W latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku Mit Cthulhu Lovecrafta nie tylko zapoczątkował nowy gatunek horroru, ale także przedstawił niektórych z najbardziej kultowych kosmitów w całej literaturze science fiction.
Chociaż w Walmarcie dość często można znaleźć pluszaki w postaci Cthulhu, trudno byłoby znaleźć inne stworzenia tworzące jego rozległy panteon w tak uroczej pluszowej formie.
Mity wywarły ogromny wpływ zarówno na pisarzy science fiction, jak i horrorów, inspirując takich ludzi jak Stephen King, Neil Gaiman, film Ridleya Scotta "Nieznajomy" oraz wiele fascynujących projektów stworzeń Guillermo Del Toro.
A stołowe RPG Zew Cthulhu jest obecnie jedną z najpopularniejszych gier RPG na rynku, zajmuje 3. miejsce -mi miejsce na rynku amerykańskim, a nawet przyćmiewa popularność Dungeons and Dragons Japonia .
W tej niesamowitej grze stołowej gracze wcielają się w badaczy, którzy natrafiają na nikczemne spiski zorganizowane przez kulty zła, zdeterminowane, by wskrzesić Cthulhu i jego braci z ich starożytnych miejsc spoczynku.
A co by było, gdybyś w prawdziwym życiu był jednym z tych nieszczęsnych badaczy? Co by było, gdybyś w prawdziwym życiu spotkał boskie istoty i kosmitów z mitów Lovecrafta? Które z nich byłbyś w stanie przetrwać, a które najprawdopodobniej zamieniłyby Cię w brutalnego maniaka lub stertę galaretowatej mazi?
„Były różowawe, długie na około pięć stóp; z ciałami skorupiaków wyposażonymi w ogromne pary płetw grzbietowych lub błoniastych skrzydeł i kilka zestawów przegubowych kończyn oraz z czymś, co wydaje się być skomplikowaną elipsoidą pokrytą wieloma bardzo krótkimi czułkami w miejscu, gdzie normalnie znajdowałaby się głowa…”
— H. P. Lovecraft Szeptacz w ciemności
Dla pechowego badacza natknąć się na jednego z nich liczne tajne bazy Mi-Go - ryzykowne przedsięwzięcie. Mi-Go to międzygwiezdny gatunek, którego główna baza znajduje się na planecie w naszym Układzie Słonecznym, którą nazywają Yuggoth, i gdzie wydobywają rzadkie metale. Znamy ten świat jako Pluton.
Ale mają też wiele baz na Ziemi.
Chociaż Mi-Go nie ma zdolności wypaczania rzeczywistości jak wiele istot Lovecrafta wymienionych na tej liście, ma ją błyszczący naukowcy.
Chociaż ci dziwni kosmici stworzenia wyglądają jak owady, ich cechy są bardziej zgodne z niektórymi grzybami na Ziemi. Chociaż Mi-Go są gatunkiem międzygwiezdnym, podróżują w kosmosie nie na statkach, ale na swoich ogromnych skrzydłach.
Wiadomo, że Mi-Go przeprowadzają wypaczone eksperymenty na ludziach. W wielu przypadkach kończy się to wyjęciem mózgu nieszczęśliwej osoby i umieszczeniem go w metalowym urządzeniu w kształcie rurki. To urządzenie można podłączyć do różnych urządzeń peryferyjnych, aby umożliwić osobie badanej mówienie, widzenie i słuchanie otoczenia.
Odkrywca będzie miał szczęście, jeśli uda mu się uciec przed niecierpliwymi chirurgami z kosmosu z nienaruszonym ciałem i mózgiem.
Starsi w” W górach szaleństwa” to kolejny przykład gatunku międzygwiezdnego, który przybył na Ziemię za pomocą własnych błoniastych skrzydeł. Ich wygląd jest nieco roślinny. Ich ciała są sztywnymi, beczkowatymi rzeczami z promieniującymi od nich wyrostkami w kształcie szprych.
Miliony lat Starożytni rządził naszą planetą, zakładając wielkie miasta na wszystkich głównych kontynentach i w nieznanych głębinach oceanu. Podobnie jak Mi-Go, Starsze Istoty były genialnymi naukowcami, którzy mogli przypadkowo stworzyć życie na Ziemi i byli odpowiedzialni za rozwój przerażających Shoggothów, których użyli do stworzenia swojego ogromnego imperium.
Przez cały swój tajemniczy, rozciągający się przez stulecia cywilizacji, toczyli wojny przeciwko Gwiezdnym Pomiotom Cthulhu, Latającym Polipom i samym Shoggothom, którzy pomogli zbudować ich ogromne imperium, buntując się przeciwko ich twórcom.
Jednak z biegiem czasu Starożytne Istoty powoli ulegały degradacji, tracąc zdolność podróżowania w przestrzeni, aż w końcu niemal całkowicie wymarły. Pozostawili po sobie ogromne ruiny, z których największe znajdują się w tajemniczym, zaprzeczającym rzeczywistości zestawie gór na Antarktydzie.
Chociaż jest mało prawdopodobne, aby Badacz kiedykolwiek natknął się na Starożytne Stworzenie w tych ogromnych ruinach, krążą pogłoski o ocalałych żyjących w oceanie. Ci, którzy przeżyli, zachowują umysł naukowy i są ciekawi oddzielania żywych od umarłych, zwłaszcza ludzi.
Takie zderzenie najprawdopodobniej zakończyłoby się śmiercią, ale przynajmniej istniała szansa na przeżycie.
„Koszmarna, plastikowa kolumna cuchnącej czarnej tęczy sączyła się naprzód… Bezkształtne nagromadzenie bąbelków protoplazmatycznych, słabo samoświecących, z niezliczonymi tymczasowymi oczami tworzącymi się i znikającymi niczym krosty zielonkawego światła, wzdłuż całej przedniej części wypełniającej tunel to nas przygnębiało...”
– H. P. Lovecraft „Na Górze Szaleństwa”.
Shoggoty to masywne, zmiennokształtne protoplazmatyczne potwory, które mogą osiągnąć średnicę do 5 stóp. Jeśli odkrywca miałby pecha i spotkał takiego, mógłby opisać jego atakującą formę jako coś w rodzaju lokomotywy. I najprawdopodobniej będzie to ostatnia rzecz, jaką kiedykolwiek zobaczą.
Chociaż zostały stworzone przez Starożytne Bestie jako bezmyślne pistolety Shoggothowie stale ewoluowali z biegiem czasu, aż w końcu zbuntowali się przeciwko swoim twórcom i zniszczyli ich niegdyś wielką cywilizację.
Patrząc na Necronomicon, badacze mogą pocieszyć się twierdzeniami jego zmarłego, szalonego autora, Abdula Alhazreda, że takie stworzenia nie istnieją na Ziemi. Byliby jednak głupcami, ponieważ ukryci w nieznanych ziemskich otchłaniach i wielkich ruinach niektórzy Shoggothowie wciąż żyją.
Spotkanie z shoggothem jest możliwe choćby dlatego, że jego rozmiar i zwyczaj atakowania i niszczenia wszystkiego na swojej drodze ułatwiają ich wykrycie.
„Wszyscy leżą w kamiennych domach w swoim wielkim mieście R'lyeh, zachowani zaklęciami potężnego Cthulhu na chwalebne zmartwychwstanie, kiedy gwiazdy i ziemia znów będą gotowe…”
— H. P. Lovecraft Zew Cthulhu
Zvezdnoe bachor przybiera wizerunek samego Cthulhu. Stworzenia te są często opisywane jako mające cechy głowonogów, a także dwoje świecących oczu i zestaw dużych skrzydeł. W gorączkowych wizjach opisywanych przez artystów pod wpływem wypaczającej umysły obecności Cthulhu, istoty te były również opisywane jako posiadające humanoidalne ciała, ale nie zawsze tak było.
Chociaż nie są tak duże jak Cthulhu , wiele tekstów sugeruje, że należą one do tego samego gatunku. Mając to na uwadze, każda osoba na tyle głupia, aby spotkać Gwiezdny Pomiot, może zostać poddana podobnym wyczynom siły i magii.
„Widzę to – nadchodzi tutaj – piekielny wiatr – tytaniczna plama – czarne skrzydła – Yog Sothoth, ratuj mnie – trójpłatkowe płonące oko…”
— H. P. Lovecraft Upiór Ciemności
Biedny Robert Blake dokonał niefortunnego odkrycia wchodząc do opuszczonej gotyckiej katedry w Providence na stanie Rhode Island. Zaglądając do tajemniczego pudełka zawierającego nieziemski czarny klejnot, ujrzał straszne wizje obcych światów i zatopionych miast. I na nieszczęście dla niego, ten nieświadomy akt uwolnił także istotę, która jest często uważana za jedną z najstarszych form Nyarlothotepa.
Kiedy badacz zagląda do Promiennego Trapezoedru, doświadcza wizji, ale kosztem uwolnienia Upiora Cienia, niebezpiecznej istoty, która tworzy psychiczne połączenie z każdym, kto otworzy pudełko. Badacz objęty wpływem zacznie widzieć wizje działań stworzenia.
Dla Roberta Blake'a to dziwne połączenie z spowitą dymem istotą o dużych, zniekształconych skrzydłach oznaczało, że miał miejsce w pierwszym rzędzie podczas ucieczki z katedralnego więzienia w środku brutalnej burzy.
W tym chaosie istota przedostała się do mieszkania Blake'a.
Później znaleziono go martwego, z wyrazem całkowitego przerażenia wypisanym na twarzy.
Jedyna dostrzegalna cecha Upiora Ciemność, wygląda jak jedno szkarłatne oko z trzema płatkami.
Spotkanie z tym stworzeniem może zakończyć się śmiercią, szczególnie jeśli badacz nawiązał z nim psychiczną więź, lecz stworzenie to ma pewną słabość. Duch ciemności za wszelką cenę unika źródeł światła.
Więc, no wiesz, noś latarkę i miej nadzieję na najlepsze.
„Potwór o nieco antropoidalnych sylwetkach, ale z głową przypominającą ośmiornicę, masą macek na twarzy, łuskowatym, gumowatym ciałem, ogromnymi pazurami na tylnych i przednich łapach oraz długimi, wąskimi skrzydłami z tyłu. ”
— H. P. Lovecraft Zew Cthulhu
Według zapisów prowadzonych przez Starożytne Istoty, zapisanych na wielkich malowidłach ściennych w ruinach ich antarktycznego miasta, Wielki Cthulhu przybył z miejsca znanego jako Xoth ze swoim Gwiezdnym Pomiotem 350 milionów lat temu. To wtedy sfałszował straszliwe miasto R'lyeh i wiele innych miejsc, których nazwy z czasem zaginęły.
W pewnym momencie coś spowodowało, że martwe miasto R'lyeh zatonęło w oceanie, grzebiąc Wielkiego Kapłana Starożytnych i innych przedstawicieli jego rasy na Oceanie Spokojnym, gdzie leży martwy i śni, czekając, aż gwiazdy się ułożą. aby znów mieć rację, aby on i jego Gwiezdny Pomiot mogli ponownie powstać i rządzić Ziemią.
Artyści, którzy stworzyli bożki na obraz tego stworzenia, opisywali Cthulhu na różne sposoby. Krążą pogłoski, że artyści ci cierpią z powodu piekielnych wizji, będąc pod wpływem Wielkiego Cthulhu. Choć Wielki Cthulhu może nie jest najpotężniejszym członkiem Starych Bogów, nie może być wątpliwości, że pechowi odkrywcy, którzy staną twarzą w twarz z samym Wielkim Kapłanem z pewnością będą skazani na zagładę, nawet jeśli przeżyją zderzenie.
„Stoi na balkonie. Nie ma twarzy i jest dwa razy wyższy od mężczyzny. Pod podartą szatą w fantastycznych kolorach nosi spiczaste buty, a z ostrego czubka kaptura zdaje się wypadać jedwabna wstążka... Czasami sprawia wrażenie uskrzydlonego; z drugiej strony z aureolą.”
— James Blish "Więcej światła"
Hastura Nameless ma trzy główne formy. Uważa się, że jego dom znajduje się w pobliżu gwiazdy Alderbaran, gdzie mieszka pod wodą. Niektórzy uważają, że istnieje związek pomiędzy Hasturem i Wielkim Cthulhu; inni, którzy wierzą, że istoty są jednym w tym samym, ale podzielone na dwie wiedzące połowy. W każdym razie Hastur ma znacznie więcej swobody niż Wielki Cthulhu i być może ma plany zniszczenia kosmicznego porządku, który Starożytni utrzymywali od czasu, gdy Azathoth przypadkowo stworzył nasz wszechświat.
Król w kolorze żółtym może być najbardziej znaną i niebezpieczną manifestacją ze wszystkich, ponieważ posiada „wolną wolę”, z wyjątkiem Hastura i jego dwóch pozostałych awatarów. Rządząc królestwem znanym jako Carcosa, którego niebo zdominowane jest przez bliźniacze czarne słońca, Król w Żółci rozprzestrzenia swoje wpływy poprzez zaraźliwy kult. Ich głównym sposobem rekrutacji jest zapewnienie potencjalnym członkom małego żetonu o głębokich właściwościach psychicznych.
Plotka głosi, że ten dziwny znacznik, znany jako Żółty znak , ma zepsuty wpływ na śmiertelników. Ci, którzy widzieli Żółty Znak, uważani są za „wybranych” kultu Hastura i krążą pogłoski, że padli ofiarą wpływ Król w kolorze żółtym .
Szczególnie badacze o słabej woli, którzy odkryją, że posiadają taką pieczęć, mogą w ciągu miesiąca oszaleć, nawet jeśli nie służą bezpośrednio Królowi w Żółci.
Nyarlathotep , znany również jako „Creeping Chaos”, jest czasami uważany za najpotężniejsze stworzenie w mitach. Ale w przeciwieństwie do innych istot, Nyarlathotep ma tysiąc różnych form, z których każda zachowuje własną wolę, ale wszystkie kierują się jedną wolą, która jest Nyarlathotep .
Wydaje się, że Nyarlathotep woli pojawiać się przed ludźmi, często przybierając formy odpowiednie dla ich kultury. Jego awatary obiecują bogactwo i spełnienie najgłębsze pragnienia nieszczęsny detektyw . Ale te obietnice zawsze prowadzą do ostatecznego celu Nyarlothotepa – siania spustoszenia i sprowadzenia Wielkich Przedwiecznych.
Ostatecznie spotkanie Nyarlothotepa w jakiejkolwiek jego postaci oznacza zagładę, jeśli nie sam koniec ludzkości, jaką znamy. Nyarlathotep może nie zabić badacza od razu, ale sprawi, że zapragnie śmierci.
„Przypomniał sobie starożytne legendy o Absolutnym Chaosie, w centrum których rozciągał się ślepy, idiotyczny bóg Azathoth, Pan Wszystkiego Co Jest, otoczony tłumem skakających, bezmyślnych i amorficznych tancerzy i uśpiony cienkim, monotonnym dźwiękiem demonicznego flet trzymany przez bezimienne łapy.
— H. P. Lovecraft Upiór Ciemności
Azathoth istnieje w centrum wszechświata i wydaje się inny dla każdego, kto zobaczy jego starożytne ciało wielkości gwiazdy. Jest najpotężniejszą istotą w mitach, brakuje mu jednak wiedzy, jak świadomie korzystać z tej mocy.
Wielu wierzy, że był tam od niepamiętnych czasów. Marzy o stworzeniu naszego wszechświata i jeśli kiedykolwiek obudzi się z wiecznego snu, sen będący naszą rzeczywistością legnie w gruzach.
Aby temu zapobiec, ślepy bóg-idiota jest nieustannie uśpiony przez amorficzne istoty znane jako Słudzy Bogów Zewnętrznych, których macki uderzają w starożytne flety, które uśmierzają bezmyślną siłę przestrzeń Natura.
W mało prawdopodobnym przypadku, gdyby badacz zobaczył postać Azathotha i jakimś cudem przeżył, z pewnością pozostałby szaleńcem do końca swoich dni.
Czasami opisywany jako składający się z kul lub „dziur” w strukturze czasoprzestrzeni, prawdziwy rozmiar Yoga Sothotha jest nieznany i chociaż bóstwo to może nie posiadać wszechogarniającej mocy Azathotha, mówi się, że jest w stanie natychmiastowo zrozumieć i poznać wszystko.
Yog Sothoth zamieszkuje pomiędzy barierami między wymiarami, manipulując prawami rzeczywistości, a nawet posiadając moc ich łamania.
Podczas gdy Azathoth może tworzyć i niszczyć całe wszechświaty, Yog Sothoth nie może manipulować materią na tak dużą skalę. Jednak wszechmoc stworzenia zdaje się sugerować, że pod pewnymi względami ma ono prawie taką samą moc jak Azathoth. Niektórzy snują teorię, że podczas gdy Azathoth marzy o stworzeniu naszego wszechświata, Yog Sothoth jest tkanką łączną istniejącą między wymiarami.
Yog Sotota często nazywany „Kluczem i Bramą” i krążą pogłoski, że zrodził wiele istot, które można spotkać w przerażających Necronomikon , w tym Hastur. Wydaje się jednak, że stworzenie jest żywo zainteresowane przyjęciem formy biologicznej, gdyż zrobiło to przy pewnej szczególnie makabrycznej okazji w wiejskim miasteczku zwanym Dunwich w latach 1913-1928. Najczęściej potomstwo to przejmuje cechy żywiciela, a jego przerażające, amorficzne formy z zamkniętymi ustami są zwykle niewidoczne gołym okiem.
Powód tej fascynacji tworzeniem pół-śmiertelnego potomstwa jest nieznany, ale niektórzy uważają, że jest to klucz do zerwania przez Yoga Sothotha kajdan nałożonych na niego przez Starożytnych i zapoczątkowania nowej ery, w której ludzkość odrzuci swoją moralność. a Starożytni Bogowie powrócą do naszego wszechświata.
Zatem Yog Sothoth może być najniebezpieczniejszym stworzeniem w całym micie.
Dodaj komentarz