10 najniebezpieczniejszych filmów w historii

Filmy często przedstawiają na ekranie wszelkiego rodzaju niebezpieczeństwa, czy to strzelaniny, eksplozje, zombie, czy nawet złe krasnoludki, które robią okropne kalambury. Jednak kręcenie takich filmów powinno być w miarę bezpieczne. Nie spodziewasz się, że na planie filmu zostaniesz ranny lub nawet zabity.

Niestety, to się zdarza. Czy to z powodu zaniedbania, niekompetencji, czy po prostu braku troski, niektóre produkcje filmowe okazały się wręcz niebezpieczne, a nawet śmiertelne.

10. Przez granicę

Trzeba zacząć od najwcześniejszej znanej śmierci, która miała miejsce podczas kręcenia filmu w USA, a tak naprawdę mamy do czynienia nie z jedną ofiarą śmiertelną, a z dwiema.

Stało się to w 1914 roku, zanim Hollywood stało się centralnym punktem amerykańskiej produkcji filmowej. Colorado Motion Picture Company wyprodukowało western ptPrzez granicę" , wykorzystując odcinek rzeki Arkansas w Cañon City w Kolorado jako zamiennik rzeki Rio Grande. Ich główną bohaterką była Grace Foreman, znana zawodowo jako Grace McHugh .

W pewnym momencie McHugh miała przeprawić się przez rzekę na koniu, ale jej koń potknął się, a ona wpadła do wody i natychmiast ruszyła w dół rzeki. Odważny operator po imieniu Owena Cartera wskoczył, żeby jej pomóc, ale chociaż był dobrym pływakiem, a rzeka była głęboka tylko na kilka stóp, prąd był tak silny, że poniósł ich oboje na śmierć. Zaledwie kilka dni później odkryto ich ciała wiele kilometrów od miejsca, w którym zniknęły.

9. Zdobywca

Epicki "Zdobywca" 1956 pamiętaj przez dwa powody . Po pierwsze dlatego, że pojawia się w nim jeden z, jeśli nie najsłynniejszy błąd w historii Hollywood – John Wayne wcielający się w XIII-wiecznego mongolskiego wodza Czyngis-chana. Inny, znacznie poważniejszy i kontrowersyjny, film został częściowo nakręcony na pustyni Escalante w stanie Utah, po zawietrznej stronie poligonu testów nuklearnych. Obsada i ekipa byli narażeni na opad nuklearny, który mógł niekorzystnie wpłynąć na ich zdrowie, a nawet zabić niektórych z nich.

Sam John Wayne zmarł na raka. Podobnie jak główna bohaterka tego filmu, Susan Hayward, a także reżyser Dick Powell. Według Według raportu z 1980 roku 91 z 220 członków obsady i ekipy filmowej zachorowało na raka, a 46 z nich zmarło na tę chorobę. To dlatego, że Zdobywca ?

Tu właśnie pojawiają się nieporozumienia, bo nie ma konsensusu. Niektórzy twierdzą, że wskaźniki zachorowalności na nowotwory kształtują się na poziomie średniej krajowej. Zwłaszcza John Wayne nie był zaskakującym palaczem kilku paczek dziennie. Ale inni eksperci medyczni twierdzą, że na grupę 220 osób można spodziewać się tylko około 30 przypadków. Ponadto istnieją wszyscy rodzimi Paiutes, którzy pracowali jako statyści i nie byli liczeni w sumie, a także szczególne przypadki, takie jak aktor Pedro Armendariza , który popełnił samobójstwo, gdy dowiedział się, że ma nieuleczalnego raka, więc jego też nie uwzględniono.

Produkcja "Zdobywca" uwydatniło znacznie szerszy problem, dotyczący mieszkańców obszarów zawietrznych – całych społeczności, które żyły po zawietrznej stronie miejsc testów jądrowych i były narażone na niebezpieczne opady radioaktywne i ich wpływ na ich zdrowie – problem, który pozostaje daleki od rozwiązania.

8. Arka Noego

W 1928 roku, kiedy przemysł filmowy dopiero zaczynał przechodzić od ery kina niemego do „talkie”, Warnera Bracia. chciał odnieść sukces, tworząc częściowe talkie, czyli niemy film zawierający kilka scen z dźwiękiem. Wybrali epicki film katastroficzny, będący współczesną opowieścią o Arce Noego, zatytułowany, jak się domyślacie, Arka Noego . Do reżyserii studio zatrudniło młodego i niedoświadczonego reżysera Michaela Curtiza, któremu do zdobycia Oscara za film brakowało jeszcze półtorej dekady. najlepszy reżyser za film „Casablanca” .

Curtis zrozumiał stojące przed nim zadanie. Zrób to epicko! Nie bój się rozlać! Jak głosił plakat filmu, miało być „spektakl na lata "

Jak można się spodziewać, w filmie pt "Arka Noego" będzie Wielka scena powodzi . Ponieważ studio chciało czegoś dużego, Curtis odrzucił sugestie dotyczące użycia miniatur i zamiast tego zdecydował się uczynić wszystko tak autentycznym, jak to tylko możliwe. Dlatego do sfilmowania sceny powodzi, która miała być kulminacyjnym momentem filmu, reżyser wykorzystał dziesiątki statystów i według doniesień 600 000 galonów wody symulować biblijną katastrofę.

Jak można się było spodziewać, załoga miała niewielką kontrolę nad przytłaczającym przepływem wody. Mówią, że trzy dodatki utonął Na miejscu zdarzenia innemu trzeba było amputować nogę, a kilkudziesięciu innych doznało złamań kości i innych obrażeń. Może to być jednak hollywoodzka legenda, ponieważ prawdziwa skala ofiar ludzkich nigdy nie została odpowiednio udokumentowana. Jednak jedno było pewne. Po "Arka Noego » Hollywood wprowadziło nowe zasady bezpieczeństwa podczas wykonywania akrobacji, aby mieć pewność, że taka scena nigdy więcej nie zostanie nakręcona.

7. Rdza

To najnowszy wpis na tej liście, który pokazuje, że choć standardy bezpieczeństwa produkcji filmowej uległy poprawie, to nadal są one dalekie od doskonałości. 21 października 2021 podczas kręcenia filmu „ Rdza" aktor Aleca Baldwina użył rewolweru jako rekwizytu, tyle że miał w sobie ostry nabój, który wypalił i trafił operatorkę Halinę Hutchins, która zmarła w szpitalu później tego samego dnia.

Biuro Bezpieczeństwa i Higieny Pracy Nowego Meksyku nałożyło na firmę produkcyjną grzywnę w maksymalnej wysokości 137 000 dolarów za kilka naruszeń bezpieczeństwa, w tym ignorowanie dwa niewypały co miało miejsce przed śmiertelną strzelaniną. Tymczasem oficjalny raport policji zawierał oświadczenia kilku członków załogi, którzy twierdzili, że tak świadkowie Przykłady zaniedbania posiadania broni na planie.

Ponieważ jest to niedawne wydarzenie, niektóre dochodzenia i liczne procesy sądowe wynikające z tej tragedii są nadal w toku, a władze próbują ustalić, kto ponosi winę za wypadek.

6. Midnight Rider: Historia Gregga Allmana

Wspólną rzeczą, którą zauważycie w większości tych historii, jest to, że prawie nikt nie jest karany. Studia i firmy produkcyjne płacą za pozwy cywilne, ale to wszystko. Zmieniło się to w 2015 roku, kiedy dyrektorem został Randall Miller pierwszy amerykański reżyser filmowy w historii, który faktycznie poszedł do więzienia za śmierć związaną z filmem.

Jego wyrok miał związek z udziałem w niedokończonym dramacie biograficznym z 2014 roku „ Midnight Rider: Historia Gregga Allmana „z Williamem Hurtem w roli głównej. 20 lutego 2014 r. część obsady i ekipy przetestowała kamerę na estakadzie kolejowym nad rzeką Altamaha. Myśleli, że został opuszczony, ale tak nie było, a gdy zza rogu nadjeżdżał pociąg towarowy, załoga miała niecałą minutę na zejście z drogi. Zasadniczo zamieniło się to w scenę z "Zostań ze mną" , ale nie wszyscy zdążyli na czas. Dwudziestosiedmioletni asystent kamery Sara Jones został potrącony i zabity przez pociąg, a dziesiątki innych zostało rannych. W toku śledztwa często obwiniano, ponieważ nie było jasne, kto wiedział, że kolej jest nadal w użyciu i kto uzyskał odpowiednie pozwolenia na wykorzystanie jej do filmowania. Ostatecznie reżyser Randall Miller przyznał się do winy zabójstwo i został skazany na dwa lata więzienia plus osiem lat w zawieszeniu.

5. Fitzcarraldo

Załóżmy, że decydujesz się na nakręcenie filmu inspirowanego prawdziwym wydarzeniem z XIX wieku, kiedy jakiś bogaty, ekscentryczny przemysłowiec postanowił przeprawić się parowcem przez Przesmyk, demontując go i przeciągając drogą lądową z jednej rzeki do drugiej w peruwiańskiej dżungli. Czy A) korzystasz z modelu i może kręcisz w studiu, bo tak jest dużo łatwiej i bezpieczniej, czy też B) wybierasz się do peruwiańskiej dżungli i upierasz się, że używasz prawdziwego parowca? Jeśli jesteś Wernerem Herzogiem, odpowiedź brzmi B, ale to dopiero początek problemów z produkcją jego epopei z 1982 roku. Fitzcarraldo.” 

Po pierwsze, statek księcia ważył 320 ton, czyli ok prawie 11 razy cięższy niż rzeczywisty parowiec używany sto lat wcześniej. Oryginalny statek również został podzielony na kilkanaście części, aby ułatwić transport, ale reżyser nalegał, aby jego statek pozostał nienaruszony, ponieważ w kamerze wyglądał lepiej. Aby osiągnąć ten wyczyn, Herzog zatrudnił ponad tysiące lokalnych dodatków jako pracownicy.

Biorąc pod uwagę dużą liczbę osób zaangażowanych w produkcję oraz fakt, że znaczna część akcji miała miejsce w odległej peruwiańskiej dżungli, niektóre śmierci spowodowane chorobami były nieuniknione. Ale wśród innych „wypadków” znalazł się najazd ludności Amahuaca , gdzie jeden mężczyzna został postrzelony strzałą w szyję, a jego żona w brzuch, dwie katastrofy lotnicze, jedno utonięcie kajaka i, co najgorsze, samoamputacja, gdy drwal został ukąszony przez węża i musiał odciąć sobie własną nogę piłą łańcuchową.

4. Wrona

Być może najsłynniejszą śmiercią, jaka miała miejsce podczas kręcenia filmu, była przypadkowa śmierć Brandona Lee na planie mrocznej fantasy z 1994 roku. Wrona" . W końcu o ile śmierć na planie zdarza się od czasu do czasu, o tyle śmierć głównego bohatera filmu zdarza się znacznie rzadziej.

31 marca 1993 roku, podczas kręcenia sceny, Brandon Lee wszedł do pokoju, gdzie inny aktor postrzelił go czymś, co miało być ślepą próbą. Ku przerażeniu wszystkich, Lee natychmiast stracił przytomność z kulą Magnum .44, która utkwiła mu w brzuchu i zmarł kilka godzin później w szpitalu.

Jego śmierć nastąpiła wskutek niedbały obchodzenia się z bronią palną. W kilku scenach użyto pistoletu, z którego oddano śmiertelny strzał, czasem z atrapami nabojów, czasem ze ślepymi nabojami. Atrapa wkładu wygląda dokładnie jak prawdziwy, z tą różnicą, że nie zawiera proszku ani podkładu, więc jest obojętna. Ponieważ wygląda bardziej realistycznie, często używa się go w zbliżeniach, podczas gdy w przypadku ślepej próby jest odwrotnie - ma proch i spłonkę, ale nie ma naboju. Daje więc błysk i eksplozję bez pocisku.

Próbując zaoszczędzić pieniądze, ekipa filmowa stworzyła własne makiety wkładów z prawdziwych kul, ale nie poszło im zbyt dobrze. Pozbyli się prochu, ale pozostawili podkład w środku. Następnie podczas kręcenia spłonka wystrzeliła z siłą wystarczającą do załadowania kuli do lufy. Wreszcie, podczas tej fatalnej sceny, pistolet został załadowany ślepymi nabojami, które miały taką samą moc jak prawdziwy nabój i oba razem działały jak jeden bardzo realny i bardzo śmiercionośny strzał.

3. Ryk

Film "Ryk" miała być zabawną komedią przygodową z dobrym przesłaniem na temat ochrony afrykańskiej dzikiej przyrody. Jednak najzabawniejszą rzeczą w filmie, choć niezamierzoną, była karta tytułowa na początku, która dumnie głosiła, że „ żadne zwierzę nie ucierpiało podczas jego produkcji.”

To była prawda, ale nie mówiła nic o ludziach, chociaż... i nie bez powodu. "Ryk" Czasami nazywany " Najniebezpieczniejszy film, jaki kiedykolwiek powstał.” Oceny Wszędzie można znaleźć informacje o tym, ile osób zostało rannych na planie, ale wydaje się, że obejmuje to co najmniej 70 członków obsady i ekipy, a być może ponad 100. I pamiętajcie, że odnosi się to do różnych ludzi, a nie do różnych obrażeń. Wiele osób na planie odniosło liczne obrażenia, czasami tego samego dnia, a film został nakręcony celowo z udziałem talentów spoza związku, aby obejść te irytujące przepisy bezpieczeństwa.

Co dokładnie sprawiło, że ten film był tak niebezpieczny? Cóż, to proste – zaangażowanych było ponad sto dzikich zwierząt, głównie dużych kotów i bardzo niewielu ludzi, którzy trzymali je w ryzach. Cudem nikt nie zginął podczas produkcji, więc sytuacja nie wzrosła, ale róg obfitości obrażeń przeszedł ze skrajności w skrajność. Niektórzy doznali jedynie drobnych zadrapań lub ukąszeń, a aktorka Melanie Griffith wymagała operacji rekonstrukcyjnej po tym, jak lwica zraniła jej twarz, a kamerzysta Jana de Bonta otrzymał 120 szwów na głowie po tym, jak jeden z dużych kotów częściowo go oskalpował.

2. Tacy ludzie są niebezpieczni

Film współczesny z 1930 roku „Tacy ludzie są niebezpieczni” prawie zapomniane. Jest na ten temat kilka niezapomnianych ciekawostek – wyreżyserował go Kenneth Hawkes, brat słynnego klasycznego hollywoodzkiego reżysera Howarda Hawksa, a przed Draculą wystąpił Bela Lugosi. Drugi fakt nie jest zbyt zabawny, ponieważ nawet dzisiaj reprezentuje najgorszą katastrofę lotniczą w historii kina.

2 stycznia 1930 roku z San Pedro wystartowały trzy samoloty z jedenastoma ludźmi, aby sfilmować scenę lotu u wybrzeży południowej Kalifornii. Tylko jeden samolot z pilotem i kaskaderem Freda Osborne'a wrócił. Dwóch innych zostało rannych zderzenia w powietrzu , w wyniku którego zginęło wszystkie dziesięć osób na pokładzie, w tym reżyser Kenneth Hawkes, asystent reżysera, czterech operatorów kamery, dwóch pilotów i dwóch rekwizytorów.

Znaleziono tylko pięć ciał, a dokładna przyczyna katastrofy pozostaje tajemnicą.

1. Film „Strefa mroku”

Trudno sobie wyobrazić bardziej niebezpieczny film niż ten, w którym pięć osób, w tym reżyser, zostało oskarżonych o wielokrotne nieumyślne spowodowanie śmierci.

We wczesnych latach 80. producenci Steven Spielberg i John Landis chcieli nakręcić filmową wersję porywającej serii horrorów science-fiction Strefa mroku" . Była to antologia składająca się z czterech odrębnych części, każda wyreżyserowana przez innego reżysera.

W odcinku wyreżyserowanym przez Johna Landisa pokazano aktora Vika Morrow jako zawziętego rasistę, który za wszystkie swoje kłopoty obwiniał Żydów, Czarnych i Azjatów. Następnie zostaje przeniesiony do różnych momentów w czasie, takich jak okupowana przez nazistów Francja, wiejska Alabama i wojna w Wietnamie, gdzie po kolei przedstawia każdą z mniejszości, którymi gardził, aby mógł na własnej skórze doświadczyć ich cierpień.

Do tragedii doszło podczas kręcenia scen wojny w Wietnamie, kiedy Morrow i dwójka dziecięcych aktorów, Renee Shin Chen i Mica Dinh Le, musieli uciekać przed ścigającym ich helikopterem. Jednak z powodu całej pirotechniki pilot stracił kontrolę i najpierw rozbił się w ostrze trzech aktorów, zabijając ich natychmiast w jeden z najbardziej makabrycznych sposobów, jakie można sobie wyobrazić.

Landisowi, a także asystentowi producenta, pirotechnikowi, kierownikowi produkcji i pilotowi postawiono zarzuty karne za nieumyślne spowodowanie śmierci, chociaż ostatecznie wszyscy zostali uznani za winnych „ niewinny "