10 dziwnych przykładów masowej histerii

W historii było wiele wydarzeń, które pozostały w dużej mierze niewyjaśnione dla tych, którzy byli ich świadkami. Incydenty, podczas których wszyscy ludzie zaczęli zachowywać się tajemniczo i wykazywać objawy, które wydawały się bezsensowne, takie jak szczekanie zakonnic lub dzieci, które nie mogły przestać się śmiać. Tak szybko, jak się pojawiają, często znikają i niewielu cierpi z tego powodu bardziej. Kiedy pojawiają się te niewyjaśnione warunki, często przyczyną jest masowa histeria.

10. Ataki na ambasadę Kuby

Jedna z najgłośniejszych i najstraszniejszych historii roku 2016 i lat kolejnych związana była z serią dziwnych chorób, które dotknęły amerykańskich dyplomatów w Ambasadzie USA na Kubie. Wiele osób doświadczyło poważnych problemów, począwszy od utraty pamięci i słuchu, a skończywszy na fizycznym uszkodzeniu mózgu. Biały Dom Trumpa oskarżył Kubę o użycie jakiejś tajnej broni dźwiękowej przeciwko ambasadzie. Jednak późniejsze badania sprawiły, że stało się to mniej prawdopodobne.

Dzisiaj, jeśli spojrzysz strona Wikipedii , na temat ataków zobaczysz sekcję, która odrzuca ideę masowej histerii, dzięki badaniu JAMA, które wykazało, że ofiary odniosły obrażenia fizyczne. Przez to jest dość szorstki i suchy. Jest to jednak data 2018.

Inni badacze sprawdzili dane i znaleźli kilka błędy krytyczne. Doniesienia o dolegliwościach fizycznych personelu ambasady były wyrwane z kontekstu. Nie ma dowodów na poparcie twierdzeń, że ludzie odnieśli obrażenia, w tym charakteru obrażeń, sposobu ich oceny ani niczego innego.

Większość danych, na których opierały się doniesienia medialne, opierała się na raportach własnych. Pomysł, że obrażenia spowodowała nowa broń dźwiękowa, był powszechnie akceptowany, z tym wyjątkiem, że nikt na świecie nigdy nie wyprodukował takiej broni, a nawet ci, którzy próbowali, jak rząd USA, nie odnieśli większego sukcesu z czymś podobnym. wydarzyło się na Kubie, ponieważ fizyka nie pozwala, aby wszystko działało w ten sposób.

Stan ten zdawał się bardzo dobrze odzwierciedlać objawy wybuchów masowej histerii.

9. Procesy czarownic z Salem

Być może najsłynniejszy przypadek masowej histerii w Ameryce i jeden z najmroczniejszych, procesy czarownic w Salem pokazują, jak niezwykle niebezpieczna może być masowa histeria. Przez rok pod koniec XVII w stracono dziewiętnaście kobiet przez powieszenie jako czarownice, a setki innych spotkały prześladowania za fikcyjne przestępstwo. Znacznie więcej zmarło w więzieniu i wskutek stosowania dodatkowych tortur.

Miejscowy ksiądz stworzył atmosferę, w której obywatele byli publicznie zawstydzani za swoje występki. Kiedy jego dzieci zaczęły mieć ataki, oskarżył miejscowych o demonizm. Dziesiątki osób aresztowano i postawiono przed sądem w celu poddania się dziwacznym i bezsensownym testom mającym udowodnić, że są czarownicami. Jeden z testów polegał po prostu na dotknięciu osoby, która miała jeden z tych napadów. Jeśli napad ustał, osoba była czarownicą. Nawet obecność pieprzyka, zwanego wówczas sutkiem wiedźmy, uważano za bezpośredni dowód czarów.

8. Człowiek-małpa

W niektóre przypadki masowej histerii łatwiej jest uwierzyć niż w inne. Jednak w wielu przypadkach od dawna kryje się silny wątek zjawisk nadprzyrodzonych i niewiarygodnych, co jeszcze bardziej utrudnia zrozumienie, jak ktokolwiek mógł w to uwierzyć, a co dopiero wielu ludzi. Niewiele jest przykładów bardziej dramatycznych niż Monkey Man z New Delhi.

W 2001 roku mieszkańcy New Delhi zaczęli donosić o pojawieniu się przerażającego stworzenia będącego pół człowiekiem, pół małpą. Stworzenie podróżowało po dachach i miało ostre jak brzytwa metalowe pazury, a także hełm, prawdopodobnie dla bezpieczeństwa.

Ludzie zgłaszali ataki i obrażenia spowodowane przez to stworzenie. Jeszcze gorzej, kilka osób nawet zginęli, próbując uciec przed małpoludem, powodując ich spadanie z dachów. Policja Nie byłem w stanie śledzić wszystkich wiadomości. , a większość obrażeń przypisywano ukąszeniom zwierząt, a nie nadprzyrodzonym ukąszeniom małpoluda.

Uważano, że przyczyną histerii są nie tylko przesądy, ale także ciągłe przerwy w dostawie prądu, które nieoczekiwanie i w przypadkowych momentach pozostawiały ludzi w ciemności. To prawdopodobnie zwiększyło strach i pogorszyło sytuację.

W pewnym momencie sytuacja stała się tak zła, że gangi strażników przechadzały się po ulicach i nawet pobiły bardzo małego człowieka, wierząc, że jest to małpa, o której mowa.

7. Niszczyciel Halifaxu

W 1938 roku w Halifax w Anglii mężczyzna z błyszczącymi sprzączkami do butów i młotkiem zaczął atakować kobiety. Dwie kobiety powiedziały, że zaatakował je mężczyzna wywołał panikę , gdy ludzie wyszli na ulice, próbując wyśledzić złoczyńcę.

W pierwszym tygodniu zgłoszono więcej ataków i zmieniono broń z młotka na nóż lub brzytwę. Do pomocy w dochodzeniu wezwano Scotland Yard. Strażnicy zaatakowali tych, których uważali za zabójców, a sytuacja wymknęła się spod kontroli. Lokalne firmy zamknęły sklepy ze strachu, a panika rozprzestrzeniła się na inne miasta, gdzie również zaczęto zgłaszać ataki.

Jedna z ofiar w końcu poddała się i przyznała, że zmyśliła atak i faktycznie wyrządziła sobie krzywdę. Inni zrobili to samo i ostatecznie pięć z tak zwanych ofiar zostało oskarżonych o zgorszenie publiczne.

6 Incydent ze śmiechem w Tanganice

Śmiech jest najlepszym lekarstwem – twierdzą niektórzy, ale nie jest tak w przypadku, gdy śmiech również stanowi problem. Tak było w przypadku incydentu w Tanzanii w 1962 r., kiedy dziewczyna w szkole zaczęła się śmiać i nie mogła przestać. Władze szkoły bezskutecznie próbowały ją zatrzymać, a śmiech, jak to czasem się zdarza, rozprzestrzenił się na innych uczniów. Zostały ranne prawie 100 159 uczniów szkoły . Wydarzenie rozpoczęło się w styczniu i trwało do marca, kiedy szkoła została zmuszona do zamknięcia.

Epidemia śmiechu rozprzestrzeniła się poza szkołę. Ofiarami byli mieszkańcy innych miast i innych szkół. Niektórzy chorowali kilka dni, inni tygodniami. Ale rozprzestrzeniło się tak bardzo, że w sumie ponad 1000 ofiar , a w ciągu kilku miesięcy 14 różnych szkół musiało zostać zamkniętych.

Patrząc wstecz na to wydarzenie, większość badaczy doszła do wniosku, że śmiech był spowodowany niepokojem. W tamtym czasie istniało wiele czynników, które powodowały niepotrzebny stres wśród uczniów. Nieznane oczekiwania brytyjskich szkół i fakt, że region właśnie uzyskał niepodległość, były prawdopodobnie głównymi przyczynami niepokoju w społeczeństwie.

5. Szalony Gasser z Mattoon

Wybaczono by ci, że niewiele wiesz o Mattoon w stanie Illinois. Jest to maleńkie miejsce, o którym niewiele osób wie, liczące niecałe 20 000 mieszkańców. Z wyjątkiem Szalonego Gassera, który nękał miasto w latach czterdziestych XX wieku i który także w rzeczywistości nie istniał.

Mieszkańcy miasta od tygodni zgłaszali, że zostali zaatakowani przez nieznajomego, który poddał ich otruciu trujący gaz . Świadkowie również potwierdzili te doniesienia, zapewniając policję, że widzieli gazownika przy pracy.

Według doniesień ofiary były w domu i poczuły nietypowy zapach. Następnie cierpią na objawy takie jak nudności, wymioty i paraliż. Mimo to policja nigdy nie znalazła najmniejszego dowodu na istnienie gazownika. W rzeczywistości udało im się znaleźć znacznie więcej dowodów na to, że gazownika nie było, a wszystkie dziwne zapachy miały łatwe i dokładne wyjaśnienie – od rozlanego lakieru do paznokci po zwierzęta.

4. Charlie Charlie

Calling Charlie-Charlie, adaptacja znacznie starszej gry zwanej po prostu „grą w ołówek”, podobno przyzywała nikczemne duchy z zaświatów i kończyła się śmiercią i samobójstwem. Nic z tego nie było prawdą, ale nie powstrzymało to krajów takich jak Fidżi i Libia od całkowitego zakazu gry w celu ochrony bezbronnych dzieci.

Idea gry jest prosta. Kładziesz parę ołówków na kartce papieru, ustawiając jeden na drugim, aby utworzyć znak plus. Masz na przykład imiona zapisane na każdym z czterech segmentów kartki papieru obramowanej ołówkami. Gracze zadają pytania typu „Który chłopak mnie lubi?” a ołówek obraca się wokół punktu obrotu, wskazując jedno z czterech imion, które zapisałeś na kartce papieru.

Ponieważ ołówek jest bardzo niepewnie wyważony, może poruszać się z bardzo małą siłą. Nawet oddychanie w pobliżu sprawi, że zacznie się kręcić. W zasadzie jest to bardzo podobne do działania tabliczki Ouija, która wydaje się poruszać z własnej woli, choć działają tu łatwo zrozumiałe siły.

Jednak w 2015 roku ta gra wymknęła się spod kontroli. Przemianowany na „Charlie Charlie”, pomysł był taki, że dzieci prosiły ducha lub demona o poruszenie ołówkiem. Większość historii nazywa go meksykańskim demonem, pomimo jego angielskiego imienia. W rezultacie trafili do szpitala cztery dziewczyny z Kolumbii , krzyczące i histeryczne, prawdopodobnie ofiary sił nadprzyrodzonych. Lekarze zdiagnozowali to jako masową histerię i nic więcej.

3. Panika klauna

W 2016 roku świat ogarnęła panika klaunów. Skupiony głównie w Stanach Zjednoczonych, rozprzestrzenił się na wiele innych krajów, w tym Kanadę, Wielką Brytanię i inne. Powszechnie wierzono, że po ulicach grasują źli klauni. Do października przychodzili codziennie dziesiątki wiadomości o złowrogich klaunach.

Wygląda na to, że strach przed klaunami rozpoczął się w wyniku chwytu marketingu wirusowego w Wisconsin. A sztuczka była hojnym określeniem. Mężczyzna przebrany za przerażającego klauna stał na rogu ulicy i wyglądał jak klaun.

Po tym z całego kraju napływały wiadomości . Klauni z bronią, klauni z groźbami, klauni o złowrogim spojrzeniu. I o ile ktokolwiek mógł stwierdzić, nic z tego nie było prawdziwe. Tak naprawdę podczas całego wydarzenia ani jeden klaun nie zrobił nic złowrogiego ani niebezpiecznego.

Policja otrzymała anonimowe raporty o klaunach próbujących zwabić dzieci, ale otrzymała niewiele dowodów na poparcie tej tezy. Ale każda kolejna historia trafiała do wiadomości ogólnokrajowych, dolewając oliwy do ognia. Panika trwała kilka miesięcy, przez całe lato i aż do jesieni.

W październiku większość mediów otwarcie nazywała całą sprawę mistyfikacja, ponieważ tak naprawdę nie wyrządzono żadnej krzywdy i nie dokonano żadnych rzeczywistych aresztowań, a jedynie fałszywe aresztowania na podstawie fałszywych raportów.

2. Tańcząca zaraza

Jeden z najstarszych znanych przypadków masowej histerii miał miejsce już w 1518 roku. Ten incydent został faktycznie wykorzystany jako częściowa podstawa fabuły w Buffy: Postrach wampirów. Mieszkańców Strasburga i Alzacji ogarnęła nieodparta potrzeba tańca. Stała się znana jako Tańcząca Plaga .

Do zdarzenia doszło w lipcu. Któregoś dnia na ulicę wyszła kobieta o imieniu Frau Troffea i zaczęła tańczyć. Tańczyła przez dzień, potem dwa dni. Tańczyła przez cały tydzień, a pod koniec tygodnia miała trzy tuziny tancerzy rezerwowych. Zanim nastał sierpień, na ulicach protestowało aż 400 mieszkańców miasta.

Lekarze, już nie potrafiący wyjaśnić większości znanych chorób, jako przyczynę uznali „gorącą krew”. Zatem lekarstwo polegało w zasadzie na zasadzie „jeśli nie możesz ich przetestować, dołącz do nich”. Miasto zainstalowało scenę i wynajęło orkiestrę.

Zamiast rozwiązać problem, tancerze zostali po prostu doprowadzeni do granic swoich możliwości. Doniesienia o ludziach tańczących na śmierć rozeszły się po fakcie i nadal toczy się dyskusja, czy były one prawdziwe, czy nie.

1. Zespół ciąży szczenięcej

Ogólnie rzecz ujmując, masowa histeria jest zjawiskiem o ograniczonym zasięgu. Dzieje się to przez pewien czas, a następnie ustępuje, gdy ludzie zdają sobie sprawę, że to, czego się boją, nie jest prawdziwe. Inaczej jest w przypadku zespołu ciąży szczeniąt w Bengalu Zachodnim w Indiach. Ta dziwna masowa panika powtarzała się przez lata.

Zespół ciąży szczenięcej jest niestety bardzo podobny do tego, jak się wydaje. Ofiary są pogryzione przez psy, a następnie przekonane, że w wyniku ugryzienia przez psa zaszły w ciążę. szczenięta . Zdecydowana większość mieszkańców jednej małej wioski jest przekonana, że jest to zjawisko bardzo realne.

Według nich, jeśli pies ugryzie osobę w oczywistym stanie podniecenia seksualnego, jego ślina przenosi zarodek psa do ludzkiej krwi. Nie ma znaczenia, czy jesteś mężczyzną, czy kobietą, psie dzieci będą się dobrze rozwijać. Oznacza to, że samce znajdują się w znacznie gorszej sytuacji niż ofiary ukąszeń samic, gdyż według wierzeń są one skazane na urodzenie szczeniąt przez cewkę moczową.

Mężczyźni są przekonani, że umrą podczas porodu. Dzięki temu w mieście działają tak zwani eksperci, którzy mogą przeprowadzać rytuały mające na celu aborcję szczeniąt i ratowanie życia ludzkiego. Powinno to być szczególnie ważne, biorąc pod uwagę, że niektóre kobiety-ofiary twierdziły, że w nocy słyszały nawet szczekanie szczeniąt w brzuchu.

Choć może to zabrzmieć głupio, syndrom ten miał poważne, realne konsekwencje. Ofiary musiały zażywać leki, aby przezwyciężyć silny strach przed psami i zaburzenia obsesyjno-kompulsywne.