Istnieje nierozerwalny związek pomiędzy podróżami a jedzeniem. Nie, nie mówimy o jakości i wyborze jedzenia oferowanego w samolocie. Jedzenie z różnych krajów może dostarczyć nie tylko przyjemności smakowych, ale także wiele powiedzieć o tradycjach i postawach kulturowych danego kraju. Na przykład Rosjaninowi trudno jest zmusić się do jedzenia owadów, jaszczurek czy żab. Ale w wielu krajach azjatyckich jest to normalne.
Eksperci Lonely Planet sporządzili listę najsmaczniejsze dania dla turystów, w oparciu o smak potrawy, jej znaczenie kulturowe i atmosferę miejsca, w którym została podana. Zjedz więc coś smacznego, żeby nie poczuć głodu podczas czytania i zaczynajmy.
10. Dim sum w Hongkongu
Nocny targ przy Temple Street w Hongkongu to miejsce, w którym można kupić niedrogie jedzenie, w tym pyszne przekąski dim sum podawane na małych spodeczkach i tradycyjnie podawane z filiżanką chińskiej herbaty pu-erh. Przekąski mogą obejmować nie tylko owoce i warzywa, ale także desery i owoce morza. Dim sum można znaleźć w małych restauracjach (stoły znajdują się tuż przy ulicach).
Jeśli po obfitej przekąsce zamierzasz przejść się po rynku i kupić pamiątki dla krewnych i przyjaciół, nie wahaj się desperacko targować. Ceny z reguły są zawyżane pięć, a nawet dziesięć razy.
Jeśli należysz do osób lubiących gastronomiczne ekstrema, koniecznie spróbuj zupy wężowej – jednej z najbardziej niezwykłych potraw narodowych na świecie.
9. Pizza Margherita w Neapolu, Włochy
Nie ma lepszego miejsca na Ziemi, aby delektować się tą rozpływającą się w ustach pizzą niż jego ojczyzna – tętniący życiem i piękny Neapol.
Powszechnie uważa się, że w czerwcu 1889 roku szef kuchni Pizzeria di Pietro, Raffaele Esposito, wymyślił danie zwane pizza margherita. Nazwał go na cześć królowej Włoch Małgorzaty Sabaudzkiej, a nadzienie - pomidor (czerwony), mozzarella (biały) i bazylia (zielony) symbolizowały kolory włoskiej flagi.
Jednak ta historia jest wątpliwa, ponieważ pizzę z tą samą polewą robiono już w Neapolu w latach 1796-1810, choć prawdopodobnie nie nazywano jej „Margheritą”. W 1849 roku Emanuele Rocco nagrał różne dodatki do pizzy, takie jak bazylia, pomidory i cienkie plasterki mozzarelli. W tym przypadku na sosie pomidorowym ułożono ser mozzarella w kształcie kwiatka wraz z listkami bazylii. To może wyjaśniać prawdziwe pochodzenie nazwy „Margarita” (co oznacza rumianek).
8. Bibimbap w Seulu, Korea Południowa
Tradycyjne danie opiera się na gotowanym na parze białym ryżu, posypanym warzywami, mięsem lub owocami morza, doprawionym ostrą papryczką gochujang i posypanym surowym lub jajecznicą. To zdecydowany faworyt, jeśli chodzi o znalezienie pysznego i sycącego posiłku w Korei Południowej.
Nazwę „bibimbap” dosłownie tłumaczy się jako „mieszankę ryżu i innych produktów”. To bezpretensjonalne, ale według plotek to danie gościło nawet na królewskim stole.
7. Homary w rezerwacie Kaikoura w Nowej Zelandii
Dla miłośników owoców morza wizyta w Kaikoura, nadmorskim miasteczku na Wyspie Południowej w Nowej Zelandii, nie byłaby kompletna bez degustacji lokalnych homarów. Zabawne, że w języku maoryskim słowo „Kaikoura” oznacza „pożywienie z homara”.
A w Kaikoura można zobaczyć wieloryby i foki, a nawet pływać z delfinami.
6. Smørrebrod w Kopenhadze, Dania
Jednym z najsmaczniejszych dań na świecie są duńskie wielowarstwowe kanapki z chlebem żytnim. Mają różnorodne nadzienia, od krewetek, śledzi i wędzonego łososia po grzyby, rostbef i pasztet z wątróbek. Istnieje około 180 odmian smorrebrodu.
Nawiasem mówiąc, wysoka zawartość kalorii w smorrebrodzie wynika z surowości lokalnego klimatu. Niektóre kanapki osiągają wysokość 10 centymetrów.
Lonely Planet poleca bar kanapkowy Hallernes Smørrebrød jako najlepsze miejsce na delektowanie się smørrebrød. Ceny są przystępne, a produkty bardzo wysokiej jakości.
5. Som Tam w Bangkoku w Tajlandii
Top 5 najlepszych potraw dla turystów to popularna tajska sałatka, zrobiona z posiekanej zielonej papai i polana słodko-kwaśnym sosem. Można go spotkać w całej Azji Południowo-Wschodniej. Czasami dodaje się do niego surowe kraby, ale nie zalecamy kupowania takiego dania, istnieje ryzyko zarażenia się zapaleniem wątroby.
4. Mostek wołowy z Teksasu, USA
W Teksasie nie brakuje restauracji z grillem, ale Franklin Barbecue w Austin to jedna z restauracji, która twierdzi, że od otwarcia w 2009 roku stworzyła „kult mostka”. Jedyną rzeczą jest to, że kolejki są okropne, więc przygotuj się na spędzenie około godziny swojego czasu, aby zdobyć najlepszy mostek wołowy na świecie.
Do fanów tego soczystego, apetycznego dania należą takie gwiazdy jak nieżyjący już pisarz i szef kuchni Anthony Bourdain („najlepszy mostek, jaki kiedykolwiek jadłem”), były prezydent USA Barack Obama (przeskoczył linię, ale zapłacił wszystkim, którzy za nim stali ) i amerykański raper Kanye West (próbował wskoczyć do kolejki, ale nie udało mu się).
3. Sushi w Tokio, Japonia
Najlepsze sushi w mieście znajdziemy na targu rybnym Tsukiji, a także w małej restauracji Sukiyabashi Jiro w najdroższej dzielnicy miasta, Ginzie. W Japonii obowiązują specjalne zasady etykiety podczas jedzenia sushi.
- Kiedy przed tobą leży świeży kawałek sushi, chwyć go rękami, a nie pałeczkami.
- Nie zanurzaj sushi w sosie sojowym i nie proś o dodatkowe wasabi. Szef kuchni może uznać to za obrazę, bo zmieni się smak potrawy, nad którą tak ciężko pracował.
- Pomiędzy porcjami użyj pałeczek, aby podnieść marynowany imbir i ręcznika, aby oczyścić palce.
- Pamiętaj, aby zwracać uwagę na ryż, a nie tylko na rybę. Mistrzowie sushi spędzają lata na doskonaleniu przygotowania ryżu i uważają ten produkt za równie ważny jak wszystkie inne składniki.
2. Curry Laksa w Kuala Lumpur w Malezji
Nawet jeśli nie przepadasz za zupami, skosztuj aromatycznej zupy curry, która tradycyjnie składa się z mleka kokosowego, makaronu ryżowego, klopsików rybnych, krewetek, kurczaka i smażonego w głębokim tłuszczu tofu. Można je znaleźć w ulicznych restauracjach zlokalizowanych przy Madras Lane (przy Petaling Road), w samym sercu Kuala Lumpur. Wybierz restaurację z najdłuższą kolejką.
W razie potrzeby do zupy można dodać ostrą pastę chili, podawaną osobno. Ta zupa to wyjątkowe turystyczne przeżycie kulinarne, które można zjeść tylko w Malezji. Zaufaj mi, Twoje kubki smakowe będą Ci wdzięczne.
1. Pincho w San Sebastian w Hiszpanii
Na czele rankingu turystycznego najlepszego jedzenia na świecie stoi „dziecko” parnej Hiszpanii. Pintxo to coś w rodzaju małej kanapki. Chleb może być opiekany lub nie, nie jest to tak ważne, jak to, co się na nim znajduje. I tutaj pole wyobraźni jest bardzo szerokie. Jak Wam smakuje połączenie koziego sera, marmolady z pigwy, orzechów włoskich, pieczonej zielonej papryki i szynki? A może duże krewetki, grubo starte jajko na twardo, majonez, grzyby i ocet balsamiczny z Modeny? Ale to tylko niewielka część składników, z których można przygotować pintxo.
Eksperci Lonely Planet szczególnie polecają pintxos w San Sebastian. Aby jak najlepiej wykorzystać to danie, spędź leniwy dzień w mieście, zdrzemnij się popołudniową, a następnie udaj się do jednego z lokalnych barów o 21:00. Jest nowe menu pełne pysznych smakołyków i grup ludzi jedzących i pijących ze smakiem – wystarczy podążać za ich przykładem.
Dodaj komentarz