10 niesamowitych ogólnoświatowych statystyk na mieszkańca

Chęć bycia najlepszym leży w ludzkiej naturze. Posiadanie więcej, osiąganie więcej i gromadzenie liczb, które uczynią Cię wspaniałą osobą. Nie ma nawet znaczenia, do czego to się odnosi, po prostu bardzo podobają nam się liczby. Czasem jest dobrze, czasem nie. Ale robi się o wiele ciekawiej, gdy pomniejszymy i spojrzymy na całe populacje, które robią najwięcej, mają najwięcej i tak dalej. Statystyki per capita mogą wiele powiedzieć o danym miejscu, nawet jeśli nie zawsze są pochlebne.

10. Watykan ma najwyższe spożycie wina na mieszkańca

Wiele osób na całym świecie lubi napić się zimnego piwa lub porto, gdy poprawi się nastrój. Jednak jeśli chodzi o wino, to nie Francuzi traktują priorytetowo delektowanie się najbardziej elektryzującym sokiem winogronowym, ale dobrzy ludzie z Watykanu.

Według badania California Wine Institute w 2012 roku przeciętny mieszkaniec Watykanu wypijał 74 litry wina rocznie. We Włoszech liczba ta jest o połowę mniejsza niż we Francji. W Ameryce jest to marne 3,18 galona, czyli nieco ponad 12 litrów na mieszkańca.

Biorąc pod uwagę wielkość przeciętnej butelki wina, spodziewamy się, że mieszkańcy Watykanu będą spożywać około 100 butelek wina rocznie. Należy jednak pamiętać, że Watykan ma śmiesznie małą populację, wynoszącą około 800 mieszkańców, i z wyjątkiem kilku Gwardii Szwajcarskiej i innych prawie nikt nie ma dzieci. Te szczegóły znacząco wypaczą statystyki, sprawiając, że mieszkańcy będą wydawać się nieco bardziej bezczelni niż przeciętny Europejczyk czy Amerykanin.

9. Najwięcej modeli w przeliczeniu na mieszkańca ma Estonia

Czy zastanawiałeś się kiedyś, który kraj jest najpiękniejszy na świecie? Nie z krajobrazami, ale z ludźmi. Gdzie mieszkają piękni ludzie? Cóż, to bardzo powierzchowne pytanie i wstyd, że tak myślisz. Gdybyśmy jednak próbowali zobiektywizować i określić ilościowo piękno, moglibyśmy zacząć od spojrzenia na zawód znany z piękna, taki jak modelka. Kto ma najwięcej modeli? Okazuje się, że jest to Estonia.

Według statystyk Estonia produkuje więcej modeli niż jakikolwiek inny kraj: 74 modele na milion mieszkańców. Wykorzystują go nawet, aby wspierać turystykę, a także wspominają, że są trzecim co do wielkości krajem w Europie.

Oczywiście Estonia jest nadal małym krajem i w sumie nie ma większej liczby modeli niż większość krajów. Stany Zjednoczone nadal produkują więcej modeli niż jakikolwiek inny kraj, ale nie na mieszkańca.

8. W Urugwaju jest najwięcej krów na mieszkańca

Czy lubisz wołowinę i/lub mleko? Cóż, jest duża szansa, że lubisz krowy. Jest oczywiste, że Ameryka ma duży przemysł mleczarski, a około 92 miliony krów wędruje gdzieś po wsiach. Ale w innych krajach branża ta faktycznie staje się coraz większa, a w przeliczeniu na mieszkańca Stany Zjednoczone faktycznie spadają na ósme miejsce.

Największym producentem bydła na mieszkańca jest Urugwaj. Urugwaj ma prawie 12 milionów krów, ale tylko 3,45 miliona obywateli. Oznacza to, że na każdego mieszkańca kraju przypada prawie trzy i pół krowy. Amerykanie otrzymują tylko 0,28 krowy.

Od 2006 roku wołowina stała się największym eksportem Urugwaju, wnosząc do gospodarki kraju ponad miliard dolarów.

7. Kanadyjczycy produkują najwięcej śmieci na mieszkańca.

Kanadyjczyków od dawna chwalono za uprzejmość. Na arenie światowej wydaje się, że z tego są najbardziej znani, obok takich rzeczy jak Mounties, syrop klonowy i bobry. Ale jest jeszcze co najmniej jedna rzecz, którą mogą nazwać swoją: Kanadyjczycy to najbrudniejszy naród na świecie. Kanada produkuje więcej odpadów na mieszkańca niż jakikolwiek inny kraj.

Kanada produkuje 36,1 ton odpadów na mieszkańca rocznie. To stawia ją przed Stanami Zjednoczonymi, gdzie ilość śmieci wynosi 25,9 ton, co plasuje ją na trzecim i drugim miejscu wśród bułgarskich podmiotów zbierających śmieci z 26,7 ton.

Nie oznacza to, że każdy Kanadyjczyk jest sam w sobie śmieciowym potworem w stylu Godzilli. Przeciętne kanadyjskie gospodarstwo domowe nigdy nie będzie w stanie wyrzucić 36 ton śmieci rocznie, a przynajmniej, miejmy nadzieję, nie będzie miało tak wielu kubków Tima Hortona do wyrzucenia. Prawie wszystkie te odpady to odpady przemysłowe. Oznacza to, że kanadyjskie przedsiębiorstwa są wyjątkowo słabo i nieefektywnie zarządzane. Zwiększają się wysiłki mające na celu ograniczenie składowania większej ilości odpadów na wysypiskach, ale nie są one tak skuteczne, jak robiły to inne kraje.

6. New Hampshire posiada tytuł stanu o największej konsumpcji piwa

Mieszkańcy New Hampshire uwielbiają pić, przynajmniej w porównaniu do innych stanów. Spożycie alkoholu na mieszkańca wynosi 4,43 galona na mieszkańca, czyli około 17 litrów. Oczywiście statystyki z roku na rok nieco się zmieniają, ale New Hampshire niezmiennie utrzymuje się w czołówce rankingów.

W 2017 roku liczba ta spadła do 1,96 galona alkoholu, 1,88 galona piwa i 0,88 galona wina. Ponownie w każdej kategorii New Hampshire nadal prowadziło.

Dane zebrane w celu uwzględnienia wyłącznie osób powyżej 21. roku życia nieco zmieniają sytuację. To, co wydawało się dość skromną ilością alkoholu, znacznie wzrasta, jeśli zignorujesz wszystkich nieletnich. Mieszkańcy New Hampshire spożywają obecnie 41,5 galonów, czyli 157 litrów piwa na osobę.

Jeśli nie brzmi to dla ciebie dobrze, nie martw się, to nie jest nawet w przybliżeniu całkowita ilość alkoholu spożywanego na całym świecie. Zaszczyt ten trafia do Europy Wschodniej i takich miejsc jak Czechy, gdzie w 2019 roku mieszkańcy wypili 14,26 litrów czystego alkoholu na mieszkańca rocznie. Liczba ta wydaje się podejrzanie niska, ale tylko dlatego, że jest to „czysty alkohol”. Zatem 12-uncjowe piwo zawiera tylko 0,6 uncji czystego alkoholu.

Jeśli na litr przypada 33,8 uncji, to mieszkańcy Czech mieli na jednego mieszkańca około 482 uncji czystego alkoholu. Jeśli piwo waży 0,6 uncji, to wypijają ponad 800 piw rocznie.

5. W Holandii je się znacznie więcej grzybów niż gdziekolwiek indziej.

Czy lubisz grzyby? Jeśli nie jesteś wielkim fanem, prawdopodobnie nie chcesz w najbliższym czasie jechać do Holandii, ponieważ Holendrzy uwielbiają grzyby. Holendrzy zjadają 11,62 kilograma grzybów rocznie, czyli niecałe 26 funtów. Irlandia zajmuje drugie miejsce z nieco ponad połową tej kwoty. Amerykanie jedzą około 3,65 funta na mieszkańca.

Na całym świecie Chiny są największym producentem i konsumentem grzybów, ale w przeliczeniu na mieszkańca zajmują bardzo niską pozycję i wynoszą zaledwie 1,16 kilograma. Z kolei Holandia od lat pięćdziesiątych XX wieku systematycznie i świadomie rozwija swój przemysł pieczarkowy. Dziś w Holandii pieczarki uprawia ponad 120 firm, a kraj szybko staje się jednym z największych eksporterów na świecie.

4. Finlandia produkuje najwięcej zespołów heavy metalowych

Czy sztuka jest powiązana z kulturą? Czy niektórzy ludzie są bardziej kreatywni niż inni? To ciekawe założenie, ale z pewnością trudno będzie je udowodnić lub obalić bez dużej ilości danych historycznych i socjologicznych. Ale jedną rzeczą, na którą można spojrzeć bez kontekstu, są liczby proste. Na przykład w Finlandii produkuje się więcej zespołów heavy metalowych na mieszkańca niż gdziekolwiek indziej na świecie.

Skandynawia generalnie uwielbia głośną, ciężką muzykę. Jednak w Finlandii na 100 000 mieszkańców przypada 53,2 zespołów heavy metalowych. Wyprzedza to drugą w kolejności Szwecję, która ma wynik zaledwie 37,14 zakresów.

Co więc dzieje się w Finlandii, że tak bardzo kochają te hardcorowe partie gitarowe? Spekulacje mogą się szerzyć, ale są inne interesujące rzeczy do rozważenia. Na przykład Finlandia jest również uważana za najszczęśliwszy kraj na świecie. Być może heavy metal pozwala Finom poradzić sobie z negatywnymi uczuciami w kraju, który jest notorycznie konserwatywny w wypowiadaniu się na takie tematy. Lub, jak sugerowali inni, być może nawiązuje do brutalnego i intensywnego dziedzictwa Wikingów w bardziej nowoczesnej i kontrolowanej formie.

3. Argentyna ma najwięcej zwierząt na mieszkańca

Amerykanie kochają swoje zwierzęta. Około 66% wszystkich amerykańskich gospodarstw domowych ma zwierzęta domowe, przy czym bez wątpienia ulubionym zwierzakiem są psy, zaraz za nimi plasują się koty, a na trzecim miejscu znajdują się wędkarze. Ale niezależnie od tego, jak bardzo Amerykanie kochają swoje zwierzęta, nadal nie są one na tym samym poziomie, co mieszkańcy Argentyny. Argentyńczycy bardzo kochają swoje zwierzęta.

Argentyna ma najwięcej zwierząt domowych na mieszkańca ze wszystkich krajów na świecie. Nie oznacza to, że w innych krajach nie ma więcej zwierząt domowych – w Ameryce jest więcej psów niż ludzi w Argentynie. W jednym z badań 66% Argentyńczyków stwierdziło, że jest właścicielami psów, a 32% – kotów.

2. Samoa produkuje więcej zawodników NFL niż gdziekolwiek indziej.

Wielu młodych ludzi marzy o tym, aby pewnego dnia zostać zawodowym sportowcem i aby to osiągnąć, przez lata uprawia sport w szkole. Ci, którzy dobrze radzą sobie w szkole średniej, mogą zdobyć stypendium na studia, a potem przybliżyć się do dużych pieniędzy dzięki kontraktowi z dużej ligi. Może.

Talenty mogą pochodzić zewsząd, a harcerze zawsze szukają czegoś nowego, ale harcerze NFL prawdopodobnie odczuwają nieco mniejszy stres, gdy udają się na Samoa, ponieważ z jakiegoś powodu Samoa produkuje więcej graczy NFL na mieszkańca niż gdziekolwiek indziej.

W 2019 r. trzy procent ligi stanowili gracze z Samoa, co oznacza, że prawdopodobieństwo powołania do NFL Samoańczyków jest 40 razy większe niż w pozostałej części populacji. Samoańczycy mają 56 razy większe szanse na zostanie graczem NFL niż osoby niebędące Samoańczykami.

Dlaczego Samoańczycy są tak popularni w NFL? Kultura traktuje futbol poważnie. Jest bardzo popularna i prawie każdy w nią gra. Ponieważ mają długą historię doskonałości, nowe pokolenia pracują znacznie ciężej. Piłka nożna to okno na sukces, nie tylko w NFL, ale także na stypendia i edukację, czyli możliwości, które w innym przypadku mogłyby być niedostępne.

1. Islandia ma więcej pisarzy na mieszkańca niż gdziekolwiek indziej na świecie

Trudno powiedzieć, co sprawia, że człowiek chce tworzyć rzeczy. Czy można ją hodować i jeśli tak to w jaki sposób? A co z różnymi artystami? Widzieliśmy, że Finlandia wydaje się mieć smykałkę do tworzenia zespołów heavy metalowych i jak można to powiązać z ich historią i kulturą ekspresji, ale co z artystami? Rzeźbiarze? Pisarze?

Jeśli chcesz opanować pisanie, być może powinieneś pojechać na Islandię. Z jakiegoś powodu Islandia ma przewagę, jeśli chodzi o pisanie. Chociaż ich populacja jest bardzo mała, tylko około 300 000 osób, udało im się wyprodukować więcej opublikowanych pisarzy na mieszkańca niż gdziekolwiek indziej na świecie. Około 10% populacji Islandii w pewnym momencie swojego życia opublikuje książkę.

Wydaje się, że Islandia naprawdę szanuje słowo pisane, a pisarze mogą nawet otrzymać wsparcie rządowe dla swojego rzemiosła, otrzymując za to wynagrodzenie. Wychodząc z domu, na ławkach możesz zeskanować kody, aby pobrać audiobooki, dzięki czemu będziesz miał czego słuchać, siedząc. Cała kultura po prostu uwielbia czytać i pisać.