10 zaskakująco śmiercionośnych rzeczy, których nie doceniłeś

Każdego dnia każdy z nas musi negocjować w świecie, który może nas zabić na tysiąc sposobów. Od chemii gospodarczej, która może Cię otruć, po bakterie w jedzeniu, wypadki w domu, wypadki na ulicy, choroby, brutalne ataki i nieoczekiwane klęski żywiołowe – każdy dzień przedstawia róg obfitości potencjalnego chaosu. Ale dajemy sobie radę. W rzeczywistości radzimy sobie tak dobrze, że być może zaczynamy nie doceniać, jak niebezpieczna jest naprawdę duża część świata.

10. Leki na receptę są bardziej niebezpieczne niż narkotyki uliczne.

Większość z nas słyszała, jak media lub politycy mówili o kryzysie opioidowym, ale faktem jest, że obecny strach przed nadużywaniem narkotyków to tylko najnowszy przypadek w długiej historii leków na receptę, które okazały się znacznie bardziej niebezpieczne niż tzw. lub nielegalne narkotyki. Ma to sens, gdy się nad tym zastanowić, ponieważ narkotyki uliczne są na ogół znacznie trudniejsze do znalezienia dla przeciętnego człowieka, a także znacznie mniej pożądane. Dlaczego zamożna osoba z klasy średniej miałaby szukać cracku, skoro jego własny lekarz mógłby przepisać coś skuteczniejszego, co mogłoby być również objęte jego planem narkotykowym?

W 2020 r. badacze z dwóch uniwersytetów doszli do wniosku, że choć w 2016 r. oficjalnie zgłoszono liczbę zgonów związanych z narkotykami na poziomie około 9%, rzeczywistość była prawdopodobnie co najmniej dwukrotnie większa więcej . Oficjalne dane w dużej mierze skupiają się na przedawkowaniu i zaburzeniach związanych z narkotykami, ignorując takie przypadki, jak samobójstwa lub schorzenia fizyczne zaostrzone lub nawet spowodowane używaniem narkotyków.

Już w 2012 r. wskaźnik nadużywania leków na receptę był już znacznie większy kokaina i heroina przez liczbę zgonów. Historycznie rzecz biorąc, lekarze mieli zwyczaj nieodpowiedzialnego przepisywania zbyt dużej dawki leków przeciwbólowych, co u wielu pacjentów prowadziło do przedawkowania. I choć dziś jesteśmy tego bardziej świadomi, nadal jest to poważny problem. Z prawie 107 000 przedawkowań narkotyków w 2021 r. ponad 80 000 przypadków dotyczyło opioidów. Około 54 000 przypadków dotyczyło środków pobudzających, takich jak kokaina i metamfetamina.

9. Komary zabijają więcej ludzi niż jakiekolwiek inne zwierzę.

W 2022 r. miało miejsce 57 niesprowokowanych ataków rekinów 5 zgonów związanych z rekinami . W 2019 r zmarł w wyniku ataków psów 48 Amerykanów . Ale komary? Zabijają ok 725 000 osób W roku. Są to zaraz po ludziach najbardziej śmiercionośne stworzenia na ziemi.

Komary przenosić takie choroby , jak Zachodni Nil, malaria, gorączka Zika, gorączka denga i wiele innych. Ponieważ komary żyją w każdym kraju na ziemi, z wyjątkiem Islandii prawie każdy jest narażony na tę czy inną chorobę przenoszoną przez komary, w zależności od tego, gdzie się znajduje.

8. Brudna woda zabija więcej ludzi niż wojna

Trudno przecenić wartość dostępu do czystej wody, a gdy jej nie masz, skutki mogą być druzgocące. Mieszkańcy Flinta w stanie Michigan borykają się z zanieczyszczoną wodą co najmniej od 2014 r., a w wyniku licznych niepowodzeń w naprawie sytuacji spowodowanej przełączeniem miejskich wodociągów na rzekę Flint nadal trwają prace nad przywróceniem jej bezpiecznej i czystej wody. i w rezultacie późniejsze uszkodzenia rur w mieście.

Według ONZ w 2010 r co 20 sekund jedno dziecko zmarło w wieku poniżej pięciu lat z powodu chorób związanych z wodą. Nieprzezroczysta woda pochłania więcej ofiar niż nawet wojna. Na całym świecie ok. 772 miliony ludzi nadal nie mają nawet podstawowego dostępu do czystej wody. To ponad dwukrotnie więcej niż populacja całych Stanów Zjednoczonych.

Brudna woda może prowadzić do chorób takich jak cholera, zapalenie wątroby i wiele innych. Powoduje to nie tylko więcej ofiar śmiertelnych niż wojna, ale także więcej zgonów niż klęski żywiołowe i wojny razem wzięte. W 2020 r. w wyniku klęsk żywiołowych zginęło około 8200 osób, a w wojnach i konfliktach zginęło 87 400 osób. Jednak z powodu braku dostępu do czystej wody zginęło około 485 000 osób.

7. Asfiksja autoerotyczna zabija 100 razy więcej ludzi niż rekiny

Większość z nas już wie, że ataki rekinów są prawie nieistotne, rekiny były w przeszłości strasznie oczerniane i ogólnie są dość łagodnymi stworzeniami, które zwykle nie są wcale niebezpieczne. Ale ponieważ mają przerażającą reputację i są tak przerażające, używanie ich w tych porównaniach jest zabawne i mówi, że ludzie są bardziej narażeni na śmierć z powodu X niż z powodu ataku rekina. Chodzi o to, aby szokować dla kontrastu.

Jeśli chcesz prawdziwego szoku, to jest to statystyka, której szukasz. Asfiksja autoerotyczna zabija rocznie około 50 do 200 razy więcej ludzi w Stanach Zjednoczonych niż ataki rekinów na całym świecie. W rzeczywistości umiera od tego z 250 do 1000 osoba rocznie. W zależności od zakresu badanych dat, można to rozszerzyć na 500–1000 rocznie . Rekiny, jak już wspomnieliśmy, w 2022 roku zabiły zaledwie 5 osób. Zatem asfiksja autoerotyczna jest potencjalnie 200 razy bardziej śmiercionośna niż u rekina. Może Spielberg mógłby nakręcić o tym film.

6. Zwierzęta gospodarskie zabijają w Australii więcej ludzi niż pająki i węże.

Australia ma reputację niegościnnej krainy, gdzie wszystko jest w taki czy inny sposób trujące. I chociaż to prawda wiele z najbardziej jadowitych stworzeń świata zadzwoń do Australii do domu, to nie są te, na które musisz zwracać uwagę. To są konie. Konie i krowy w Australii zabić jest tam więcej ludzi niż węży i pająków.

W latach 2008–2017 krowy i konie łącznie zabiły 77 osób. Od lat 70. pająki tam nawet nikogo nie zabiły. A co do węży w takim razie liczba ofiar śmiertelnych od 2000 do 2013 roku było to 27 osób.

Ta rozbieżność prawdopodobnie ma więcej wspólnego z tym, że ludzie zdają sobie sprawę, że muszą unikać śmiercionośnych węży i pająków i dlatego nie zbliżają się do nich, a jednocześnie nie zdają sobie sprawy, jak potencjalnie niebezpieczne mogą być zwierzęta gospodarskie i konie. Ludzie powinni mieć kontakt z krowami i końmi, a nie z jadowitymi wężami.

5. Radon zabija więcej ludzi niż pożary domów.

Radon to coś, o czym prawie nigdy się nie słyszy, co jest dziwne, biorąc pod uwagę jego ryzyko. Jest to główna przyczyna raka płuc u osób niepalących. rocznie umiera o 21 000 osób . To więcej niż pożary domów i tlenek węgla łącznie nie mówiąc już o utonięciach. A to trochę bardziej niepokojące, gdy dowiadujesz się, że dzieje się to naturalnie, prawdopodobnie w Twoim domu, a wcześniej Domy 25% występuje w niebezpiecznym stężeniu, ale właściciele domów nie zdają sobie z tego sprawy. Około w jednym z 15 amerykańskich domów wysoki poziom radonu.

Większość z nas uważa, że nigdy nie będziemy musieli bać się promieniowania i być może dlatego radon stanowi taki problem. Jest to radioaktywny gaz, naturalny produkt uboczny rozpadu uranu. W miarę rozkładu uranu w glebach na całym świecie uwalniany jest radon, który może powoli przedostać się do piwnicy domu przez fundament, jeśli występują pęknięcia lub szczeliny prowadzące do świata zewnętrznego. Gdy już znajdzie się w środku, zostaje uwięziony i gromadzi się. Wygląda na to, że może to być problem starego domu, ale niektóre nowe domy są jeszcze gorsze niż starsze. A ponieważ gaz jest bezbarwny i bezwonny, dość trudno jest stwierdzić, czy jest to ten czy inny sposób.

4. Zatrucie pokarmowe jest prawie tak samo niebezpieczne jak morderstwo

Badania pokazują, że ok25% Amerykanie Obawiają się ataku na własnym terenie. W rzeczywistości masz 1 na 14 295 szans napadnięty na ulicy i jeszcze mniejsze prawdopodobieństwo, że zostanie zabity. W 2021 roku w Ameryce zrobiono trochę więcej 26 000 zabójstw. W 2017 roku na całym świecie To zostało popełnione 464 000 zabójstw . Chociaż nie ma w tym nic do żartów, powinieneś obserwować swojego szefa kuchni tak samo uważnie, jak każdego potencjalnego zabójcę.

Według badań Światowej Organizacji Zdrowia ok 420 000 osób rocznie umrzeć z powodu chorób przenoszonych przez żywność lub zatrucia pokarmowego. To są tylko ofiary śmiertelne. Co roku choruje około 600 milionów ludzi.

W Ameryce około 48 milionów ludzi rocznie zapada na zatrucie pokarmowe, a 128 000 z nich trafia do szpitala. Spośród nich około 3000 umiera rocznie .

3. Orki trzymane w niewoli zabijają więcej ludzi niż dzikie.

Nazwa orka z pewnością stwarza pewne oczekiwania co do tego, z jakim zwierzęciem masz do czynienia. Pomimo swojej nazwy orki na ogół nie stanowią zagrożenia dla ludzi i nie ma żadnych wzmianek o tym, aby ktoś kiedykolwiek został zabity przez dziką orkę. Nawet ataki są rzadkie i najprawdopodobniej były to błędy. Ale to nie znaczy, że nikogo nie zabili.

W okrutnym wydaniu, chociaż całkowicie słuszne, orki mogą i zabijają ludzi, ale tylko wtedy, gdy próbujesz trzymać je w niewoli. Cztery zgony nastąpiło w wyniku ataków trzymanych w niewoli wielorybów, a trzy z nich zostały spowodowane przez tego samego wieloryba, orkę o imieniu Tilikum, który był przetrzymywany w niewoli przez 33 letni w Morskim Świecie.

2. Huragany o imionach żeńskich są bardziej śmiercionośne niż huragany o imionach męskich.

Każdego roku w sezonie huraganów niektóre części Stanów Zjednoczonych muszą przygotować się na nieuniknione, gdy nadchodzą burze, powodując chaos, a w wielu przypadkach ofiary śmiertelne. W 2022 roku tylko jeden huragan Yang zabił 144 osoby .

Prawie niemożliwe jest przewidzenie, jak śmiercionośny może być huragan, ale w ciągu ostatnich kilku lat wyłonił się interesujący wzór. Huragany o imionach żeńskich bardziej zabójczy . Jest nawet powód.

Nazwy huraganów pochodzą od tego, jak powstają każdego roku, a nazwy są alfabetyczne i według płci. Światowe Stowarzyszenie Meteorologiczne tak lista nazwisk i przełączają się między mężczyznami i kobietami. Mają nazwy przez sześć lat, zanim listy zostaną ponownie wykorzystane.

Argumentowano, że burze kobiece są bardziej śmiercionośne ze względu na uprzedzenia społeczne i seksizm. Ludzie rzadziej uważają burzę o żeńskim imieniu za niebezpieczną, ponieważ ma ona żeńskie imię. Gdy postrzegane mniejsze ryzyko będzie mniejsze prawdopodobieństwo, że ludzie przygotują się właściwie, a szkody będą większe.

1. Setki tysięcy zgonów rocznie można powiązać z depresją.

Depresja i osoby na nią cierpiące nadal są piętnowane i istnieje coś w rodzaju ogólnego przekonania, że można ją pokonać, jeśli tylko spróbujesz się rozweselić. Stopniowo ludzie zaczynają rozumieć, że depresja kliniczna to coś więcej niż tylko obniżony nastrój, ale wymaga to czasu. W międzyczasie tracimy z oczu to, jak niszczycielska może być depresja.

Depresja może być przyczyną setek tysięcy zgonów rocznie. Biorąc pod uwagę, że ponad 121 milionów ludzi cierpi na depresję, a prawdopodobnie wiele innych osób pozostaje niezdiagnozowanych, uważa się, że ciężka depresja prowadząca do samobójstwa 850 000 istnień ludzkich rocznie . Każdy 12 minut ktoś w USA umiera w wyniku samobójstwa. To znacznie więcej niż wojny, morderstwa i klęski żywiołowe. W rzeczywistości w 2015 r. wskaźnik zgonów spowodowanych samobójstwem był bliski podwoił się z morderstw w Ameryce.