25 gigantów świata zwierząt

Słowo „gigant” zwykle kojarzy się ze starożytnymi dinozaurami lub kosmitami. W świecie roślin o ogromnych rozmiarach zwykle myślimy o baobabach. Ale wciąż istnieje ogromna liczba mieszkańców planety, których wielkość może nas bardzo zaskoczyć. Takie potwory żyją nie tylko w fantastycznych lub wyimaginowanych światach. Żyją z nami w naszych czasach. Ta lista obejmuje najbardziej imponujących przedstawicieli świata zwierząt. Aby poczuć się jak mały okruszek w tym wielkim świecie, nie musisz jeść grzyba, jak Alicja w Krainie Czarów. Wystarczy przeczytać nasz wybór!

Hipopotam

Śmieszne prawo? Ale te czterotonowe słodziaki znajdują się na liście najbardziej agresywnych. Według statystyk więcej ludzi umiera od tych cudownych zwierząt niż od zębatych krokodyli i rekinów. Wieloryby morskie są ich dalekimi krewnymi. Oczywiście wylądowali na lądzie, ale z wodą nie chcą się żegnać. Ale lepiej nie dzielić kąpieli z takimi nurkami.

Goryl wschodni

Największy z rodzaju małp człekokształtnych. Wysokość samców sięga czasami 220 cm, inteligencja dorównuje ludzkiej, niestety ten gatunek goryli jest na skraju wyginięcia. Na świecie pozostało ich około 680. Wylesianie naturalnego siedliska tych gigantów pozostawia je bez domu. Cóż, kłusownicy również pozostawili swój niezatarty ślad.

Największą rasą królików jest Flandria

Urocze i zabawne króliki, obok kotów, od zawsze były symbolami puszystych stworzeń, które chce się przytulać. Wyobraź sobie królika wielkości przeciętnego psa! Rasa największych królików świata została wyhodowana w średniowieczu na belgijskich otwartych przestrzeniach.

Olbrzymia kałamarnica

Wśród kałamarnic pojawili się także giganci. Leżą na dnie na głębokość około kilometra i nic dziwnego, że do 2004 roku nie udało się ich nawet uchwycić obiektywom wszechobecnych kamer. Wcześniej można było jedynie domyślać się ich istnienia. Te piękności pozostawiły ślady wielkości talerza na nieostrożnych kaszalotach.

Manta

Tak zwany „diabeł morski” o „rozpiętości skrzydeł” około ośmiu metrów może wyskoczyć z wody na kilka metrów. To prawda, że \u200b\u200brobi to w okresie lęgowym i w swoim naturalnym środowisku.

Wielki biały rekin

Największa i najbardziej agresywna ryba w morzu. Jedynymi wrogami pięciometrowej piękności są orki i ludzie. Resztę sama chętnie zje. Gatunek zagrożony, którego na świecie pozostało około trzech i pół tysiąca osobników.

Kapibara jest spokojnym gryzoniem

Największy przedstawiciel gryzoni. Na zewnątrz mieszkaniec Ameryki Południowej wygląda jak świnka morska, tylko ciało ma nieco ponad metr długości i 30-60 centymetrów wysokości. Jako zwierzę domowe dobrze dogaduje się w rodzinach. Oczywiście lepiej zaprzyjaźnić się z gryzoniami, niż pozwolić im przeżuć dom.

Anakonda zielona

Niektórzy przedstawiciele największego węża na świecie mają osiem metrów wzrostu. Tylko pytony mogą go przewyższyć rozmiarem. Ale jeśli chodzi o grubość, jest to niemożliwe. Ta stukilogramowa tusza może połknąć człowieka w całości.

Okoń nilowy

Kolejnym przedstawicielem gigantycznych rozmiarów jest okoń wielkości człowieka. Pomimo tego, że jest to okoń rzeczny i żyje w Nilu, urósł do ogromnych rozmiarów. Wymyślili nawet inną nazwę – „słoń wodny”.

Krokodyl słonowodny

Lepiej nie kąpać się razem z tym siedmiometrowym przystojnym mężczyzną, właścicielem podwójnych szykownych, potężnych grzbietów. Dwutonowy krokodyl to największy i najbardziej agresywny gatunek gada. Pochodzi z wybrzeży Oceanu Indyjskiego.

Grzywiasty Acerodon

Niegroźny nietoperz o długości do trzydziestu centymetrów i rozpiętości skrzydeł do metra, który jest zaskakująco spokojny i żywi się owocami. W tym celu wybrałem archipelag filipiński. Jest na skraju wyginięcia z powodu wylesiania i zanieczyszczenia siedlisk.

waran z Komodo

Największą jaszczurkę na świecie można nazwać współczesnym smokiem. Jedzą tylko raz w miesiącu ze względu na rekordowo powolny metabolizm. Ale są też żarłoczne i nie dziecinne. W jednym posiłku mogą zjeść dokładnie tyle, ile ważą. A przy wzroście trzech metrów mogą ważyć ponad 80 kilogramów.

Kazuar

Największy i najniebezpieczniejszy nielatający ptak w tropikach. Atakują tylko po to, by chronić swoje potomstwo, ale lepiej nie złościć tuszy ważącej 85 kg i wzrostu dwóch metrów. Tłumaczenie rasy brzmi jak „rogata krowa” - nie budzi zaufania do takich ptaków.

orka

Największy przedstawiciel rodziny delfinów. Ośmiotonowe piękności wędrują po bezkresach Oceanu Światowego, z wyjątkiem Morza Czarnego, Azowskiego, Wschodniosyberyjskiego i Łaptiewów. Inteligentne istoty, którym przypisuje się nawet określone IQ, żyją w rodzinach wielodzietnych. Razem łatwiej jest przetrwać na tym świecie.

Kaszalot

Największy wieloryb zębaty uważany jest za największego drapieżnika na planecie. Waga samców sięga 50 ton, samic - 20 ton. Różnice płci pojawiają się dopiero po osiągnięciu piętnastu metrów wzrostu. Populacja tych gigantów gwałtownie spadła z powodu wielorybnictwa. Z kaszalotów ekstrahowano tłuszcz (na paliwo), spermacet (schłodzony tłuszcz) i ambrę (stosowaną w przemyśle perfumeryjnym jako utrwalacz zapachu).

Japoński krab pająk

Największy przedstawiciel stawonogów. Przy takim czterometrowym krabie z pewnością poczujesz się nie tylko jak ziarenko piasku na tym świecie, ale także całkiem możliwa ofiara. Ale smakosze uwielbiają używać nóg tego kraba jako przysmaku. Te długonogie stworzenia o rozpiętości łap wynoszącej trzy metry żyją u wybrzeży Japonii. Najszybsze z nich mogą dożyć nawet stu lat.

Słoń morski z południa

Ten gatunek ssaka może ważyć do pięciu ton. Jeśli weźmiemy pod uwagę taką wielkość i agresywność, to całkiem pasują one do listy mięsożernych gigantów żyjących na lądzie.

Pelikan dalmatyński

Ten gatunek pelikana jest największym ptakiem latającym. Mieszka na terytorium kontynentu euroazjatyckiego. Długość ciała tych ptaków wynosi około 180 centymetrów. Rozpiętość skrzydeł wynosi ponad trzy metry. Pomimo takich wymiarów ich właściciel może unosić się w powietrzu z łatwością jak płatek śniegu.

Struś

Bohater wielu zabawnych i komicznych obrazów w prawdziwym życiu jest w rzeczywistości bardzo agresywnym ptakiem. Choć nie lata, jego nogi pozwalają mu rozpędzić się do 70 km/h. Zatem wśród zwierząt dwunożnych i nielatających jest mistrzem prędkości startu.

Żyrafa

Sześciometrowe urocze stworzenia o wadze do 1200 kg, pomimo swojej łagodnej natury, potrafią bronić swojego bezpieczeństwa szybkim bieganiem. Nawet drapieżniki takie jak lew potrafią wytrzeć nos. Uważany jest za najwyższego ssaka na świecie.

Ryba księżycowa

Największym spośród ryb kostnych jest słonecznik. Żyje w oceanie. Średnio 1,8 metra długości, wysokość między płetwami może osiągnąć 2,5 metra. Osiągają tak imponujące rozmiary dzięki temu, że oprócz szkieletu kostnego mają dużo tkanki chrzęstnej, co zmniejsza wagę takich wymiarów. Te olbrzymy mają tendencję do zmiany koloru, gdy są w niebezpieczeństwie.

Chińska salamandra olbrzymia

Mieszkaniec najczystszych i najzimniejszych zbiorników wodnych o wzroście 180 cm i wadze około 70 kg. Ale medycyna chińska doprowadziła tę olbrzymią damę na skraj wyginięcia, wykorzystując jej narządy wewnętrzne do własnych celów.

Niedźwiedź polarny

Z pozoru pluszowy miś uważany jest za największego drapieżnika lądowego na naszej planecie. Trzymetrowa tusza ważąca około tony nawet nie mrugnie okiem, zanim ugryzie człowieka na śmierć. Jeśli pójdziesz na spacer bez broni, możesz uciec przed nim tylko biegnąc i to tylko wtedy, gdy umiesz biegać lepiej niż on.

Słoń sawannowy

Rekordowy gigant jest wymieniony nie tylko w Czerwonej Księdze, ale także w Księdze Rekordów Guinnessa jako największy ssak lądowy. Z łatwością może zdeptać wszystkie kończyny wszystkich swoich wrogów. Wszystkich przestępców można odrzucić, z wyjątkiem ludzi. Ważąc do 10 ton, ustępuje jedynie człowiekowi, który bezkarnie korzysta ze swojej władzy.

Płetwal błękitny

Z wyjątkiem gigantów z mitów i legend, płetwal błękitny jest największym w historii naszej planety. Pomyśl tylko, że 150 ton żywej wagi może żywić się jedynie małymi rybami i planktonem.

Dobrze, że majestatyczna natura zachowała w ograniczonych ilościach tych pięknych rekordzistów. W przeciwnym razie planeta wypadłaby z orbity, a ludzie w takim sąsiedztwie zwariowaliby. Ale tak jak poprzednio, za zniknięcie wielu unikatów nadal winę ponosi człowiek i postęp technologiczny.