członków nigeryjskiej armii, środowisk akademickich, kręgów religijnych, organów ścigania i polityków Czarny Topór jest niezwykle trudny do zwalczania w domu.

6. Kartel Sinaloa

Znany jako baron narkotykowy El Chapo, kartel Sinaloa jest dziś największą i najpotężniejszą z meksykańskich organizacji zajmujących się handlem narkotykami, a jego roczne przychody szacowane są na ponad 3 miliardy dolarów, według magazynu Fortune w 2014 roku. Ale może to być znacznie więcej, ponieważ prowadzimy działalność w ponad 50 krajach. W przeciwieństwie do innych karteli, które rozszerzyły się na inne obszary, kartel Sinaloapo w dalszym ciągu koncentruje się na narkotykach, zwłaszcza kokainie, metamfetaminie, heroinie i konopiach indyjskich.

Ze względu na swoją niehierarchiczną strukturę i brak jednego przywódcy lub króla, kartel Sinaloa opierał się próbom jego zniszczenia. Uważa się również, że przyczyniło się do jego globalnej ekspansji, ponieważ wiele lokalnych grup działa półniezależnie na całym świecie. Jednakże członkowie są często spokrewnieni więzami krwi lub małżeństwem. Tak naprawdę zaczęło się od stowarzyszenia rodzin rolników. Inną cechą kartelu Sinaloa jest preferowanie rozwiązań pokojowych: upodobanie do łapówek, ale nadal chęć zabijania. Stanowi to wyraźny kontrast w porównaniu z obecnym konkurentem numer jeden, firmą CJNG.

6. Kamorra

Mafia Camorra, uważana za mającą stulecia (w rzeczywistości starszą niż Włochy), kontroluje Neapol. Jego wpływ jest tak duży, że Neapolitańczycy, którzy nazywają go „systemem”, raczej nie składają przeciwko niemu zeznań – tak jakby był to sam rząd. Równie dobrze mogłoby być; gang zapewnia nie tylko pracę, ale także ochronę ludzi. Jest także właścicielem większości miasta poprzez długi, rządząc życiem wielu mieszkańców miasta.

Członkostwo obejmuje 100 „autonomicznych klanów” i około 10 000 „bezpośrednich partnerów”, a także dużą bazę zależnych klientów i przyjaciół. Roczne przychody ze wspólnych działań (w tym w obu Amerykach i Europie) oszacowano na 4,9 miliarda dolarów w 2014 roku.

Wbrew powszechnemu przekonaniu o powstaniu innych gangów w Neapolu, Camorra nadal kontroluje miasto. Wśród jego przedsiębiorstw znajdują sięobszar czy targowiska narkotykowe – ufortyfikowane budynki mieszkalne z dziesiątkami punktów obserwacyjnych i podziemnym systemem wymiany narkotyków i pieniędzy, co sprawia, że naloty policji są niemal bezcelowe.

5. Ndrangheta

Od dawna uważana za niehierarchiczną lub poziomą strukturę, podobnie jak kartel Sinaloa, obecnie wiadomo, że „Ndrangheta” ma jeden centralny sworzeń królewski, czylizbrodnia capo ("Przestępstwo kapitałowe"). W rzeczywistości jest to mafia powiązana z prawdziwym mózgiem Nowego Jorku "Ojciec chrzestny" Carlo Gambino.

Kapo otaczają ciało zarządzające „Ndranghety”,przestępczość . Poniżej nich znajdują się „pułkownicy”: mistrz generalny („główny mistrz”), społeczeństwo capo („głowa społeczeństwa”) i przenośny ("księgowy"). Wtedy jest Ndryny lub klany – zwykle rodziny składające się z co najmniej 49 członków – odpowiedzialne za lokalne terytoria. System rankingowy jest ściśle powiązany ze świętymi katolickimi, a inicjacje nazywane są „chrztami”.

Uważa się, że od 2014 r. działalność „Ndranghety” w 30 krajach i licząca 60 000 członków generuje 66,4 miliarda dolarów rocznie, czyli 3,51 TP3T PKB Włoch. To więcej niż największy bank w kraju, UniCredit. A gdyby 'Ndrangheta była krajem, zarabiałaby więcej niż Luksemburg. Działalność ta obejmuje przede wszystkim handel narkotykami i „nielegalne usuwanie odpadów”, a także hazard, wymuszenia, prostytucję, handel bronią i fałszerstwo.

4. Wkrótce Yi On

Początki triad w Chinach sięgają XVII wieku, kiedy potajemnie pracowały nad przywróceniem władzy dynastii Ming. Mimo że nie udało im się osiągnąć tego celu, nadal działali cicho i do lat sześćdziesiątych XX wieku liczba członków triady w Hongkongu wzrosła do około jednej szóstej populacji.

Tradycyjnie triady to społeczeństwa oparte na honorze – alternatywa dla skorumpowanych instytucji. Jednak Song Yi On jest godnym uwagi wyjątkiem od reguły. Założona na początku XX wieku, członkowie są zainteresowani wyłącznie samozachowawczością i bogactwem. Chociaż jego głównym rywalem jest na przykład Wo Shing Wo, a walki są częste, nie wahają się łączyć sił w celu zarabiania pieniędzy. Współpracował także z Japończykami podczas II wojny światowej.

W latach 70. Song Yi On liczył 47 000 członków. Przejął przemysł filmowy Hongkongu w latach 80. i 90. XX wieku, a dziś jego wpływ rozciąga się na urzędników rządowych wyższego szczebla. Jego dokładny roczny dochód nie jest znany, ale szacuje się, że sięga setek miliardów, po części dlatego, że kontroluje 121 TP3T światowych dostaw heroiny.

3. 14 tys

Triada 14K jest uważana za największą pod względem liczby członków i działa w Hongkongu od lat czterdziestych XX wieku. Oficjalnie policja przypisuje swoją odporność piramidalnej strukturze, czujności w zakresie ukrywania operacji i popytowi społecznemu na jej usługi (w tym heroinę, nielegalną migrację i hazard).

Jednak nieoficjalnie 14K i inne triady są wspomagane przez urzędników państwowych. To nic nowego; w 1984 r. przywódca KPCh Deng Xiaoping otwarcie wyraził chęć współpracy z przestępczością zorganizowaną, wychwalając jej patriotyzm i honor. W rzeczywistości triady zapewniały ochronę urzędnikom KPCh za granicą. Z kolei rząd zignorował niektóre z ich bardziej wątpliwych działań, takich jak przemyt narkotyków, dzikiej przyrody i ludzi przez „specjalną strefę ekonomiczną” Złotego Trójkąta (SSE).

Niedawno w 2020 r. były przywódca 14 tys. Wang Kuok-koi (znany również jako „Złamany ząb”) sam pojawił się dostojnie, spotykając się z prezydentem Bougainville w Papui-Nowej Gwinei, aby omówić plany dotyczące nowej SSE w ramach chińskiego „Jednego pasa”. " Sieć handlowa „Jedna Droga”.

2. Solntsevskaya Bratva

Bratwa Solntsevskaya (lub „Bractwo Solntsevskaya”) powstała z popiołów Związku Radzieckiego i stała się najpotężniejszą rosyjską mafią. Choć kontroluje banki i przedsiębiorstwa w Rosji, jest praktycznie niewidoczny na ulicach – do tego stopnia, że niektórzy myślą, że nie istnieje.

Częściowo jest to kwestia uznania. Uważa się, że przywództwo składa się z dwunastu osób, które potajemnie spotykają się w różnych miejscach na całym świecie. Ale dzieje się tak także dlatego, że jego działalność jest kontrolowana przez Kreml i jednocześnie wspierana przez rosyjską elitę, czyli „kleptokratów”. Podobnie jak triady w Chinach, rosyjscy gangsterzy przeniknęli do establishmentu politycznego, odkąd Stalin po raz pierwszy wykorzystał ich do rabowania banków i zbierania funduszy na rewolucję. W latach 90. upadek Związku Radzieckiego i późniejsze wejście Rosji na kapitalistyczny wolny rynek wywołały „szaleństwo podsycania” gangów. Ostatecznie pomogły ukształtować nowe status quo. Obecnie nie ma wyraźnej granicy pomiędzy przestępczością a państwem. Handel narkotykami i ludźmi niemal płynnie łączy się z legalną działalnością gospodarczą.

1. Yamaguchi-gumi

Przez lata policja starała się zniszczyć Yamaguchi-gumi yakuza, „jeden z syndykatów przestępczych budzących największy strach w Japonii”. W swojej siedzibie przypominającej fortecę kieruje największym i najbogatszym gangiem na świecie lub, jak niektórzy to ująli, „drugą co do wielkości grupą private equity w Japonii”. Wiadomo, że członkowie zbierają informacje poufne w zakresie wykorzystywania informacji poufnych, a także informacje w celu szantażowania wpływowych polityków i kadry kierowniczej za pośrednictwem sieci pracowników branży hotelarsko-gastronomicznej. Inne działania obejmują handel narkotykami, oszustwa, kradzieże i przestępstwa z użyciem przemocy.

Prowadzą jednak także legalne firmy i grupy humanitarne. Jak na grupę przestępczą, ma ona w Japonii dość publiczny wizerunek, począwszy od budynków biurowych i wizytówek po magazyny dla fanów i „komiksy o ich wyczynach”. Jest to dalekie od swoich początków jako związku wolnych dokerów w Kobe na początku XX wieku. Ta yakuza łamie także wiele utartych stereotypów: młodzi członkowie starają się rezygnować z tatuaży, obcinać małe palce itp., aby nie zostać zidentyfikowanymi jako członkowie gangu. Wojny gangów obejmujące strzelaniny również stały się znacznie mniej powszechne. Kary za posiadanie broni palnej są zbyt surowe, aby nowe pokolenie yakuzy mogło je zrozumieć.

Jednakże działalność Yamaguchi-gumi obejmuje całą Azję i Stany Zjednoczone. W kraju gang planuje także ekspansję na Tokio – historycznie nie na ich terytorium. Pomimo zaostrzonych przepisów w Japonii i wewnętrznych podziałów, pozostaje dominująca zarówno w kraju, jak i za granicą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *