Oszustwo służy ciekawemu celowi w historii ludzkości. Możesz kłamać, aby zrujnować inną osobę, możesz kłamać, aby wydostać się z kłopotów, a nawet możesz kłamać, aby być miłym. Kłamstwa są opowiadane, ponieważ czasami są łatwe, a kłamstwa są opowiadane, ponieważ czasami są niewiarygodnie trudne i dlatego wydają się bardziej wiarygodne. Prawdopodobnie wszyscy byliśmy wielokrotnie okłamywani, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Ale niektórzy idą trochę dalej. Oni nie tylko kłamią; żyją według nich. A niektóre z tych kłamstw okazują się niesamowicie skuteczne, przynajmniej na jakiś czas.
10. Szara sowa to fałszywa indiańska działaczka na rzecz ochrony przyrody.
Mężczyzna o imieniu Szara Sowa był działaczem na rzecz ochrony przyrody, o którym mówi się, że uratował Bóbr kanadyjski przed wyginięciem . Pisał książki, wykładał i mówił o niebezpiecznym wpływie człowieka na świat. Starał się przekonać innych, że powinni żyć w równowadze z naturą, a nie ją niszczyć. W sumie szlachetna sprawa dla tego tajemniczego pół-Apacza, pół-Szkota, który okazał się kompletnym oszustem.
Urodziła się Szara Sowa. Archibald Stansfeld Belany urodził się w r Hastings, Wschodnie Sussex , Anglia. Był całkowicie Brytyjczykiem i wcale nie rdzennym Amerykaninem. Jednak odegrał tę rolę i większość życia spędził w Kanadzie. Włosy miał splecione w pierzaste warkocze i ubrany był w tradycyjny lokalny strój, aż po mokasyny.
Jako dziecko Belany był zafascynowany historiami rdzennej ludności, dlatego w wieku 17 lat około 1905 roku przeniósł się do Kanady. Ożenił się z kobietą Ojibwa, nauczył się języka, a następnie stworzył fałszywą tożsamość jako pół-biały, pół-Apacz. Później ożenił się z kobietami i uczył się umiejętności od innych rdzennych Kanadyjczyków.
Napisał książki z zakresu konserwacji zabytków, które stały się tak popularne, że zapraszano go z wykładami w całym kraju i Europie, nawet do Pałacu Buckingham. Dopiero po jego śmierci żona ujawniła jego prawdziwą tożsamość.
Jak na ironię, to odkrycie zszargano dziedzictwo człowieka, który w rzeczywistości był wybitnym działaczem na rzecz ochrony przyrody i rzeczywiście zrobił wiele, aby pomóc środowisku i rodzimym gatunkom, mimo że przez cały czas kłamał na swój temat.
9. Rachel Dolezal wstydliwie udawała czarną
W 2015 roku cały Internet ogarnął dramat kobiety o imieniu Rachel Dolezal. Była szefową oddziału NAACP w Spokane, dopóki niektórzy ludzie nie zaczęli kwestionować jej wiarygodności. Oczywiście nie jej wykształcenie szkolne. Kwestionowali jej rasę. I jak się okazało, mieli rację. Dolezal urodziła się w białej rodzinie i sama była biała. Wybrała jednak życie jako Afroamerykanka i tak postanowiła zaprezentować się światu.
Dolezal odniosła się do swojej sytuacji, zgłaszając różne bezpodstawne przestępstwa z nienawiści, które jej zdaniem zostały popełnione przeciwko niej. Badając te zarzuty, reporterzy zaczęli znajdować luki w jej biografii, zwłaszcza jeśli chodzi o jej rodzinę. Twierdziła, że Afroamerykanin widoczny na zdjęciach to jej ojciec i tyle brat przyrodni właściwie był jej synem, ale nią biologiczni rodzice obie były białe, a jej własne zdjęcia z dzieciństwa przedstawiały jasnoskórą blondynkę. Jej matka zwróciła uwagę, że Dolezal wykorzystywała swoje zdolności artystyczne, aby wyglądać na czarną.
Warto zauważyć, że po tym, jak cała prawda wyszła na jaw i wyciągnięto ją za brak wrażliwości na trudną sytuację i historię Czarnej Ameryki oraz zasadniczo za angażowanie się w czarną twarz, nie przeprosiła. Właściwie podtrzymała swoje stanowisko i twierdzi tak do dziś identyfikuje się jako Czarny .
8. Stefan Mały udawał cara Piotra III
W 1766 roku do Czarnogóry przybył niejaki Shepan Mali. Przybył znikąd i nie miał żadnej przeszłości, którą ktokolwiek mógłby zapisać w historii. Najwyraźniej był zielarzem i utalentowanym uzdrowicielem, ale jego największą sławą było to, że mówił wszystkim, że jest carem Piotrem III. Było to ważne, bo nie sprawiał wrażenia Rosjanina, ale co ważniejsze, zmarł car Piotr III w 1762 .
Jak głosi historia, szukał schronienia przed swoimi wrogami. Oczywiście nigdy nie nazywał siebie królem, przynajmniej nie publicznie. Zamiast tego zaczęły krążyć plotki, którym nie chciał zaprzeczyć, nawet sugerując, że mogą być prawdziwe, aż wydawało się, że wszyscy znają tę historię.
Jak na ironię, nikt nie mógł się tego domyślić spotkanie w Czarnogórze ogłosił go władcą , a potem rządził krajem przez całe sześć lat. Nawet Rosjanie wysłał ambasadorów obalić go, co ostatecznie poprzeło go jako lidera po fakcie, ponieważ wydawał się być całkiem dobry w tej pracy. Jego panowanie zakończyło się dopiero, gdy wojska osmańskie przekupiły sługę, aby go zabił.
7 Lenny Bruce udawał geja, aby uciec z wojska
Jeśli kiedykolwiek widziałeś serial ZACIER o szpitalu wojskowym podczas wojny koreańskiej zapewne pamiętacie postać kaprala Maxwella Klingera. Klinger stale nosił damskie ubrania, co miało oznaczać, że próbowano go wyrzucić z wojska na podstawie art. 8. W programie żartowano, że udawał chorego psychicznie, co byłoby podstawą do przyznania mu lekarskiej i honorowej oceny. absolutorium, ale nikt go nie kupił, więc po prostu wykonywał swoje obowiązki w ubraniu. Postać została częściowo zainspirowana prawdziwym komikiem Lennym Brucem.
Choć niektóre źródła podają, że Bruce” udawał transwestytę ”, co pozwoliło mu otrzymać honorowe zwolnienie z wojska, nie jest to do końca prawdą. Historia o przebieraniu się wydaje się być wspierana przez postać z ZACIER i być może reprezentuje uporządkowany pogląd na to, co faktycznie zrobił Bruce. Według listów , o którym napisał Bruce, nie udawał transwestyty, tylko udawał geja.
Aby otrzymać honorowe zwolnienie, musiał być niezdolny do służby, ale nie w sensie niehonorowym. Dlatego powiedział lekarzom, że ma skłonności homoseksualne. Z jego listu wynika, że powiedział im, że zmaga się z tymi uczuciami i absolutnie ich nie chce, a oni przyszli bez zaproszenia. Powiedział, że całował innych żołnierzy, ale nigdy nie uprawiał seksu, chociaż miał na to ochotę. Zasadniczo określił to jako nieszczęście, w jego pokonaniu błagał o pomoc. I Zgodzili się , dając mu honorowe zwolnienie, które ich zdaniem mogłoby go „wyleczyć”.
6. Tanya Head udawała osobę, która przeżyła 11 września
Niektóre oszustwa wydają się bardziej wyrafinowane niż inne i tak jest w przypadku Tanyi Head, byłej prezes Network Ocaleni z World Trade Center . Można by pomyśleć, że głównym wymogiem pełnienia tej funkcji będzie przeżycie 11 września, ale Headowi tak nie było. Po prostu kłamała w tej sprawie.
Head twierdziła, że 11 września znajdowała się w Wieży Południowej, kiedy w nią uderzył samolot. Skończyło się na tym samym piętrze, nie mniej. Prawie straciła rękę w chaosie i doznała oparzeń. Została zabezpieczona przez Wellsa Crowthera, człowieka, który zginął ratując ludzi podczas katastrofy. Powiedziała, że kilka dni później obudziła się w szpitalu i dowiedziała się, że jej mąż w Wieży Północnej zmarł. Tragiczne, naprawdę.
Okazuje się, że historia kobiety była fałszywa. Zmarły mężczyzna był jej mężem, a czasami narzeczonym. Powiedziała, że pracuje dla Merrill Lynch, ale firma nie umieściła jej na liście pracowników. Harvard i Stanford, szkoły, do których miała się udać, również nie miały żadnych zapisów.
Właściwie nazywała się Alicia Head. W dniu 11 września 2001 roku była na zajęciach w swojej szkole podyplomowej w Barcelona, Hiszpania . Jak na ironię, pomimo jej kłamstw, inne ocalałe zauważyły w Internecie, że wykonała świetną robotę, zbierając dla nich pieniądze i podnosząc świadomość. Nigdy nie brała pieniędzy dla siebie, ale wręczała własne. Domyślają się, że chociaż szczerze współczuła temu, co się wydarzyło, miała też dziwną potrzebę znalezienia się w centrum historii.
5. Mamoru Samuragochi przez 18 lat udawał głuchy
Beethoven jest jednym z najwybitniejszych kompozytorów w historii, co jest tym bardziej zdumiewające, że w końcu stał się głuchy. Mamoru Samuragochi zwany japońskim Beethovenem, słynnym kompozytorem, o którym przez 18 lat wszyscy myśleli, że jest głuchy. Okazało się, że był sprawiedliwy zmyślił to i słyszy doskonale. Nie był też prawdziwym kompozytorem i jego muzykę napisał ktoś inny.
Rzekomo ogłuchł w wieku 35 lat, ale nadal komponował muzykę, pracując między innymi nad popularnymi grami, takimi jak Resident Evil. Jego autor widmo ujawnił go później, mówiąc, że mężczyzna nie potrafi czytać nut i słyszy dobrze. Samuragochi twierdził, że jego słuch dopiero zaczął wracać. Reporter, który kiedyś z nim rozmawiał, rzeczywiście widział tego mężczyznę otworzyć drzwi . W końcu przyznał, że jego słuch nie jest tak zły, jak twierdził, i zwrócił zaświadczenie stwierdzające, że jest niepełnosprawny.
4 Sarah Wilson udawała członka rodziny królewskiej
Jest coś w idei obcej rodziny królewskiej, co przemawia do przeciętnego człowieka. Trudno oprzeć się pomysłowi, że ktoś jest w tajemnicy wyjątkowy i tak zasłynęła Sarah Wilson Księżniczka Suzanne Caroline Matylda Meklemburgia-Strelitz.
W rzeczywistości była skazańcem, jednak w 1772 roku, po ucieczce z niewoli, przekonała ludzi, że jest siostrą królowe . Podróżowała po Wirginii i Karolinie Północnej, przypodobając się politykom i wyższym sferom. Rozumiała moralność dworu i miała nawet skradzioną fotografię królowej na poparcie swoich twierdzeń.
W końcu została schwytana przez mężczyznę, który ją kupił, ale potem zaplanowała kolejną ucieczkę przed ślubem, a następnie całkowicie zniknęła.
3. Carlos Kaiser udawał zawodowego piłkarza
Nawet jeśli jesteś zawodowym fanem piłki nożnej lub piłki nożnej, możesz nie znać Carlosa Kaisera. Jego kariera trwała dłużej niż 20 lat meczów i 13 różnych drużyn, w tym Flamengo i Vasco de Gama, i nigdy, przenigdy nie zobaczysz jego najlepszych momentów, nawet gdy próbuje kopnąć piłkę, ponieważ to się nigdy nie wydarzyło.
Pochodzący z Rio de Janeiro zaprzyjaźnił się zarówno z zawodnikami, jak i właścicielami klubów, opowiadając wszystkim, jakim był wspaniałym zawodnikiem. Nikt nigdy nie widział go grającego, ale był tak cholernie czarujący, że ludzie mu uwierzyli. Podpisał kontrakt z zespołem, a następnie szybko doznał kontuzji, więc nigdy nie musiał grać. Bawił się w dzieci, żeby go zaatakować, żeby mógł udawać, że jest ranny, i płacił widzom, by skandowali jego imię, gdy szefowie byli w pobliżu.
Według samego Kaisera uwielbiał być graczem i przebywać wśród graczy, po prostu nigdy nie lubiłem się bawić . Kłamstwa, oszukiwanie i podstępy sprawiły, że przez lata nie grał. Kiedy jednej drużynie się on znudził, druga dała się nabrać na jego urocze kłamstwa i gra toczyła się dalej.
2. Kobieta przez 20 lat udawała pielęgniarkę.
Czy zauważyłeś kiedyś dyplom na ścianie swojego lekarza? Możesz poczuć się lepiej, wiedząc, że lekarz wie, co robi. Ale co w szpitalu? A co z twoją pielęgniarką? Jesteś pewien, że mają doświadczenie?
Kobieta z Kanady pracowała jako pielęgniarka przez 20 lat bez żadnego wykształcenia. Miała to Takie samo imię jak prawdziwa pielęgniarka, a swoją tożsamość wykorzystywała w pracy, także podczas operacji. Złapano ją dopiero, gdy coś zauważyła problemy z numerem licencji , którym podzieliła się z prawdziwą pielęgniarką. Nie ma informacji, czy ktoś ucierpiał w wyniku jej pracy.
1. Ambasada USA w Ghanie była podwójnym oszustwem.
Dzięki długiej historii oszustw internetowych Afryka jest obecnie znana jako wylęgarnia oszustw. I choć oszustwa internetowe lub telefoniczne są łatwe do zrozumienia, oszustwo związane z fałszywą ambasadą, które miało miejsce w Ghanie, ma zupełnie nowy poziom.
W 2016 r. władze szczególnie zainteresowały się Ambasadą USA mieszczącą się w Akrze w Ghanie. Przez dziesięć lat ambasada robiła to, czego można się spodziewać po ambasadzie, na przykład wydawanie wiz. Na zewnątrz wisiała amerykańska flaga, a na ścianie wisiał portret Baracka Obamy. To jest tylko ambasada nie była prawdziwa . Oszuści sprzedawali fałszywe dokumenty za około 6000 dolarów. Dokonano nalotu na fałszywą ambasadę i aresztowano oszustów, co wstrzymało całą operację w ramach wspólnego przedsięwzięcia sił amerykańskich i Ghany. Wszystko to pochodziło od Departamentu Stanu USA i tak naprawdę jest nadal szczegółowo opisane na ich stronie internetowej. Ale tutaj sprawy robią się dziwne.
Dziennikarz badający tę historię postanowił skontaktować się z policją w Ghanie, która nie miała pojęcia, o czym mowa. Departament Stanu twierdzi, że przeprowadził nalot we współpracy z Biurem Detektywistycznym Ghany, które nie jest nawet prawdziwym organem ścigania w Ghanie.
Żaden miejscowy gliniarz nie przeprowadził nalotu i żaden gliniarz w kraju o tym nie wiedział. A zdjęcie fałszywej ambasady towarzyszące tej historii zostało w rzeczywistości zrobione przez jednego z detektywów zajmujących się oszustwami, który zajmowałby się podobną sprawą, gdyby była prawdziwa. On zrobiłem to zdjęcie na początku tego roku, działając na podstawie wskazówki, że budynek wydaje fałszywe wizy, ale nic tam nie znalazł. Inne zdjęcia też były jego, zrobione w innym miejscu i czasie.
O ile nam wiadomo, ta fałszywa ambasada jest podwójnie fałszywa. Wygląda na to, że Departament Stanu sfabrykował historię o fałszywej ambasadzie z nieznanych powodów, ponieważ trzymał się swojej wersji pomimo góry dowodów na to, że nie była ona prawdziwa. W tym przypadku fałszerstwo zostało sfałszowane. Może ze względów PR, może nie. Trudno powiedzieć, kiedy nikt się nie tłumaczy.
Dodaj komentarz