10 rzeczy, o których nigdy nie wiedziałeś, że nie widziałeś

Nigdy nie jest łatwo udowodnić, że jest inaczej i trudno jest zwracać uwagę na rzeczy, których nigdy nie zauważasz. O to chodzi. Ale wokół nas istnieje cały sekretny świat, który działa, ponieważ nie wiemy, że to działa. Rzeczy, które dzieją się w tle, pod osłoną ciemności lub daleko poza zasięgiem percepcji, bo albo to nie ma znaczenia, albo ludzie nie chcą, żebyśmy o tym wiedzieli. Nie wiesz, co to wszystko oznacza? Spójrzmy.

10. Kosze na śmieci Disneya opróżniają się przez tunele

Jeśli kiedykolwiek byłeś w parku rozrywki Disneya, prawdopodobnie podobały Ci się przejażdżki, stałeś w zbyt wielu kolejkach i imprezowałeś z najzabawniejszymi, najgorętszymi i przebranymi ludźmi na świecie. Dużo się dzieje. Ale to, co się nie dzieje, to śmieci.

Mimo że codziennie Magiczne Królestwo odwiedza ponad 57 000 osób, nigdy nie widziano nikogo, kto usuwałby śmieci z licznych pojemników na śmieci w parku. Dzieje się tak dzięki nowoczesnemu systemowi podziemnej zbiórki odpadów, który co 15 minut otwierają się rury pod koszami na śmieci i zasysają wszystko, co należy poddać recyklingowi i wyrzucić poza zasięgiem wzroku.

Rury wyciągają gruz z prędkością 60 mil na godzinę i przesyłają go do kompaktora zlokalizowanego za Splash Mountain. Tymi samymi korytarzami, którymi transportowane są śmieci, korzystają pracownicy, dlatego nigdy nie zobaczysz nikogo bez garnituru biegającego z jednej części parku do drugiej.

9. Dzięki podatkowi od kurczaków nie zobaczysz pickupów produkcji zagranicznej.

Oto coś, o czym prawdopodobnie nie myślisz często, gdy jesteś poza domem. Jak często widzisz na drogach lekkie ciężarówki produkcji zagranicznej? Odpowiedź brzmi: nie, a dzieje się tak dzięki tak zwanemu podatkowi od kurczaków. Podatek obowiązuje od 50 lat i zapewnia, że lekkie ciężarówki i małe SUV-y wyprodukowane za granicą będą trzymane z dala od amerykańskich dróg, co daje amerykańskiej Wielkiej Trójce producentów samochodów znaczną przewagę w tym segmencie branży.

Tak zwany „podatek od kurczaków” to ogromne, 25-procentowe cło na ciężarówki wyprodukowane za granicą. Większość pojazdów wyprodukowanych za granicą objęta jest stawką celną w wysokości 2,5%, co czyni ich import bardziej rozsądnym. Pochodzi z lat 60. XX wieku. Kraje europejskie nałożyły podatek na amerykańskie kurczaki, a Ameryka zareagowała, opodatkowując ciężarówki. Celem było sparaliżowanie europejskich producentów samochodów, takich jak Volkswagen.

Dla firm takich jak Ford i Chevy podatek zapewniał ogromne korzyści przez dziesięciolecia. Ford F-150 jest dosłownie najlepiej sprzedającą się ciężarówką od 46 lat z rzędu. Trudno zaprzeczyć, że jest to częściowo spowodowane ograniczoną konkurencją.

8. Latające wiewiórki są najczęstszą wiewiórką w Ohio.

Białko jest integralną częścią życia wielu ludzi w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Istnieje kilka gatunków, które swobodnie wędrują po miastach i parkach. Są one zazwyczaj szare i czarne, a tu i ówdzie kilka gatunków czerwonych i białych. Co zaskakujące, najpospolitsza wiewiórka spotykana w Ohio nie jest żadną z nich; To latająca wiewiórka południowa. Nikt ich nie widzi, bo prowadzą nocny tryb życia.

Dla większości ludzi latająca wiewiórka jest czymś w rodzaju nowości. Ludzie trzymają je jako egzotyczne i dziwaczne zwierzęta domowe, ale na wolności wydają się być czymś, co powinno żyć gdzie indziej, w innej części świata. Okazuje się, że aby je odnaleźć, wystarczy przespacerować się po lasach Ohio po zmroku.

7. W Iranie nie zobaczysz powiązań.

W wielu częściach świata sposób ubierania się jest podyktowany kulturą. Niektóre elementy garderoby są bardziej tradycyjne niż inne w niektórych częściach świata. W niektórych częściach Afryki można zobaczyć osobę noszącą kanzu. W Meksyku można znaleźć kostium charro. A w Japonii można spotkać ludzi w tradycyjnych kimonach. Ale inne modne przedmioty rozprzestrzeniły się na cały świat i wszędzie zostały łatwo zaakceptowane. Nie ma chyba na świecie kraju, w którym nie znajdziesz na przykład dżinsów czy sneakersów. Ale co z więzami?

W wielu kulturach krawat stał się częścią formalnej mody męskiej. W wielu częściach świata ludzie pełnili role w rządzie i biznesie. I chociaż znajdziesz Irańczyków w strojach formalnych, w tym w garniturach, prawie nigdy nie zobaczysz w Iranie Irańczyka noszącego krawat.

W 1979 roku, podczas rewolucji islamskiej, krawat stał się ofiarą mody okresu przejściowego. Krawaty uznano za symbol zachodniej kultury i ideałów, dlatego całkowicie je wyrzucono. Nie można ich było nawet sprzedać w kraju.

6. Prawie nigdy nie zobaczysz orzechów makadamia w łupinach.

Czasami czujesz się szalony, prawda? Orzeszki ziemne, orzechy nerkowca, migdały, wszystko jest pyszne. A orzechy makadamia należą do najcenniejszych, chociaż potrafią być trochę droższe. To, czego prawdopodobnie nigdy nie zobaczysz w sklepie, jeśli będziesz ich szukać, to orzechy makadamia w łupinach, chociaż większość innych jest sprzedawana w ten sposób. To także dla twojego dobra, bo będziesz się świetnie bawić, jedząc te orzechy makadamia.

Orzechy makadamia to jedne z najtrudniejszych do rozłupania orzechów na świecie. Nawet firmy sprzedające orzechy powinny na swoich stronach internetowych udzielać wskazówek, jak je rozbić, jeśli jesteś zdeterminowany, aby spróbować. Problem w tym, że do rozerwania potrzebne jest ciśnienie 300 psi. Jest to w przybliżeniu dwukrotnie większa siła ukąszenia człowieka. Złamanie ich często wymaga młotka i odrobiny cierpliwości.

5. Większość hoteli nigdy nie zapewnia gościom pasty do zębów.

Jeśli często podróżujesz, prawdopodobnie masz pojęcie, czego oczekujesz od hotelu, w którym się zatrzymasz. Może wiecie, które sieci mają najlepsze bufety śniadaniowe lub najczystsze pokoje. Jest kilka rzeczy, których można się spodziewać wszędzie, na przykład czyste ręczniki i malutkie mydło w łazience. Każdy hotel ma taki, prawda? Ale jest jedna rzecz, której łazienki hotelowe prawie nigdy nie zapewniają, a jest nią pasta do zębów.

Być może nigdy o tym nie myślałeś, ale wydaje się to dziwne, biorąc pod uwagę, że mydło, szampon i odżywka są zawsze standardem. Dlaczego nie pasta do zębów? W rzeczywistości jest wiele powodów.

Po pierwsze, wiele osób o to nie prosi, więc hotele nie są zainteresowane ich zapewnianiem. Ale hotele też nie chcą tego zapewniać. Pasta do zębów jest klasyfikowana jako lek do celów regulacyjnych w tym sensie, że wiele produktów drogeryjnych jest w ten sposób klasyfikowanych, co sprawia, że jej zakup jest droższy, nawet w dużych ilościach.

Wreszcie pasta do zębów nie jest tego warta. Aby uzyskać najwyższą ocenę, jaką można uzyskać jako hotel, czy to pięć diamentów, gwiazdki czy cokolwiek innego, pasta do zębów nie jest wymagana. Jeśli hotel może uzyskać doskonały wynik bez zapewniania pasty do zębów, nie ma wystarczającej motywacji, aby ją zapewnić.

4. W domu Simpsonów znajduje się prawie nigdy wcześniej nie widziany pokój zabaw.

Jest to jedna z bardziej niezwykłych pozycji na liście, która igra szybko i luźno z fizyką tylko do tego stopnia, że nie ma w niej żadnej fizyki, ponieważ wszystko jest zmyślone. W domu Simpsonów jest pokój, którego prawie nigdy nie widzisz. To hałaśliwy pokój, a nie kuchnia.

Oczywiście nikt nie spodziewa się kreskówki, a już najmniej „Simpsonowie” , przedstawi świat z dowolnym realizmem i dokładnością. Ale w Springfield istnieje przynajmniej wątek półspójności. Simpsonowie mieszkają pod adresem 742 Evergreen Terrace. Ned Flanders jest ich sąsiadem. Mają psa i kota. Od czasu do czasu te rzeczy trochę się zmieniają, ale zwykle wracają do status quo, zanim wyemitowany zostanie nowy odcinek.

Jednak hałaśliwy pokój jest dziwnym wyjątkiem od rzeczywistości Simpsonowie . To nie był jednorazowy spektakl, którego nie trzeba było powtarzać, bo wracał. Użyli go w ośmiu odcinkach z ponad 740 istniejących. Po prostu pojawia się w rzadkich przypadkach, gdy jest potrzebny, a następnie znika, gdy nie jest.

3. Prawie nigdy nie widzisz młodych gołębi.

W niektórych miastach na całym świecie gołębie stanowią poważną utrapienie. W pewnym momencie gołębie obwiniano o spowodowanie w Stanach Zjednoczonych szkód o wartości około 1,1 miliarda dolarów rocznie, głównie z powodu ich odchodów. Szacuje się, że w samym Nowym Jorku żyje cztery miliony ptaków i wydaje się, że jest ich trochę w prawie każdym większym mieście. Kiedy ostatni raz widziałeś małego gołąbka? Czy kiedykolwiek go widziałeś?

To prawie podchwytliwe pytanie, ale ponieważ ludzie w miastach są tak przyzwyczajeni do widoku gołębi, może to dać ci do myślenia na chwilę. Szczerze mówiąc, prawie nigdy nie zobaczysz piskląt, ponieważ pozostają w swoich gniazdach. Po prostu gołębie są tak powszechne w przestrzeni ludzkiej, że wydaje się bardziej niezwykłe, że nigdy nie widzimy dzieci.

Młode gołębie żyją tam, gdzie można się spodziewać – w gniazdach gołębi. Ale gniazda są zwykle ukryte z oczywistych powodów. A kiedy gołębica może opuścić gniazdo i odlecieć, młode ptaki wyglądają prawie tak samo jak dorosłe, więc nigdy nie możemy ich rozróżnić.

2. W Disney World prawie nigdy nie zobaczysz komara.

Wiemy już, że w Disneylandzie nie zobaczycie zbiórki śmieci, ale to nie jedyna rzecz, której podejrzanie brakuje w parku tematycznym na Florydzie. Zauważalny jest także brak komarów, co wcale nie jest typowe dla tego obszaru.

W rzeczywistości Floryda jest domem dla 80 różnych gatunków komarów, przez co generalnie trudno przed nimi uciec. Ale Disney World nie bez powodu nazywany jest Magicznym Królestwem. Ich system przeciw komarom jest zdumiewająco głęboki i obejmuje nadzór, a także środek odstraszający owady w postaci płynnego czosnku, dzięki czemu jest nietoksyczny, naturalnych drapieżników w postaci nietoperzy oraz pułapki na dwutlenek węgla, dzięki którym mogą zagazować małe złoczyńcy, a następnie przestudiuj je, aby upewnić się, że walczą z nimi tak skutecznie, jak to możliwe. A to dopiero początek.

W parku jest jak najmniej stojącej wody, więc komary nie mają gdzie się rozmnażać. Park jest wypełniony rowami melioracyjnymi, które zapobiegają przedostawaniu się stojącej wody do obszarów zaludnionych i zapewniają ciągły przepływ wody. Cała woda porusza się albo dlatego, że gdzieś płynie, albo dlatego, że krąży w niej fontanna. Nawet budynki są zaprojektowane w taki sposób, że nie ma miejsca, w którym mogłaby gromadzić się woda.

1. Większość wind nie ma przycisku 13. piętra.

Choćby z innego powodu niż piątek 13, zarówno w filmach, jak i w samym dniu, większość z nas wie, że liczba 13 jest uważana za pechową. Pochodzenie przesądu nie ma już większego znaczenia, jest ono tak zakorzenione. W rzeczywistości podchodzi się do tego tak poważnie, że prawie nigdy nie zobaczysz 13. piętra w budynku, nawet jeśli ma on więcej niż 13 pięter.

Oczywiście w budynku mającym 20 pięter jest 13 piętro, nie możemy zmienić podstawowej matematyki. Ale możemy zmienić przyciski w windach i większość z nich tak robi. Otis Elevators, jeden z największych producentów wind w Stanach Zjednoczonych, poinformował, że 13 stycznia około 851 TP3T wind będzie wyłączonych z eksploatacji. Zwykle trwają od 12 do 14. Zobaczysz to nawet na klatkach schodowych, gdy wejdziesz na znak 14. piętra, zaraz po 12.,

Skip 13 jest bardziej powszechny w hotelach i budynkach mieszkalnych. A wszystko przez przesądy, a raczej obawę zarządców tych domów, że mieszkańcy okażą się przesądni i nie będą chcieli płacić za mieszkanie na 13. piętrze.