Od ponad 120 lat igrzyska olimpijskie są wizytówką najwyższego poziomu sportowej rywalizacji i sprawności fizycznej. Byli także świadkami wielu kontrowersji, głównie w postaci skandali dopingowych, a nawet tragedii. Przychodzą mi na myśl igrzyska w Monachium z 1972 roku. Jednocześnie było w nich także miejsce na wiele dziwnych i nieoczekiwanych wydarzeń. Dziś przyjrzymy się dziesięciu z nich.
10. Niezwykłe buty
Na wczesnych igrzyskach olimpijskich odbywały się różnego rodzaju zawody, które już nie istnieją, w tym przeciąganie liny. Na Igrzyskach w Londynie w 1908 r. trzy drużyny pochodziły z Wielkiej Brytanii i wszystkie trzy składały się wyłącznie z funkcjonariuszy policji – jednej z Liverpoolu, jednej z Metropolitan i jednej z City of London. Dodaj do tego dwie reprezentacje narodowe z USA i Szwecji i masz całe pole do popisu przeciąganie liny .
Amerykanie spotkali się z Liverpoolem w ćwierćfinale i niemal natychmiast przegrali. Następnie złożyli skargę do władz, że ich przeciwnicy noszą zabronione buty, które opisano jako „ wielkości promu North River , ze stalowymi obcasami i stalowymi kolcami z przodu podeszwy oraz kolcami o długości cala wystającymi z podeszwy. podeszwy.”
Zdecydowanie brzmiało to, jakby było to naruszenie zasad, ponieważ „przygotowane buty lub buty z wystającymi gwoździami ” zostały zakazane, ale policja w Liverpoolu upierała się, że buty były standardowym ubraniem, które nosili w pracy. Z tego powodu amerykański protest został odrzucony, a srebrny medal przypadł drużynie Liverpoolu.
9. Kierowca i maraton
Niestety, oszustwa zawsze były stałym problemem na igrzyskach olimpijskich. Chociaż współcześni oszuści zazwyczaj próbują znaleźć nowe leki, które mogą oszukać testy, przynajmniej sportowcy w przeszłości byli bardziej kreatywni w szukaniu szczegółów.
Weźmy na przykład amerykańskiego długodystansowca Freda Lortza, który brał udział w zawodach Maraton olimpijski w 1904 r w St.Louis. Mniej więcej w połowie wyścigu Lorz zaczął odczuwać skurcze, więc menadżer zabrał go do samochodu i zawiózł przez kolejne 18 mil. Przynajmniej należy przyznać Lortzowi uznanie za jego czystą śmiałość. Kontynuując, nawet nie próbował ukryć swojego oszustwa pomachaj fanom podczas jazdy do mety.
Lorz oczywiście wygrał wyścig, a Alice Roosevelt, córka Teddy'ego Roosevelta, już miała zawiesić mu na szyi złoty medal, gdy usłyszała pogłoski o jego oszustwie. Lorz przyznał się do tego, co zrobił i oświadczył, że to tylko żart i nie ma zamiaru przyjąć tego zaszczytu. Nigdy się nie dowiemy, czy była to prawda, czy nie, ale Lortzowi podobała się historia odkupienia w następnym roku, kiedy brał udział w Maraton bostoński . Tym razem wygrał uczciwie.
8. Podwójna magia
Kiedy mówimy o kreatywnych sposobach obejścia zasad, musimy uchylić kapelusza Madeleine de Jesus , która znalazła wyjątkowy sposób na grę w systemie, gdy reprezentowała Portoryko na Letnich Igrzyskach Olimpijskich 1984 w Los Angeles. Ale szczerze mówiąc, Madeleine miała tę nieuczciwą przewagę, że była siostrą bliźniaczką.
Teraz wiemy, co wszyscy myślicie... i macie całkowitą rację. Madeleine i Margaret zamieniły się miejscami, mając nadzieję, że nikt nie zauważy różnicy. Oto co się stało: Madeline naciągnęła ścięgno podkolanowe podczas zawodów w skoku w dal i po niecałym tygodniu musiała wystartować w sztafecie 4x400, aby zakwalifikować się do finału. W normalnych okolicznościach oznaczałoby to porażkę drużyny, ale co by było, gdyby w jej miejsce wzięła udział Margaret? W końcu była też sportsmenką.
Madeleine przekazała jej wszystkie swoje moce, a Margaret przez kilka dni mieszkała i trenowała w wiosce olimpijskiej, z powodzeniem udając swoją siostrę. Kiedy nadszedł ten wielki dzień, drużyna z Portoryko dotarła do finału. Początkowo wydawało się, że siostrom udało się oszukać świat i być może uszłoby im to na sucho, gdyby nie pewien sokolooki dziennikarz z Puerto Rico, który zdemaskował cały spisek. Był w stanie odróżnić Madeleine od Margaret po piętno na policzku.
7. Zmywarka dla kaczek
Bobby’ego Pierce’a był australijskim wioślarzem, który zdobył kolejno złoty medal w wioślarstwie na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w 1928 i 1932 r., stając się pierwszym zrobił to . Jednak to nie jego niesamowity wyczyn sportowy zdefiniował jego karierę olimpijską, ale raczej akt dobroci i współczucia.
Podczas Igrzysk w Amsterdamie w 1928 roku Pearce miał znaczną przewagę w wyścigu ćwierćfinałowym. Sam w łodzi nie widział, co działo się przed nim. W pewnym momencie zaczął słyszeć krzyki i krzyki ludzi na brzegu. Kiedy się odwrócił, żeby zobaczyć, co się dzieje, zobaczył kaczkę-matkę i procesję maleńkich puszystych kaczątek przekraczających kanał prosto na jego drodze.
Wielu innych sportowców przebiłoby je na wylot, nie chcąc, aby jakiekolwiek ptaki przeszkodziły im w osiągnięciu sportowej chwały. Jednak Bobby Pierce zatrzymał swoją łódź i poczekałem aż kaczki bezpiecznie przekroczy kanał przed wznowieniem wyścigu. Jego współczucie kosztowało go prowadzenie, a francuski wioślarz Vincent Sorin pokonał go o pięć długości. Jednak tego dnia karma była po jego stronie i po niesamowitym pokazie umiejętności i atletyzmu Pearce nie tylko dogonił Francuza, ale zostawił go w tyle, wygrywając wyścig o prawie 30 sekund.
6. Pierwszy mistrz olimpijski Kuby
Wracamy do maratonu olimpijskiego w St. Louis w 1904 r., aby opowiedzieć niesamowitą historię Felixa „Andarina” Carvajala, pierwszego kubańskiego olimpijczyka. Carvajal, listonosz z rodzinnej Hawany, rzekomo przekonał burmistrza, aby wysłał go na igrzyska olimpijskie, biegając w kółko po ratuszu przez cały dzień pracy. W drodze do Ameryki sportowcowi zabrakło pieniędzy w Nowym Orleanie. Niektórzy twierdzą, że Carvajal mógł zostać okradziony, ale większość źródeł uważa, że listonosz zaginiony pieniądze, które miał na podróż.
Teraz jest bez środków do życia, 670 mil od miejsca maratonu. Nie mając innego wyjścia, Carvajal poszedł pieszo i autostopem do St. Louis. Przybył na czas, ale był brudny, spocony, głodny i zmęczony wędrówką... a przed nim jeszcze maraton.
Z pewnością nie miał żadnego sprzętu wyścigowego. Carvajal pojawił się w brudnej białej koszuli, długich spodniach i butach roboczych. Ktoś mu pomógł, obcinając mu spodnie i zamieniając je w szorty, przez co wyglądał jeszcze bardziej dziwacznie i komicznie.
Podczas wyścigu Carvajal szybko stał się ulubieńcem fanów, ponieważ uwielbiał zatrzymywać się i rozmawiać z uczestnikami. W pewnym momencie przebiegł obok sadu jabłkowego i pamiętając, że nie jadł od dwóch dni, wpadł do środka na szybką przekąskę w połowie wyścigu. Niestety, jabłka były zgniłe i spowodował u niego poważny ból brzucha, więc Carvajal również zatrzymał się, aby zrobić sobie krótką drzemkę w połowie wyścigu. Nadal zajął czwarte miejsce.
5. Gdzie jest medal Alego?
Na Letnich Igrzyskach Olimpijskich 1960 w Rzymie 18-letni Muhammad Ali zdobył złoty medal w boksie w wadze półciężkiej. Trzydzieści sześć lat później na Igrzyskach w Atlancie otrzymał nowy medal , bo pierwszy zgubiłem. To, co w tym czasie stało się z oryginalnym złotym medalem Alego, do dziś pozostaje tajemnicą.
Według autobiografii Alego, opublikowanej w 1975 roku, wrzucił go do środka Rzeka Ohio w Louisville jako wyraz złości i buntu po wdaniu się w bójkę po odmowie obsługi w restauracji „tylko dla białych”. Zdaniem kilku przyjaciół boksera, historia ta okazała się apokryficzna, ale nikt jak dotąd nie podał innego wyjaśnienia, więc istnieje szansa, że ktoś gdzieś ma złoty medal Muhammada Alego.
4. Najnudniejszy wyścig w historii
Jeśli coś jest nudne, to oczywiście nie jest to dobra historia. Ale jeśli coś jest najbardziej nudne, to automatycznie staje się interesujące. Z tym właśnie mamy do czynienia dzisiaj – z pewnością najbardziej rozczarowującym wyścigiem w historii igrzysk olimpijskich: pływaniem łodzią o długości 18 stóp podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich w 1920 r.
Co sprawiło, że ta sprawa była tak beznadziejna? To proste: brał udział tylko jeden zespół – zespół Francisa Richardsa i Thomas Hedberg z Wielkiej Brytanii. A jakby tego było mało, nie ukończyli nawet pierwszego wyścigu. W pozostałych trzech wyścigach nie startowali, ale ponieważ jako jedyni wzięli udział w zawodach, i tak zdobyli punkty.
Olimpijską zagadką pozostaje, czy para rzeczywiście została ogłoszona zwycięzcami i nagrodzona medalami na koniec imprezy, czy też całość została odwołana. Niektóre oficjalne raporty nie wspominają o wyścigu na 18 stóp było nawet zorganizowane , podczas gdy inni wspominają o dwóch marynarzach jako zdobywcy złotych medali .
3. Kradzież pierwszej flagi
Flaga olimpijska z pięcioma splatającymi się ze sobą pierścieniami w różnych kolorach stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli na świecie. Został zaprojektowany przez samego ojca współczesnych igrzysk olimpijskich, Pierre'a de Coubertina, i oficjalnie przyjęty podczas Letnich Igrzysk 1920 w Antwerpii. Jednakże nie trwało to zbyt długo. Pod koniec igrzysk oryginalna flaga zniknęła, a Komitet Olimpijski musiał stworzyć jej zastępstwo na kolejne igrzyska w Paryżu.
Losy pierwszej flagi stały się tajemnicą, która trwała prawie osiem dekad. Przenieśmy się szybko do roku 1997, kiedy podczas kolacji Komitetu Olimpijskiego Stanów Zjednoczonych pewien dziennikarz poruszył fakt, że oryginalnej flagi nigdy nie odnaleziono. To skłoniło byłego olimpijczyka o imieniu Hala Haiga Priste’a podejdź do dziennikarza i mimochodem wspomnij, że ma zaginioną flagę i trzymał ją w walizce przez ostatnie 80 lat.
W czasie kolacji stuletni Priste brał udział w igrzyskach w 1920 r. jako nurek i zdobył brązowy medal. Po nocy pełnej entuzjastycznych uroczystości jego kolega z drużyny odważył się wspiąć się na maszt flagowy i ukradł flagę... co zrobił, po czym uciekł z Belgii z flagą bezpiecznie ukrytą w walizce. Dopiero podczas kolacji 80 lat później zdał sobie sprawę, jak ważna jest jego pamiątka, dlatego w 2000 roku zorganizowano ceremonię zwrotu flagi Komitetowi Olimpijskiemu.
2. Sprawa tajemniczego Coxa
Być może zadajesz sobie pytanie, kto jest najmłodszym złotym medalistą w historii igrzysk olimpijskich. To całkowicie uzasadnione pytanie i z pewnością wielki powód do sławy. Odpowiedź nie jest jednak do końca jednoznaczna. Oficjalnie uznany za najmłodszego nurek Marjorie Gestring , ma 13 lat i 267 dni. Wiemy jednak na pewno, że był ktoś młodszy od niej. Po prostu nie mamy pojęcia, kim był.
Wraca do lata igrzyska 1900 roku w Paryżu na zawodach wioślarskich ze sternikiem. Każda drużyna składała się z trzech osób – dwóch wioślarzy i towarzyszącego im sternika. Ponieważ sternik nie wykonywał żadnej pracy fizycznej, dla zespołu było korzystne, aby był jak najlżejszy. W rezultacie jedna z francuskich drużyn zdecydowała się wykorzystać chłopca w roli sternika, a holenderska ekipa zdecydowała się ich naśladować. Przed regatami zastąpili swojego stałego sternika, Hermanusa Brockmanna jakoś losowy chłopak, którego wybrali z tłumu, w wieku od 7 do 10 lat. A reprezentacja Holandii zajęła pierwsze miejsce, czyniąc tego chłopca najmłodszym złotym medalistą w historii. Pozował do zdjęć ze zwycięską drużyną, po czym zniknął w tłumie i nigdy więcej go nie widziano i nikt nawet nie zna jego imienia.
1. Sztafeta ze zniczem olimpijskim
Z igrzyskami olimpijskimi wiąże się wiele symboli i tradycji – pierścienie, flagi, talizmany. I oczywiście, kto mógłby zapomnieć o przekaźniku palnika? Za każdym razem, począwszy od Olimpii w Grecji, pochodnia jest przenoszona z miasta do miasta, aż dotrze do miasta-gospodarza, gdzie służy do zapalenia znicza olimpijskiego i oficjalnego rozpoczęcia igrzysk. To wspaniała tradycja, która ucieleśnia spektakl i uniwersalny urok igrzysk olimpijskich. Szkoda tylko, że to stworzyłem nazistowskie Niemcy .
Tak to prawda. Sztafeta ze zniczem olimpijskim został użyty po raz pierwszy na igrzyskach w Berlinie w 1936 r. Można by pomyśleć, że brzmi to jak coś, co robiono w czasach starożytnych, ale właśnie tego szukały Niemcy – czegoś, co stworzyłoby symboliczne połączenie między współczesnymi nazistami a starożytnymi Grekami.
Zwykle przypisuje się wynalezienie przekaźnika palnika Karol Dima , jeden z głównych organizatorów igrzysk w 1936 r. Sam nie był nazistą, ale gdy Hitler i Goebbels zdali sobie sprawę z propagandowego potencjału igrzysk olimpijskich, dokooptowali całą imprezę i zadbali o to, aby każdy szczegół został wykorzystany do wykazania wyższości III Rzeszy.